Jako, że dziś było wreszcie otwarcie tego przybytku postanowiłem go odwiedzić. Lokal po wejściu robi wrażenie swoja wielkością i przestronnością. Ja w nim za długo nie przebywałem a usiadłem w sali na poziomie -1 w której mieści się aparatura warzelnicza. Co do wystroju to punktem centralnym jest sama warzelnia a ciekawymi elementem jest częściowo szklana podłoga z widokiem na pomieszczenie gdzie stoją tanki leżakowe i fermentacyjne oraz także częściowo przeszklony dach aha a na ścianie jest gablota z przedmiotami znalezionymi w czasie remontu kamienicy. Oceniając ogólnie wystrój jest ciekawy ale dla mnie minus za ten nowoczesny sterylny styl. Ale inne pomieszczenia mają odmienny wygląd, mi się spodobało pomieszczenie sąsiednie całe w starej cegle ze sklepieniami piwnicznymi bardziej klimatyczne. Reszta pomieszczeń do zwiedzenia przy następnej okazji. Co do samego piwa to jak wiadomo własnego piwa nie mieli jeszcze i podawali piwo z zaprzyjaźnionego browaru. Jak się zapytałem kelnera co to za browar to niestety nie chciał powiedzieć bo to ponoć tajemnica ale ja bym chyba stawiał na Ciechana. Co do cen to za 0.5 pilsa 7 zł a za mocne 8 zł, małe o złotówkę mniej a ceny litrowe nie pamiętam, menu nie przeglądałem więc w tym temacie na razie się wypowiedzieć nie mogę. Ogólnie piwo było dobre szczególnie pils na pewno najlepsze w bliższej i dalszej okolicy. Przy następnej okazji postaram się może o jakieś notatki i opis wrażeń smakowych.
Lokal odwiedziłem w trakcie warzenia i udało mi się zamienić parę słów z piwowarem który akurat warzył piwko pod okiem niemieckiego piwowara z firmy która dostarczyła instalacje (nazwa mi wyleciała ale było o tej firmie mowa to ta firma która dostarcza instalacje dla Bierhale). Instalacja ta ma wybicie 5.5 hektolitra. A co do samych piw jak wynikło z rozmowy wczoraj uwarzyli pierwsze piwo (chyba jasną pszenice 13) w trakcie mojej wizyty kończyli dunkla i jak zrozumiałem będzie to 14 a jak wychodziłem to chyba zaczynali robić jasnego lagera bo do kadzi zaciernej trafiły trzy worki słodu weyermana pilzneńskiego i jeden monachijskiego. I tak jak było już mówione za 4 tygodnie będzie można już pić to piwo. Docelowo mają być dostępne te 3 piwa z tym, że jedno będzie się zmieniać na stałe ma być chyba pszenica i lager jasny. Lokal ma własne szklanki i kufle z logo - podkładek czy innych gadżetów nie widziałem.
Lokal odwiedziłem w trakcie warzenia i udało mi się zamienić parę słów z piwowarem który akurat warzył piwko pod okiem niemieckiego piwowara z firmy która dostarczyła instalacje (nazwa mi wyleciała ale było o tej firmie mowa to ta firma która dostarcza instalacje dla Bierhale). Instalacja ta ma wybicie 5.5 hektolitra. A co do samych piw jak wynikło z rozmowy wczoraj uwarzyli pierwsze piwo (chyba jasną pszenice 13) w trakcie mojej wizyty kończyli dunkla i jak zrozumiałem będzie to 14 a jak wychodziłem to chyba zaczynali robić jasnego lagera bo do kadzi zaciernej trafiły trzy worki słodu weyermana pilzneńskiego i jeden monachijskiego. I tak jak było już mówione za 4 tygodnie będzie można już pić to piwo. Docelowo mają być dostępne te 3 piwa z tym, że jedno będzie się zmieniać na stałe ma być chyba pszenica i lager jasny. Lokal ma własne szklanki i kufle z logo - podkładek czy innych gadżetów nie widziałem.
Comment