Lublin, Plac Dworcowy 4, Bar Sezamek

[rohozecky]

Milutka ściekownia naprzeciw dworca, w piwnicy, z mocno archaicznym klimatem, który bardzo lubię (a z innych forumowiczów pewno VanPurZowi by się spodobało. Pomieszczenie o wymiarze możę 4 na 4 metry, z czego 1/4 zajmuje bufet. Pod ścianami pulpit i wysokie stołki, pod sufitem telewizor. Z beczki Perła Chmielowa po 3,50 oraz Perła Mocna po 3,60. Kilka butelkowych, w tym Lubelskie Mocne. Do tego jakieś przekąski i parę dań barowych. Publiczność stanowili jacyś zmęczeni życiem byli kolejarze i paru facetów o mocno ludowej powierzchowności. Perła jak wiadomo nie rzuca już na kolana, ale w tak uroczym przybytku z przyjemnością ją wypiłem.

[piwosz12]

W barze SEZAMEK bywam codziennie,bardzo mily i sympatyczny lokal! Szczegolnie bardzo mila obsluga za barem,zarowno z Panem jak i z Pania mozna pogadac o wszystkim i na kazdy temat.Jak napisalem bywam tam codziennie i jeszcze nigdy nie zdazylo sie bym wyszedl nie zadowolony.Wszystkim przesiadajacym sie w okolicy bardzo polecam ten BAR(na rogu po schodkach w dol) SEZAMEK

[Warzywo]

Kocham takie miejsca, tu prawdziwie tętni życie a piwo (nawet Perła) smakuje znakomicie. Do tego dobra kiełbasa z rożna. Jakże w innych miastach brakuje takich miejsc.

[Shedao]

Przeprowadziwszy mandatoryjny research na b.bizie, opis Sezamka ujął mnie na tyle, że miał być on moim pierwszym punktem programu po wyjściu z pociągu. Niestety... gdzieś między COVIDem a PiSflacją lokal nie wytrzymał. Obecnie nie ma już po nim śladu - wyremontowane, zamknięte na amen.