Lublin, Rybna 13, Pub i Restauracja u Fotografa [zamknięte]

[babka_zielarka]

Znaczy jak, była tylko jedna beczka

Jedna beczka i dłuuuga kolejka

[GRNDpa]

To całe szczęście, że nie pojechałem, bo nawet bym nie zdążył

[tomolek]

Nie ma już? Cholera...
Mówiłem, że nie wystarczy. A miałem zamiar nadrobić dzisiaj zaległości.

[tomolek]

A co zostało "na kranach"?

[ufotografa]

A co zostało "na kranach"?

Nie no do jednej beczki się nie ogarniczyliśmy

Chcieliśmy serdecznie podziękować Pincie, a w szczególności obecnemu na premierze, Panu Ziemkowi Fałatowi za ogromną frajdę, jaką była niewątpliwie premiera piwa w Lublinie. Sami do końca nie spodziewaliśmy się takiej frekwencji. Padł rekord na szybkość opróżnienia beczki, tj 17 minut. Pokazuje to fakt, że nasza praca ma sens i coraz większe grono entuzjastów. Dziękujemy!
Krany aktualnie:

Atak Chmielu, Pinta
Pepik, Pracownia Piwa
Primator 10, Nachod
OLD WORLD IPA, Brewdog
CRACK, Pracownia Piwa
Golden Monk, AleBrowar
Skalak 13, Rohozec
Magic ESB, Widawa

[pioterb4]

17 min, niezły wynik Niedługo to będzie czas zmiany opon w bolidzie F1

[docent]

17 min, niezły wynik Niedługo to będzie czas zmiany opon w bolidzie F1

Podobny był w Wawie, chyba też na Pincie. Podejrzewam, że przy normalnej przepustowości kranu nie do pobicia więcej niż 1-2 minuty

[GRNDpa]

Myślę, że Sahti z wiadra na dwie półlitrowe chochle mogłoby pójść nawet szybciej... etapem limitującym byłoby chyba przyjmowanie gotówki i fiskalizacja

[yaro74]

Niestety trzeba poczekać do maja. A miałem dziś wybrać się na piwo.

[e-prezes]

Ogólnie to skandal, że Lublin dostał 1 (słownie jedną) beczkę tego piwa. Najkrótsza i najbardziej spektakularna premiera o jakiej słyszałem.

[tomolek]

Ogólnie to skandal, że Lublin dostał 1 (słownie jedną) beczkę tego piwa. Najkrótsza i najbardziej spektakularna premiera o jakiej słyszałem.

eeee, chyba dwie...

[e-prezes]

Piwo skończyło się, około 21 czyli zanim dojechał Ziemowit

OK, nie doczytałem tego posta. Tym niemniej premiera z Ziemkiem, ale bez piwa Jestem zatem ciekaw ile by zeszło, gdyby było?!

[ufotografa]

Ogólnie to skandal, że Lublin dostał 1 (słownie jedną) beczkę tego piwa. Najkrótsza i najbardziej spektakularna premiera o jakiej słyszałem.

Gdy zamawialiśmy piwo jeszcze nie było wiadomo jaką nazwę będzie miało. Nigdy wcześniej nie doszło do sytuacji, gdy premierowe piwo zeszło w jeden wieczór, co dopiero w ponad godzinę. Gdy okazało się ze będziemy gościć premierowe piwo było już za późno by domowić jeszcze kilka beczek. Niestety Lublin to nie Warszawa, gdzie każdy multitap cieszy się codziennie dużym zainteresowaniem. Sami wiecie jak to u nas wygląda, na tygodniu lokal odwiedza bardzo mało osób. Jednak możliwość goszczenia w roli gospodarza oficjalnej premiery utwierdza nas w przekonaniu, że to co robimy przez ponad trzy lata ma sens i odczuwamy z tego powodu satysfakcję. Dziękujemy wszystkim za przybycie, bo bez Was Lublin nadal byłby czarną plamą na piwnej mapie Polski.

[e-prezes]

Nie napisałem tego bez powodu. Nosiłem się z zamiarem odwiedzin w sobotę, ale po informacjach z piątku/sobotę było pewne, że nie mam po co jechać.

[ufotografa]

GDZIE JEST BECZKA ?! Takie hasło rozbrzmiewało po spektakularnej premierze LUBLIN TO DUBLIN.

Przygotowaliśmy więc spektakularny powrót beczki wraz z innymi niespodziankami.

Serdecznie zapraszamy na CZARNY WEEKEND!