Zielona Góra, pl. Pocztowy 9, Minibrowar Haust

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abernacka
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.12
    • 10862

    #16
    Będąc tam w czerwcu jeszcze nie posiadali takowego.
    Piwna turystyka według abernackiego

    Comment

    • AndrewZG
      Porucznik Browarny Tester
      • 2009.08
      • 261

      #17
      Szkła firmowego cały czas niestety brak, chociaż wiem z najlepszego źródła, że prace nad nim cały czas trwają. Jako specjalne powinno się już pojawić klasztorne (mocne typu belgijskiego). Muszę podejśc w weekend i sprawdzić.

      Comment

      • docent
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.10
        • 5205

        #18
        W końcu udało mi się dotrzeć do tego jednego ze starszych polskich browarów restauracyjnych. To czym Haust mi zaimponował to bogaty wybór rodzajów piwa. W trakcie mojej wizyty spróbowałem aż sześciu rodzajów warzonego na miejscu piwa! Jak na Polskę to imponująca liczba. A więc po kolei:

        Pils - dość klarowne o ziołowo kwiatowym aromacie. Smak przyjemny ziołowo-chmielowy podkreślony delikatnym nagazowaniem. Piwowar zarzekał się, że warka która zdobyła złoto na tegorocznym żywieckiem KPR była jeszcze lepsza.

        Pszenica - odpowiednio mętne, zapach goździkowo-bananowy, wręcz wzrocowy. W smaku zdecydowanie gorzej. Brak tu treści, piwo jest płaskie i w dodatku lekko kwaskowe i z dziwnym posmakiem niesłodkiej landrynki.

        Red Haust - klarowne o barwie ciemnej miedzi. Zapach intensywny, chmielowy, typowy dla ejlów. W smaku jest podobnie: wyrazista goryczka i chmielowość z ciekawym, jakby podpalanym akcentem. Nagazowanie słabe. Takich właśnie świetnych ejli brakuje mi w ofercie polskich minibrowarów.

        Ciemny Bock - oferowany też jako ciemne. Rasowy, przekraczający trochę 16% ekstraktu koźlak. Klarowny o mahoniowej barwie. Zapach karmelowo-orzechowy dopełniony alkoholową mocą. Smak głęboki, pozbawiony słodyczy, w dodatku z wyczuwalną chmielowością. To piwo leżakuje zazwyczaj ok. 80 dni. Słowa uznania należą się za fakt, że dostępne jest w ciągłej sprzedaży.

        Miodowe - bardzo klarowne o słomkowej barwie. W zapachu intensywny miód ale jakiś taki cierpki. O dziwo w smaku piwo nie jest ani słodkie ani nawet miodowe. Po prostu jasne o miodowym zapachu.

        Dzięki uprzejmości piwowara udało mi się też spróbować leżakującego 2,5 miesiąca klasztorniaka (w stylu dubbel). Piwo ma 16,8% ekstraktu. Barwa ciemnobursztynowa, klarowna. Nawet zaraz po nalaniu z tanku przy temperaturze 3-4 stopni piwo miało drobną, trwałą pianę i charakteryzowało się intensywnym zapachem ciemnych owoców i karmelu. Po ogrzaniu w smaku wyczuwalna była owocowość i delikatnie przeważająca słodowość. Piwo docelowo ma pojawić się w okolicach połowy listopada, po zakończeniu tanku z miodowym.

        Wszystkie piwa miały drobną, średnioobfitą pianę i tylko w przypadku koźlaka nie doczekała ona do dna szklanki.

        Ceny piw to 8 pln/0,5 l oraz 5,5 pln/0,3 l. Wyjątkiem jest jasne (7 pln duże, 5 pln małe) oraz witnicki porter (10 pln duże, 7 pln małe). Tego ostatniego ze względu na miejsce pochodzenia nie próbowałem.

        Częśc pubowa, gdzie degustowałem piwa jest bardzo klimatyczna. Ściany a nawet część sufitu pokryte są piwnymi 'waflami'. Naprawdę zazdroszczę miejscowym takiego lokalu!

        Pozdrawiam piwowara Jarka Sosnowskiego i dziękuje za możliwość zajrzenia za kulisy browaru oraz możliwość przedpremierowej degustacji klasztorniaka.

        Foty z Hausta dostępne w galerii: pierwsze, drugie, trzecie i czwarte.
        Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
        Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
        Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
        Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9793

          #19
          Mmmm... docent, narobiłeś smaku... A jak z jedzeniem?
          I drugie pytanie: czy w Hauście akceptowany jest proceder nalewania w butelki "gościa"?

          Comment

          • docent
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.10
            • 5205

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
            Mmmm... docent, narobiłeś smaku... A jak z jedzeniem?
            I drugie pytanie: czy w Hauście akceptowany jest proceder nalewania w butelki "gościa"?
            Ad.1 Nie spożywałem, zbyt duży wybór piwa by zapychać żołądek jedzeniem
            Ad.2 Myślę, że nie byłoby problemu. Haust nie dysponuje instalacją do butelkowania więc to tylko kwestia zagadania z obsługą by polała z kranu (można też dopytać telefonicznie).
            Last edited by docent; 2009-10-12, 14:21.
            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

            Comment

            • Pendragon
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2006.03
              • 13952

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
              Mmmm... docent, narobiłeś smaku... A jak z jedzeniem?
              I drugie pytanie: czy w Hauście akceptowany jest proceder nalewania w butelki "gościa"?
              Nie ma z tym problemu. 2 razy brałem zapas do hotelu. Raz w peta, a raz w szkło.

              A jedzenie jest bardzo smaczne i dość obfite.
              Last edited by Pendragon; 2009-10-12, 14:28.

              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9793

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                Nie ma z tym problemu. 2 razy brałem zapas do hotelu. Raz w peta, a raz w szkło.

                A jedzenie jest bardzo smaczne i dość obfite.
                Przy okazji, lekki OT, w temacie aproposu... Coś polecasz na miejscu? Bez szaleństw, ale i bez biegających "czarnych z sześcioma nogami"...

                (Pamiętasz z "Czterech pancernych i psa"?
                "Co to jest: czarne, ma sześć nóg, szybko biega i bardzo wredne?"
                Odpowiedź Tomka Czereśniaka: "SS-mann na koniu" )

                Comment

                • Maggyk
                  Szara Adminiscjencja
                  🍼
                  • 2004.05
                  • 5618

                  #23
                  Proszę o nieodbieganie od tematu. Na pytania dotyczące noclegu w ZG są odpowiedniejsze działy.
                  Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                  Piwo domowe -
                  Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                  Reklama w BROWARZE
                  PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                  Comment

                  • AndrewZG
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2009.08
                    • 261

                    #24
                    Haust

                    Witam.
                    Temat dawno nieodświerzany, więc jako częsty bywalec Hausta napiszę parę słów, tym razem krytycznych.
                    1. To co mnie najbardziej irytuje to brak piany w podawanym piwie. Ostatnio degustowałem 5 różnych gatunków i dostawałem w każdym przypadku "herbatę", ewentualnie z białą poświatą na wierzchu. Rozumiem, że niektóre rodzaje piwa dają gorszą pianę przy nalewaniu, ale RED, Ciemny Bock, czy pszenica do tej pory miały obfitą pianę - teraz praktycznie zero.
                    Wygląda na to, że olbrzymiej większości pijących nie sprawia to problemu, ale mi zdecydowanie tak. Nie wiem gdzie tkwi przyczyna, może ktoś coś napisze? Czy chodzi o względy oszczędnościowe, bo piana to jednak jakaś ilość piwa, czy trunki się zepsuły i nie dają takiej piany, czy sprzęt nalewający niedomaga, czy może szkło myte w detergentach i słabo wypłukane?
                    W każdym razie ode mnie ŻÓŁTA KARTKA !!!
                    2. Szkła firmowego cały czas brak - dalszy komentarz zbędny.
                    3. Długo wyczekiwane przeze mnie klasztorne nie spełniło moich nadziei, niby trappistowate miało być, ale wyszła słodycz z alkoholem...
                    4. Nie ma niestety ulgi cenowej dla kupujących piwo "na wynos" w większych butelkach (swoich czy firmowych). Przecież odpadają koszty zajmowanego miejsca, obsługi, mycia, sprzątania itd.

                    Pozdrawiam - może ktoś napisze swoje wrażenia z Hausta, a może włączy się do dyskusji ktoś z szefostwa minibrowaru?

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika AndrewZG Wyświetlenie odpowiedzi
                      4. Nie ma niestety ulgi cenowej dla kupujących piwo "na wynos" w większych butelkach (swoich czy firmowych). Przecież odpadają koszty zajmowanego miejsca, obsługi, mycia, sprzątania itd.
                      A dlaczego miałaby być jakaś ulga? Browar ma za zadanie piwo sprzedać i mieć z tego określony zysk, a nie pozbywać się go byle szybciej i taniej.
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • VanPurRz
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2008.09
                        • 4229

                        #26
                        Ale faktem jest też, że w dużej części browarów poza naszymi granicami piwo na wynos kosztuje taniej od tego na miejscu.
                        "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                        Comment

                        • AndrewZG
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2009.08
                          • 261

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
                          A dlaczego miałaby być jakaś ulga? Browar ma za zadanie piwo sprzedać i mieć z tego określony zysk, a nie pozbywać się go byle szybciej i taniej.
                          Zakładam po prostu, że browar (szczególnie teraz - zimą) nie wykorzystuje maksymalnie swojej wydajności (nawet wiem o tym z pewnością). Mógłby więc chcąc zwiększyć swoje obroty i zysk zastosować jakąś formę promocji na piwo "na wynos". Sytuacja taka jest praktykowana w wielu przybytkach w Niemczech - napisał to już zresztą mój poprzednik. Przecież koszty browaru przy piwie sprzedanym "na wynos" i piwie pitym na miejscu są jednak inne.

                          Comment

                          • Maggyk
                            Szara Adminiscjencja
                            🍼
                            • 2004.05
                            • 5618

                            #28
                            Część postów została wydzielona do nowego tematu: Jak poprawnie nalać piwo z pianą - poradnik dla barmanów.
                            Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                            Piwo domowe -
                            Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                            Reklama w BROWARZE
                            PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                            Comment

                            • darekd
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍺🍺🍺
                              • 2003.02
                              • 12674

                              #29
                              Z mojej zeszłotygodniowej wizyty pamiętam:
                              Red Haust (ale), Bock, Weizen, Porter i Mocne Jasne. O ile wiem możliwość kupienia piwa na wynos /butelki/. Przyjemnie.

                              Comment

                              • bobza
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2009.01
                                • 222

                                #30
                                Na weekend dostępne były
                                Weizen, Red Haust, Bock, Jasne Pełne, Brawn Ale wszystko po 8 zł.
                                Pokal z logo 15 zł, kaucja za butelka 10 zł ale mi nalali do własnej więc nie ma problemu
                                http://www.alebrowar.pl/

                                http://www.facebook.com/AleBrowar

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X