W tytułowym lokalu, którego nazwę być może pokręciłem, w każdym bądź razie wystepuje tam słowo "gyros", położonym między dworcami PKP a PKS, można napić się lanego Bossa jasnego. Niestety właściciel nie był w stanie podać konkretnej nazwy tego piwa, twierdził tylko, że ma ono 5,2%, ale z tego co widzę to BOSS niczego takiego nie produkuje, więc było to albo 4,2% albo 5,4%. Lokal otwierany jest o godz. 13 a zamykany o 22, a czasmi i później jeśli trzeba. W środku ze 4 małe stoliczki i 2 automaty do gier. Jak sama nazwa wskazuje, można tam też coś zjeść, ale nie widziałem by ktoś z tego korzystał. Z właścicielem można pogadać o historii i teraźniejszości lokalnego rynku piwnego oraz... browaru w Namysłowie
Trzyma on zbierające się tam w niewielkiej ilości towarzystwo w ryzach i widać, że ma poszanowanie. Małe piwo kosztuje 2.50 a duże 3.50. Gdyby akurat piwo nie chciało lecieć z beczki (co mi się raz zdarzyło), to można się także napić butelkowego Wita Mocnego za 3.90 oraz portera w wersji eksportowej (Black Boss Porter) za 5.50 zł.
![Uśmiech](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/smile.gif)
Comment