Brok, (nad rzeką przy moście), Smażalnia [zamknięte]

[grzech]

Miasteczko nad Bugiem. Miejscowośc letniskowa, onegdaj stał tam zamek biskupów płockich (ostała się wieża), ciekawy gotycki kościół.

Jako miejscowość letniskowa posiada kilka lokali. Ja byłem w jednym:

"Smarzalnia"

Pawilon nad rzeką, blisko mostu. Oczywiście mozna tam zjeść smarzone ryby (sum, szczupak, sandacz, karp), także raki, czy wędzonego węgorza. Łomża - 2,50 zł za 0,5 litra. Przed budynkiem ogródek.

[Cezar]

A jest tam piwo BROK?

[grzech]

Powagi !

W moich okolicach figurują dwie miejscowości o tej nazwie, związanej z rzeką Brok. Pierwsza położona jest u jej źródeł, druga przy ujściu do Buga. Parę osób miało podobne do Ciebie skojarzenia.

[Cezar]

Żartowałem. Oczywiście wiem, że nazwa nie ma nic wspólnego z browarem z Koszalina. W Broku nie byłem, aczkolwiek tamte strony trochę znam (Urle, Jadów, Łochów).

[djot]

I nie ma co się dziwić.
Zapewne nadający nazwę BROwarom Koszalińskim nie wiedział o rzece i miejscowościach, bo zaraz by wykorzystał w reklamie.
A swoją drogą rzeka piwa....
Brzmi ciekawie

[grzech]

Ee, tam. Ja bym jej nie pił.

[Marusia]

To "rz" w smażalni to rozumiem, że przez pomyłkę? Czy to taka oryginalna nazwa?

[grzech]

[Cezar]

A czy w tej "smarzalni" było też "rożno"?

[Maja]

raczej rorzen

[grzech]

Nie,ale podawali szczópaka.

[Maja]

na maźle i s frydkami!

[ART]

- Burmistrzowie z innych miasteczek dziwią się, kiedy słyszą, że przy takim budżecie jeszcze w coś inwestujemy. A my teraz budujemy salę gimnastyczną przy nowej szkole -mówi z widoczną satysfakcją. W poszukiwaniu źródeł pieniędzy dla Broku mieszkańcom przychodzą pomysły niezwykłe. - Jeden z kolegów, prawnik, zastanawia się, jak nakłonić do pomocy pewien znany browar, używający w końcu nazwy naszego miasta jako własnej - opowiada Domasik. - Mazowieccy dystrybutorzy tego piwa przyznają, że nazwa kojarząca się z przedwojennym nadbużańskim kurortem pomogła im w promocji.

cytuję z: http://www.rp.pl/dodatki/magazyn_000...gazyn_a_5.html

[onufry22]

Smażalni już niema, ale możliwe że na plaży powstanie wakacyjny punkt gastronomiczny...

[StefanP]

W Broku spędziłem kilka ładnych wakacji. Słynna była zielona blaszana buda na skrzyżowaniu obecnej DK50 (wcześniej DW628) z DW694. Zawsze przesiadywała tam grupa lokalnych autochtonów ale co pili nie pamietam - za młody byłem na przyswajanie takich trunków