Pancerniku - ależ ja się z tym zgadzam, chętnie o tym porozmawiam. Jednak w odpowiedniej formie, bez chamstwa i piętnowania, bez inwektyw typu "dziecioroby".
Kożuszki-Parcel 61F, Socho Pub
Collapse
X
-
@Warzywo, skąd to oburzenie? Przecież pebejot nie użył słowa "dziecioroby". A co do kwestii to się z nim zgadzam bo to nie miejsce dla dzieci. Ja nie idę na piwo na plac zabaw czy do ogródka jordanowskiego, Pancerny Ci dokładnie to wyjaśnił.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi...idę na piwo na plac zabaw czy do ogródka jordanowskiego...
Pamiętacie ten zlot z dmuchanymi zjeżdżalniami dla dzieci i Majką Jeżowską z głośników o poranku?
Comment
-
-
Dadku to co mnie się w Czechach najbardziej podoba to właśnie to, że na piwo chodzą tam całe rodziny.
I czas aby zmienić to też w Polsce, te wielkie oburzenie, że ktoś z dziećmi przyszedł na piwo. Często oburzają się ludzie którzy dzieci nie mają i chcieliby aby rodziny się pod nich podprządkowały, tymczasem rodzina z dziećmi ma takie samo pójść na piwo, szczególnie gdy jest ogródek jak każdy inny człowiek.
I bardzo dobrze, że wiele knajp już rozumiem, że zarobi na tej rodzinie bo i jedzenie będzie, i lody i...piwo a nie tylko piwo. I coraz więcej ogródków z placami zabaw gdzie można wypić piwko a dzieciaki się bawią.
I bardzo dobrze.
ps. i jak sam wiesz nadal jest multum lokali gdzie dzieci nie chodzą więc osoby które alergicznie reagują na obecność rodzin mają wybór.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedziDadku to co mnie się w Czechach najbardziej podoba to właśnie to, że na piwo chodzą tam całe rodziny.
Comment
-
-
Tu oczywiście zgoda. Zupełnie inaczej zachowujemy się w lokalach. Ale żeby to zmienić to muszą być jakieś pierwsze kroki. Inna sprawa, że różnorodność polega właśnie na tym, że inaczej zachowują się Polacy a inaczej Czesi. Także dzieci w lokalach
Comment
-
-
Mnie nie przeszkadza OBECNOŚĆ dzieci.
Przeszkadza mi ich PISK, WRZASK, RUCH, na który z uwielbieniem (nie)reagują ich rodzice czy dziadkowie.
Jak ktoś dorosły (albo mający się za dorosłego) pruje ryja obok, to mogę mu zwrócić uwagę. A jak ryja pruje dziecko... nie da się.
Ja na piwo idę, żeby mieć SPOKÓJ. Kompletnie mi lata, czy to jest w Polsce, Czechach, Enerde czy Chorwacji. Są miejsca, gdzie dzieci mogą pruć ryja z definicji. I nie są to puby/brewpuby/piwiarnie, etc.
Ostatnio byłem w KEN54, było pełno ludzi, sporo z nich z psami, niektórzy z dziećmi. Psy OK, mimo, że musiałem patrzeć pod nogi, idąc do baru. A dziewczynki piszczały. Bo lubią widocznie...
Wybaczcie ciągnięcie off-topa, ale naprawdę wkurza mnie brak zdrowego rozsądku i traktowanie każdego bezstresowo wychowywanego kilkulatka w każdym miejscu publicznym jak Małego Buddę... Zdrowie Wasze i Waszych dzieci .
Comment
-
-
Czechy poleciały tu. Proszę wrócić do tematu, jakim jest lokal i pisać na jego temat.
Temat dzieci w lokalach na pewno był już wałkowany, nie chce mi się szukać, ale możecie się tam przenieść, a nawet taki założyć jeśli go nie ma.Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
Piwo domowe -
Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych
Reklama w BROWARZE
PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedziOczywiście zgoda, z tym że kultura zupełnie inna. Tam rodzic piwa z sokiem nie zamówi, a i dzieci od małego przyzwyczajone do zachowania się wśród ludzi w piwiarni. Chyba się zgodzisz?
Comment
-
-
Czy komuś kto zbiera ety i był w pubie zamawiając piwo udało się zdobyć (kupując lub za free) ety Socho ?Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Weekendowa wizyta pod kątem piwnym nieudana. Na kranach był dostępne trzy rodzaje: coffee milk stout, apa oraz pszeniczne.
Próbowałem pierwszych dwóch pierwszych i oba z wadami.
Coffee milk stout z wyraźną kwaśnością, która stłumiła czekoladę i paloność. Po zwróceniu uwagi obsłudze piwowar stwierdził z zaplecza że tak ma być i to celowa nuta
Szkoda tylko, że nie raczył się pojawić i przynajmniej chwilę porozmawiać o tym.
Piwo nadawało się do zlewu.
Apa mocno przeciętna, klimaty cytrusowo-warzywne.
Nie mogę się przekonać do piw z Socho, mam wrażenie że nie panują nad stabilnością warek i kolejnej wizyty już raczej nie popełnię.
Klientów sporo, dominują rodziny z dziećmi i rowerzyści. Przy większości zajętych stolików trzeba czekać około 40 minut na ciepłe przekąski.
Comment
-
-
Szczerze to milka piłem tylko jednego dobrego i to raz. Nie mówię z tego browaru. Wszystkie były takie jak piszesz - zawsze lekko za kwaskowe. Jak z kranu to jest szansa, że z przewodów nie zeszło to z poprzedniego dnia, ale tak czy inaczej widać jak traktuje się klienta. Też bym dał sobie spokój.Last edited by e-prezes; 2020-09-21, 20:17.
Comment
-
Comment