Otrębusy, Warszawska 34, Bar Amigo

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    Otrębusy, Warszawska 34, Bar Amigo

    MIasto odległe pół godziny drogi pociągiem od Warszawy. Odwiedziliśmy je ze Slavoyem i Celtem. W samym mieście nie ma żadnych knajp za to na obrzeżach przy głównej trasie Warszawa -Skierniewice znajduje się przydrożny bar o nazwie Bar Amigo i jest to dość przyjazne miejsce, na ścianie wiszą końskie chomonta, są drewniane stoły. Piwa z beczki to: Tyskie, Lech i Żywiec od 4 -5 PLN za 0,5. Plus z butelki Żywiec porter, Królewskie, Książ. Strasznie daleko od stacji ale jakby ktoś przejeżdżał to na piwko można się zatrzymać.[/list]
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • celt_birofil
    † 2017 Piwosz w Raju
    • 2001.09
    • 4469

    #2
    Było nas trzech !!!

    Jako "ten trzeci" potwierdzam. Tak to zwykle bywa na delegacji, że po wyczerpującym szkoleniu trzeba się napić . Jak się okazało, wspomniany Amigo był jedynym w okolicy. Wprawdzie przy tablicy z napisem "Brwinów" była zlokalizowana restauracja "Elita", ale odstraszył nas jej standard (pewnie stać by nas było tylko na szatnię). A tak miło spędziliśmy czas, tylko ja następnego dnia byłem lekko (po powrocie do hotelu był ciąg dalszy)...
    Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

    Comment

    Przetwarzanie...
    X