Naprzeciw buda po “pijalni piwa” obecnie “Bar Uniwersalny.” Niewielkie pomieszczenie, przeszklenie na konstrukcji stalowej, sufit w ciemnej boazerii. Przy posadzce murek brudny jak nieszczęście, w oryginale jasny grys na biały tynku.. Na wysokości łokcia półka stalowo – betonowa, niegdyś główny element pozwalający na postawienie kufla (ktoś zapomniał to zlikwidować).
Piwo “Królewskie” po 2,80 i “Kormoran” po 2,50. Kormoran tutaj znacznie lepszy, zimniejszy, pełniejszy smak, chyba po prostu większy obrót. Pani dość rozmowna, zachwala “Królewskie” twierdząc, że lepszego niż u niej nie ma. Trochę ją zgasiłem słowami, że to jest duży browar, a piwo z dużych browarów nie może być dobre.
Na zewnątrz ogródek – niewielki placyk z kilkoma plastikami. Ciekawostki dwie – po pierwsze miejscowi wchodząc witają się z każdym, po drugie – małe piwo stanowi połowę dużej porcji – tzn. 0,25 l.
Piwo “Królewskie” po 2,80 i “Kormoran” po 2,50. Kormoran tutaj znacznie lepszy, zimniejszy, pełniejszy smak, chyba po prostu większy obrót. Pani dość rozmowna, zachwala “Królewskie” twierdząc, że lepszego niż u niej nie ma. Trochę ją zgasiłem słowami, że to jest duży browar, a piwo z dużych browarów nie może być dobre.
Na zewnątrz ogródek – niewielki placyk z kilkoma plastikami. Ciekawostki dwie – po pierwsze miejscowi wchodząc witają się z każdym, po drugie – małe piwo stanowi połowę dużej porcji – tzn. 0,25 l.
Comment