Płock, Jachowicza 38, Minibrowar

[Pinio74]

Przejrzyj sobie stronę http://www.plock.org.pl/
Jeżeli chodzi o w miarę tanią bazę hotelową i najbliżej browaru to polecam hotel Płock, który jest w tym samym budynku co browar http://www.plock.org.pl/hotelplockplock.htm

[Pinio74]

Jest nowa strona browaru i hotelu zarazem. http://www.hplock.plocman.pl/

[piokl13]

Jest nowa strona browaru i hotelu zarazem. http://www.hplock.plocman.pl/

Nie piszą o tym, że pokój można wziąć bez śniadania: dwójka 120zł.

[zythum]

Odpaliłem listę dworców w Płocku i...prosze o uszczególowienie przy którym dworcu jest Hotel Płock:
Dworzec Płock Jachowicza 40? (tak by wskazywała nazwa ulicy) czy Płock D.A./D.K.?

[slavoy]

To ten. Z niego do browaru jest jakieś 30 sekund. Ale należy uważać, bo nie jest to docelowy dworzec dla autobusów dalekobieżnych (o ile wogóle się tam zatrzymują). Jest to dawny dworzec autobusowy, obecnie chyba pętla autobusów miejskich. Główny dworzec autobusowy znajduje się przy kolejowym (D.K.) i jest to spory kawałek od celu podróży piwnej.

[Pinio74]

Odpaliłem listę dworców w Płocku i...prosze o uszczególowienie przy którym dworcu jest Hotel Płock:
Dworzec Płock Jachowicza 40? (tak by wskazywała nazwa ulicy) czy Płock D.A./D.K.?

Tak jak napisał Slavoy, główny dworzec autobusowy jest teraz razem z kolejowym (D.A./D.K.) i jest dość daleko od browaru. Dworzec przy Jachowicza 40, który jest koło browaru, to stary dworzec PKS, teraz jest tam pętla autobusów miejskich oraz 2 przystanki: Polskiego Expressu i Komfort Busa. Zwykłe autobusy tam się nie zatrzymują.

[zythum]

A ja mam stronkę www.pksplock.com.pl i lokalne połączenia Gąbin-Płock i tam jest ten dworzec. Pytam bo będę na szkoleniu w Koszelówce i jak dam radę to bym się z Gąbina wybrał do Płocka.

[Pinio74]

Aaa, już wiem o co chodzi. PKS w Płocku uruchomił linię podmiejską z podpłockich miejscowości (m.in. z Gąbina) do Auchan w Płocku. Autobusy jeżdżą jak miejskie zatrzymując się na kilku przystankach w mieście. Tak jest też z tym przystankiem przy Jachowicza 40. Jak tam wysiądziesz to masz rzut beretem do Hotelu Płock i do browaru
Kiedy masz to szkolenie? Może wpadłbym na 1 piwko...

[zythum]

Szkolenie mam 9 -10.11. Chciałbym się wyrwać 9.11 bo 10 muszę zdążyć do Łodzi na 19.00, a browar dopiero od 16.00. Najprawdopodobniej jechałbym z Gąbina o 18.00 i o 18.35 byłbym na przystanku. Wracałbym o 20.15.

[Pinio74]

Szkolenie mam 9 -10.11. Chciałbym się wyrwać 9.11 bo 10 muszę zdążyć do Łodzi na 19.00, a browar dopiero od 16.00. Najprawdopodobniej jechałbym z Gąbina o 18.00 i o 18.35 byłbym na przystanku. Wracałbym o 20.15.

W czwartek może dałbym radę około 18.30, w piątek też idę na mecz . Jak będziesz miał problem z trafieniem to na PW wyślę ci nr mojej komórki, może się przyda.

[iron]

Szkolenie mam 9 -10.11. Chciałbym się wyrwać 9.11 bo 10 muszę zdążyć do Łodzi na 19.00, a browar dopiero od 16.00. Najprawdopodobniej jechałbym z Gąbina o 18.00 i o 18.35 byłbym na przystanku. Wracałbym o 20.15.

O ile Cię znam, to powrót o 20:15 jest mocno wątpliwy

[Ahumba]

O ile Cię znam, to powrót o 20:15 jest mocno wątpliwy

Dlac zego, przecież nie napisał którego dnia o 20:15.
Bo to że tego samego dnia, to nikt kto zna Zythuma i tak nie wierzy.

[Pinio74]

O ile Cię znam, to powrót o 20:15 jest mocno wątpliwy

No i wykrakaliście chociaż wina jest tu raczej po stronie autobusu, który nie przyjechał. Kiedy wychodziłem do domu około 21.30, Zythum dopiero się rozkręcał .
Samo spotkanie bardzo miłe, poznałem też Maremaliego, który był przejazdem w Płocku i wpadł po piwo.
Do następnego razu

[GDAM]

Szkło płock

Może trochę więcej o sprawach kolekcjonerskich,np.czy w końcu pojawiło się szklo
firmowe lub piwo w butelkach.

[iron]

No i wykrakaliście chociaż wina jest tu raczej po stronie autobusu, który nie przyjechał. Kiedy wychodziłem do domu około 21.30, Zythum dopiero się rozkręcał .
Samo spotkanie bardzo miłe, poznałem też Maremaliego, który był przejazdem w Płocku i wpadł po piwo.
Do następnego razu

My nie krakaliśmy - my Go po prostu znamy
Pewnie skorumpował kierowcę autobusu, żeby nie przyjeżdżał, by mieć pretekst do niczym nie skrępowanej zabawy