Płock, Jachowicza 38, Minibrowar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • earl_grey
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.05
    • 203

    #46
    W tej chwili dostępne J, C, CM, C z kolendrą, Lokal bardzo skromnie urządzony. Malutkie salki w pierwszych tygodniach działalności były maksymalnie wypełnione, teraz zdecydowanie lużniej. Wejscie z rogu budynku, na zewnątrz zero informacji, że mieści sie tam mini browar, nad drzwiami wejściowymi neon PUB. W życiu bym tam nie zaszedł, gdybym nie był świadom, jakich smakołyków można tam spróbować. Otwierają punkt 16, czynne do 24. Miły barman, w tej chwili zero podstawek, etykiet, do kupienia w cenie 15 złotych kufel.

    Comment

    • motyl_2112
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2006.06
      • 7

      #47
      SIEMKO,JA TEZ TAM BYŁEM.PIWKO -PIWKIEM A CO DOP GADZETÓW TO MAM PIĘKNY POKAL,PODSTAWKE I CZTERY WZORY ETYKIET.TROSZKE WIARY W SIEBIE ROBI CUDA

      Comment

      • Maggyk
        Szara Adminiscjencja
        🍼
        • 2004.05
        • 5617

        #48
        A pisanie małymi literami w niczym nie przeszkadza, a więcej - nawet ułatwia czytelnikom. Troszkę wiary...
        Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
        Piwo domowe -
        Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

        Reklama w BROWARZE
        PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika earl_grey Wyświetlenie odpowiedzi
          (...) do kupienia w cenie 15 złotych kufel.
          ja za kufel płaciłem 25 zł
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • Pinio74
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.10
            • 3881

            #50
            Znowu jest dostępna pszenica, jeszcze nie jest idealna, ale smacznie się ją pije
            BIRRARE HUMANUM EST

            Comment

            • kalifat
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.10
              • 1168

              #51
              Pinio74, czy w browarze leją w tej chwili "na wynos" i czy trzeba mieć własne szkło?
              Zamierzam w piątek kole 16-17 przejeżdżać przez Płock i chętnie zatankowałbym odrobinę płockich płynów.
              bla bla bla

              Comment

              • Pinio74
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.10
                • 3881

                #52
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kalifat Wyświetlenie odpowiedzi
                Pinio74, czy w browarze leją w tej chwili "na wynos" i czy trzeba mieć własne szkło?
                Zamierzam w piątek kole 16-17 przejeżdżać przez Płock i chętnie zatankowałbym odrobinę płockich płynów.
                Hmm, w 100% nie odpowiem tak, bo nie byłem tam z miesiąc, ale wątpię aby coś się mogło zmienić. Z zakupem na wynos nigdy nie było problemu. Szkło lepiej mieć swoje, bo inaczej barman(ka) naleje w jakiś plastik po pepsi lub coli (oczywiście wymyty), jeżeli akurat taki będzie na składzie. Kestia nalewania do butelek firmowych zupełnie przycichła i chyba nic z tego nie będzie.
                BIRRARE HUMANUM EST

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #53
                  Obecnie piwo jest sprzedawane na wynos w litrowych butelkach zamykanych na aluminiowe korki w cenie 10 zł (szkło bezwrotne).Byłem dziś, były: Jasne pełne, Ciemne, Mocne Ciemne, Ciemne imbirowe.

                  Albo Mocne imbirowe, zapomnialem, niech sekcja płocka to sprawdzi
                  Last edited by becik; 2007-11-09, 20:01.
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • becik
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍼🍼
                    • 2002.07
                    • 14999

                    #54
                    To sie pomyliłem
                    Mocne z kolendrą, a nie z imbirem
                    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                    Comment

                    • piotrrat
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2002.11
                      • 730

                      #55
                      Nie wiem co się porobiło ale piwka są nędzne praktycznie nie do wypicia,piana zerowa nic jak na herbacie ,smaku też ciężko się doszukać ,popłuczyny bez gazu!
                      Pierwsze nabyłem jasne ,potem ciemne -były identyczne choć nalewane z innych nalewaków.
                      Mam nadzieje że to tylko przejściowe kłopoty.

                      Comment

                      • skandal
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.05
                        • 1439

                        #56
                        Zgadza się. Brałem na wynos ale i tak były dość marne, szczególnie piana i gaz.

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #57
                          Ja i Slav byliśmy tam w lipcu b.r. Wzięliśmy wszystkie piwa na wynos, bo jechaliśmy dalej...i ... wszystkie piwa były skwaśniałe Już coś przy nalewaniu jechało mi kwasiżurem, ale myślałam, że może mam coś z węchem, niestety, nie mylił mnie on.
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Jurandofil
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            🍼
                            • 2007.10
                            • 977

                            #58
                            Płock 29.10.2008 - część IIa

                            Z tym większą ciekawością zawitaliśmy w środę do tego minibrowaru, że ostatnie posty... jestem na NIE.
                            Pierwsze łyki dały mi jeszcze nadzieję, ale... tylko pierwsze.
                            Choć powiedzieć nie mogłem, że Piwa skwaśniałe, zepsute czy cuś, to jednak smak był bardziej oryginalny niż dobry

                            Może konkurencja pt. Browar Tumski spowodowała, że Hotel Płock już nie wróci do poprawnej formy?
                            Podczas naszej wizyty dostępne były trzy gatunki (0,5l / 0,3l [zł]):
                            ~jasne 5/3;
                            ~ciemne 5/3;
                            ~ciemne mocne 6/4.
                            A to ciemne to nawet polotmave nie było. Bledziutkie takie

                            Z ofertą pokarmową też nie najlepiej. Wybór słaby, ale jeden plus za potrawę kebab w naleśniku mały - taki kebabik z oliwkami za 5 zł - wart swej ceny.
                            Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                            Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                            Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                            Comment

                            • Jurandofil
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              🍼
                              • 2007.10
                              • 977

                              #59
                              Płock 29.10.2008 - część IIb

                              Dość istotny jest temat "Piwo na wynos".
                              Kolejny paradoks spotykany przeze mnie tylko w Polsce: na wynos taniej niż na miejscu. I w dodatku w firmowym, szklanym szkle bez zastawu. Dla mnie naprawdę ciekawostka.
                              Wziąłem na wynos ciemne za 8zł (litr); na miejscu 10zł

                              Trochę fakt warzenia Piwa na miejscu nie współgra mi z wnętrzem tego pubu - strasznie dyskotekowo i półmrocznie. Choć do kliamtu szybko się przyzwyczailiśmy, bo gdy nad naszym stołem obsługa włączyła działanie żarów w żyrandolu, poprosilismy o powrót do ich poprzedniego stanu A! Ponoć w czwartki jest karaoke
                              Ale wracając do tego co mi nie współgra, to przede wszystkim klimat i obecność osób, który / które kojarzę jednak wyłącznie z wlewaniem w siebie piwa jak popadnie i jakiego popadnie. Bo mnie boli jak ktoś pije Piwo, a Piwa od piwa nie odróżnia. Choć może w tym minibrowarze granica ta zatarła się już na tyle, że ktoś nawet się starając nie da rady jej znaleźć.

                              Mimo wszystko

                              Tymi smutnymi wnioskami i rozmyslaniami pożegnaliśmy się z minibrowarem przy Jachowicza i udaliśmy się na dworzec kolejowy. O 20:10 odjechaliśmy w motoraku jako jedyni pasażerowie (oczywiście nie licząc kolejarza i kolejarzynki )
                              Przesiadka w Kutnie na EC 447 Berolina (nie bujcie się - nie za 80zł/osoba tylko za 0zł/osoba, bo na bilet międzynarodowy "podwójnej ważności") i osiemdziesięciominutowa podróż do Warszawy zakończyła naszą wycieczkę do Płocka.
                              Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                              Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                              Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                              Comment

                              • skandal
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.05
                                • 1439

                                #60
                                Leją w takie pękate butelki litrowe, te syfiaste nalewki za 3zł też w takie leją , sam widok takiej flaszki mi smak piwa pogarsza. Butelki maja etykietę a zakrecane są na blaszaną zakrętke-też jak od nalewki za 3zł

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X