Płock, Jachowicza 38, Minibrowar

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tomek35
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2007.02
    • 497

    #76
    Generalnie lokal jest fajny, piwa dobre i w przystępnej cenie. Minusem są wysokie ceny szkła firmowego, w mojej ocenie mało wytwornego (15 zł za kufel i 25 zł za pokal).
    Last edited by tomek35; 2009-03-11, 21:41.

    Comment

    • abernacka
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.12
      • 10861

      #77
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomek35
      (...) Minusem są wysokie ceny szkła firmowego, w mojej ocenie mało wytwornego (15 zł za kufel i 25 zł za pokal).

      Podrożało
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
        Podrożało
        chyba potaniało, ja za kufel 0.5l płaciłem 25 zł
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • abernacka
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2003.12
          • 10861

          #79
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
          (...) ja za kufel 0.5l płaciłem 25 zł
          Przepłaciłeś
          Piwna turystyka według abernackiego

          Comment

          • docent
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.10
            • 5205

            #80
            Na piwną oferta browaru nadal składają się trzy piwa:

            jasne - o charakterystycznym zapachu leżakowni przemieszanym z drożdżami. W smaku mało treściwe. Zasługuje na solidną trójkę.

            ciemne - bursztynowa barwa, mocno słodowy zapach. Smak bardziej treściwszy niż jasnego ale po górnej fermentacji można by się spodziewać więcej.

            ciemne mocne - barwa ciemnego bursztynu. Bardzo intensywny zapach słodu i karmelu. W smaku treściwe i słodkie.

            Cechą charakterystyczną wszystkich tutejszych piw jest słabiutka piana.

            Słowa podziękowania należą się barmance która bez żadnych problemów nalała gratisowe próbki każdego z piw. Żeby nie było że kogoś wykorzystałem to później piłem już za swoje

            Lokal ma fajny klimat, ludzi multum ale akurat ja nie gustuję w piwach o wyraźnej słodowości...
            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

            Comment

            • pebejot
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2010.01
              • 1563

              #81
              Będąc tam w październiku ubiegłego roku zapamiętałem ten lokal na długo jako największą porażkę, a to za sprawą Pana, który w barze hotelowym nalewał piwo. Lokal w piwnicy był zamknięty, gdyż cały hotel i właśnie lokal w piwnicy był wynajęty przez Chór Aleksandrowa, goszczący w Płocku. Wybraliśmy się do pustego baru hotelowego na degustację piw. Zaczęliśmy tradycyjnie od Pilsa. Naburmuszony Pan z wąsem nalewający piwo do kufla o zgrozo zaczął wybierać pianę łyżką i wytrzepywać do zlewu. Delikatnie pouczyłem go żeby tego nie robił, oszczędzając mu całego wykładu dlaczego nie należy tego robić, na co odparł: - wie Pan, trochę piany zawsze się usuwa.
              Następnie po pierwszym łyku okazało się, że... piwo jest po prostu kwaśnie !
              Oddałem szklankę i powiedziałem, że chyba termin się skończył. Pan fachowiec pouczył mnie: To jest proszę Pana piwo niepasteryzowane, dlatego ma taki smak
              Przy degustacji ciemnego mocnego zapytałem jakie ma parametry. Odpowiedź Pana:
              - to jest tajemnica, wszyscy producenci piwa trzymają recepturę w tajemnicy.
              Hmmm, w takim razie Ci co na butelkach piszą zawartość ekstraktu i alkoholu to frajerzy
              Kiedy zapytałem Pana czy mają firmowe podstawki, usłyszałem:
              - Nie, widzi Pan że na stołach są obrusy, to przecież by nie pasowało.

              Jednym słowem kupa śmiechu, a jednocześnie żenada.

              Comment

              • docent
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.10
                • 5205

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pebejot
                Jednym słowem kupa śmiechu, a jednocześnie żenada.
                Faktycznie, można się nieźle uśmiać ale słuchając tego jako anegdoty. Spotkanie oko w oko z takimi typami może skutecznie człowieka zirytować. A jak są jeszcze przekonani o własnej nieomylności i fachowości to pozostaje szybka ewakuacja.
                Last edited by docent; 2010-01-21, 19:15.
                Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                Comment

                • volodos
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2008.09
                  • 717

                  #83
                  Wizyta w browarze okazała się totalną porażką. W skrócie - piwo fatalne (ciemne i ciemne mocne w kolorze jasnego z dolewką spirolu, jasne kwaśne jak cholera). Wystrój przypomina stołówkę. Podstawek nie było, szkło drogie i jeszcze musiałem się wykłócać, żeby mieć możliwość kupna egzemplarzy z nadrukiem w dobrym stanie. Nigdy więcej mnie tam nie zobaczą.

                  Comment

                  • VanPurRz
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2008.09
                    • 4229

                    #84
                    To lokal o zupełnie innym charakterze niż Tumski. To typowa piwniczna (zadymiona i zalana piwem )) ) piwiarnia na długie spotkania w większym gronie, na szybkie piwo po pracy albo na samotne popijanie przy barze. Dla mnie sam wystrój super. Po obiedze w Tumskim, na zabawę do piwiarni pod Hotelem Płock to niezłą trasa
                    Co do piwa - hmm tutraj ambiwaletne uczucia. Ponieważ ludzie najczęściej brali ciemnie mocne okazało się one też najlepszym piwem ponieważ było świeże i pyszne (ze swoim charakterem, mięsiste takie jak były dobre piwa z lat 80-90 w Polsce). Ani ono ani ciemnie zwykłe nie było ...ciemne. Oba mają bursztynową barwę. Piwo jasne było ok, ciemne było słabsze ale porażką okazał się mój ulubiony gatunek piwa czyli porter - kopmpletnie zepsute i kwaśne, do wylania.
                    Ogólnie piwa w tym browarze mają charakter piw właśnie z lat 80, dla mnie to duża zaleta. Niestety mają tam chyba problem ze sprzedażą bo piwa (poza ciemnym mocnym) były wyraźne stare, a porter już wręcz zepsuty. Dziwi mnie to bo miejsce do picia jest super, a ceny piwa powalają (swoją dostępnością w tym przypadku)- za litr na wynos w butelce szklanej zapłaciłem..........8 złotych. Takie ceny powinny być wszędzie.

                    ps. Bez problemu nabyłem bardzo fajny kufel za w miarę przystępną.
                    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                    Comment

                    • dadek
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍺🍺
                      • 2005.09
                      • 4684

                      #85
                      Odwiedziliśmy Browar przy Hotelu Płock 1.05. Knajpka rzeczywiście w całkiem innym klimacie niż Browar Tumski ale także mi przypadła do gustu. W celu uniknięcia zadymienia usiedliśmy przy ławie obok baru pod schodami, gdzie otwarte drzwi powodowały naturalną wentylację. Piwa tak jak pisze VanPurRz, jednak porter był wyśmienity i wręcz najlepszy. Widocznie nowa warka. Trzeba też zwrócić uwagę na przystępne ceny jedzenia, choć jadłospis nie jest zbyt długi. Np. tortilla na cały talerz, z mięsem i warzywami, tylko za 6 zł. Obecnie jest czynne od wtorku do soboty w godz. 16 - 24 lecz o 23 panie nie chciały już nalewać piwa mówiąc że zamykają. W poniedziałki miejscowych piw można spróbować w barze hotelowym. Ceny piw rewelacyjne, jasne i ciemne 5 zł/0,5l (butelka 8 zł/1l), ciemne mocne 6 zł/0,5l , but.1l 10 zł, porter 8 zł/0,5l, but.1l 14zł.

                      Comment

                      • Pendragon
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2006.03
                        • 13952

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek
                        Obecnie jest czynne od wtorku do soboty w godz. 16 - 24 lecz o 23 panie nie chciały już nalewać piwa mówiąc że zamykają. W poniedziałki miejscowych piw można spróbować w barze hotelowym.
                        Hmm, a w niedzielę już nie można?

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • MarcinKa
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2005.02
                          • 2736

                          #87
                          Za drugim podejściem (w styczniu byłem w poniedziałek) udało mi się odwiedzić browar. Wystrój ascetyczny, prosty, przypominający piwiarnie z PRL. I bardzo dobrze, bo to jakaś odmiana od wymuskanych wnętrz. Tu człowiek luźno się czuje i może się skoncentrować na piwie. A piwo jest niezłe. Nasza wizyta była bardzo krótka więc wypiłem jasne o nazwie ciemne i skosztowałem jasnego jasnego. Zakupiłem też butlę portera. Jasne jasne bardzo mnie i kolegom podeszło. Jasne ciemne dla mnie przeciętne, dla kolegów słabe. Było pite szybko i pod koniec jakby lepsze się zrobiło. Może wymaga bardziej ogrzania? Jasne i Ciemne lane po 5,5PLN, Butla portera 16PLN. Podsumowując, fajny lokal, ale nie dla osób lubiących "ładne wnętrza".
                          To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                          Comment

                          • podswierkiem
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2010.11
                            • 796

                            #88
                            Wracając z W-wy, zajechaliśmy z rodziną na obiad do restauracji przy Hotelu Płock (cel: piwo i szkło z minibrowaru ). Jedzonko przyzwoite - kuchnia domowa. Kawa przepyszna i miła obsługa (pozdrowienia dla kelnera - krajana z Wybrzeża).
                            Co do browaru - piwo jasne kupiłem na wynos - stracony wieczór przy 1 l .
                            ... a szkiełko - kufel ("pokale są tylko dla szefa i jego gości" ) zakupiłem po długotrwających negocjacjach (podziękowania dla barmana-pośrednika) ... ale jest
                            "Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo;
                            Niechybnie brakuje tam nas!
                            Od stania w miejscu niejeden już zginął,
                            Niejeden już zginął kwiat!"

                            Comment

                            • Pancernik
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.09
                              • 9787

                              #89
                              Z nalewaków cały czas cztery piwa: jasne, ciemne (mimo, że jasne ), ciemne mocne i porter. Na szczególną uwagę zasługują te dwa ostatnie.
                              Od mojego ostatniego pobytu lokal zyskał, tzn. jest w nim jakoś... jaśniej?, ale i sympatyczniej , poza tym nie atakuje "zapach" brzeczki.

                              Comment

                              • becik
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🍼🍼
                                • 2002.07
                                • 14999

                                #90
                                Browar niestety rezygnuje z portera, z prostej przyczyny - nie schodzi. Niedawno musieli wylać prawie całą warkę zepsutego piwa (przeleżało). W jego miejsce najprawdopodobniej będzie na stałe piwo miodowe. Szkoda portera gdyż był naprawdę smaczny.
                                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...