W zwiazku z faktem, że te okolice Warszawy wydają się być niedoreprezentowane na forum, pozwalam sobie przedstawić jeden z lokali połozanych na SWW od stolicy. Połozony jest niedaleko drogi Warszawa - Skierniewice (w Milanówku nazywanej ulicą Królewską). Urządzony w stylu rustykalnym, z dość dobrą i zróżnicowaną kuchnią (kucharz ma przeszłość w niezłych lokalach). Historycznie funkcjonował jako pizzeria, obecnie zmierza ku kuchni polskiej. Napić się można niestety tylko Tyskiego z kranu (oraz kilku produktów koncernowych z puszek).
Dla mnie największą atrakcją jest mozliwośc ogladania meczów piłkarskich na dużym ekranie (z rzutnika). Dodatkowo wlascieciele są otwarci na sugestie i przypadku imprez sportowych kończących się w nocy lokal jest otwarty do rana (co prawda teraz nie ma za bardzo okazji, ale dawniej, w czasach Gołoty albo olimpiady na innym kontynencie lokal był regularnie otwarty do czasu zasiadania w nim kworum gwarantującego minimalny zarobek (około 5 osób).
Co ważne brak jest to lokal kulturalny i wolny od rzucania stołkami.
Dla mnie największą atrakcją jest mozliwośc ogladania meczów piłkarskich na dużym ekranie (z rzutnika). Dodatkowo wlascieciele są otwarci na sugestie i przypadku imprez sportowych kończących się w nocy lokal jest otwarty do rana (co prawda teraz nie ma za bardzo okazji, ale dawniej, w czasach Gołoty albo olimpiady na innym kontynencie lokal był regularnie otwarty do czasu zasiadania w nim kworum gwarantującego minimalny zarobek (około 5 osób).
Co ważne brak jest to lokal kulturalny i wolny od rzucania stołkami.