Lokal jest dla mnie, ze względu na wystrój i otoczkę, zdecydowanie restauracją (a nie piwiarnią) w czym nie ma nic złego ponieważ jedzenie jest świetne a piwo bardzo dobre. Jednak ma to swoje konotacje - lokal nadaje się na rodzinny obiad, może na randkę, na spotkanie zawodowe ale niekoniecznie na hałaśliwą piwną biesiadę grupy znajomych.
Trochę zawiodłem się, że nie było marcowego a karmelowe skończyło się dosłownie na kilka minut przed tym jak chciałem je spróbować. Reszta piw była naprawdę dobrej jakości (może trochę przegazowane) a jedzenie (smażony kozi ser z paletą owoców pyszny). Piwa są w takim "nowoczesnym" stylu jak to w dzisiejszych czasach. Stawiają na orzeźwienie, są "czyste" w smaku (minimalnie więcej charakteru by się jednak przydało).
Do peta zabrałem ze sobą pysznego stouta który po dwóch dniach nadal trzymał poziom.
Gdy będę w Płocku na pewnoi zawsze przyjdę tam na piwo i jedzenie.
Trochę zawiodłem się, że nie było marcowego a karmelowe skończyło się dosłownie na kilka minut przed tym jak chciałem je spróbować. Reszta piw była naprawdę dobrej jakości (może trochę przegazowane) a jedzenie (smażony kozi ser z paletą owoców pyszny). Piwa są w takim "nowoczesnym" stylu jak to w dzisiejszych czasach. Stawiają na orzeźwienie, są "czyste" w smaku (minimalnie więcej charakteru by się jednak przydało).
Do peta zabrałem ze sobą pysznego stouta który po dwóch dniach nadal trzymał poziom.
Gdy będę w Płocku na pewnoi zawsze przyjdę tam na piwo i jedzenie.
Comment