Tweet
U Mercedesa (Osiedle Niepodległości) blisko stacji Wołomin Słoneczna. Lana Łomża - pyszna jak zwykle , zimna, podana jak trzeba (do tego lokalu chodzę od lat nastu i zawsze Łomża była super). Niestety wystrój się zmienił na gorsze - zamiast stołów jakieś krzesełka i stoliki. Uwaga jeżeli ktoś nie trawi w ogóle młodociaaanych złodziei samochodów to nie poleacm (czasem sobie pod lokalem robią samochodowe imprezki) Ale w Wołominie nie ma ani jednego miejsca bez nich a U Mercedesa jest naprawdę fajnie (poza momenatmi wspomnianymi wyżej towarzystwo to około 40-50 letni faceci). Aha piwko 3 PLN za 0,5
-
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud. -
Re: Wołomin (k/Warszawy)
W roku szkolnym w godzinach porannych (lokal otwierany jest chyba koło 9 rano) można spokojnie napić się piwa nie obserwując tych debili.zythum napisal/a
Uwaga jeżeli ktoś nie trawi w ogóle młodociaaanych złodziei samochodów to nie poleacm (czasem sobie pod lokalem robią samochodowe imprezki)pułaś
---------------------------------
"(...)W kącikach flechtów wieczór już
Lśni jak porzeczka krwawa
Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
I między bajki wkładam" -
Nadal najlepszy lokal Wołomina (mimo, ze to niestety nie to co kiedyś) z zawsze świeżą i dobrą Łomżą. Dresiarzy wymiotło do innych "modnych: wołomińskich lokali więc pod tym względem też ok."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
-
Teraz kosztuje 4, nie jest źle
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
Asortyment: z kija Łomża Wyborowe za 6zł/0.5l (4zł/0.33l) + w butelkach GŻ i KP. Pani Hania nalewa fachowo, z ładną pianą - w końcu tyle lat praktyki robi swoje.
Piwo bez zachwytów, ale lokal jak najbardziej godny polecenia. Automaty wyniesione do oddzielnego pomieszczenia obok, więc w sali "konsumpcyjnej" jest spokój. Wystrój dość tandetny, ale nie po to się chodzi do Mercedesa, żeby wcinać kawiory srebrną łyżeczką.Comment
-
To jest taka nasza "mała ojczyzna" jak kiedyś w Wawie Rybitwa. Łomża za 5 zł. Pojawiły się butelkowe Ciechany (Pszeniczne, Wyborne, Mocne) i butelkowy Lwówek. Może kiedyś uda się tu wprowadzić z beczki coś ciekawszego od Łomży."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
Niestety oferta jest mniejsza. Z beczki Łomża, z butelki porter Cieszyński i Perła. Plus mocne alkohole. I tak najlepsze miejsce w mieście
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
Nadal najlepsze miejsce w mieście. Do picia Łomża, z butelki porter i Gryczane z Manufaktury. Plus bardzo tanie alkohole, plus wydarzenia sportowe z NC+"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
Comment