Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
Wyświetlenie odpowiedzi
Jagiellońska 22, Po Drugiej Stronie Lustra [zamknięte]
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dezir Wyświetlenie odpowiedziJednak przetrwał, wczoraj wieczorem jeszcze był.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika vietnam Wyświetlenie odpowiedziI bardzo dobrze ! Bez Ciebie i tak jest tam tłum ludzi, trudno znaleźć jakieś miejsce do klapnięcia. Przynajmniej Ty nie będziesz robił dodatkowego tłoku.
Comment
-
-
A mnie lokal przypadł do gustu. Było dużo ludzi (wiem, to nie argument za ), wszedłem około 20:15, może to właśnie pora "lokalowa". Miłe towarzystwo (dziękuję Koleżankom i Kolegom!), piwo niezłe.
Minusy... ale przedtem małe wprowadzenie. Jakieś 2 miesiące temu. Metro warszawskie. Podróżowałem z córką (10 lat). Człowiek na oko młodszy ode mnie. Wstał i patrząc na mnie powiedział "proszę". Ustąpił mi miejsca. Obejrzałem się za siebie bo myślałem, że mówi do kogoś obok czy za mną. On mówił do MNIE! Muszę popracować nad wyglądem.
W PDSL jest taki zwyczaj chyba zaczerpnięty z Empiku. W Empiku jakiś czas temu mówiono przy płatnościach kartą: "Panie Tomku, czy skorzysta Pan z naszej promocyjnej oferty?". Pretensjonalne moim zdaniem. Podobnie w PDSL: "co dla ciebie?". Tak pytają o to, czego byś się napił. Proponowałbym bardziej neutralne "słucham, proszę, co nalać, coś do picia?". Co dla ciebie.... Może czasy się zmieniają ale 30 lat temu też mnie wkurzało jak pani w sklepie mówiła "co chcesz?". Po pierwsze: nie jesteśmy na "ty", po drugie zwrot "co dla ciebie?" jest chyba durną kalką z języka wyspiarzy. Nie oczekuję pokłonów ale proste "proszę?" albo "może coś nalać?" już załatwia sprawę.
Marzeniem jest "piweczko o wstrząsającej nazwie Sweet Cow prosto z pipy nalać byłabym godna?".
Żartowałem z tym ostatnim.
Comment
-
-
Moda z przechodzeniem na "Ty" do klientów to nie pomysł PDSL, spotkałem się z tym w dziesiątkach knajp w całym kraju. Osobiście również mi to nie odpowiada, a przejście na taki ton powinien zasugerować co najwyżej gość lokalu, a nie jego obsługa.
Comment
-
-
to i ja pozwolę sobie zażartować, że tekst "piweczko o wstrząsającej nazwie Sweet Cow prosto z pipy nalać byłabym godna?" to jest, ale tylko dla klientów na "ty"
a tak serio to jakoś tak się przyjęło "co dla ciebie?" bo szybciej, łatwiej i w ogóle. a uwierzcie mi że jak podchodzi mi klient i mówi "piwo" to aż mi się ciśnie na usta "piwo proszę" albo "po proszę piwo" a wielu jest takich co podchodzi i mówi "jacentego" "angielskie" "z sokiem" "trzy za sześć" i nic więcej ani dziękuję ani proszę ani pocałuj mnie w dupę myślę że to działa w dwie strony
.J
Comment
-
-
Wiadomo już kiedy przypłynie kolaborancka Orka?Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Po_Drugiej_Stronie_Lustra Wyświetlenie odpowiedzia tak serio to jakoś tak się przyjęło "co dla ciebie?" bo szybciej, łatwiej i w ogóle.
Comment
-
-
"Klient nasz Pan" i tej zasady powinniście się trzymać gdyż to on daje Wam zarobek bez względu czy cham czy kulturalny. Powinniście być ponad wszelkie chamstwo i samemu zachowując klasę robić swoje.
Osobiście mnie też drażni zwracanie się nieznajomych do mnie "co dla Ciebie", póki co, wódki razem nie piliśmy więc kolesiami póki nie jesteśmy. Już lepiej zwracać się bezosobowo w stylu: "Słucham", "Co podać/nalać"Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedziNajszybciej byłoby "czego?".
Swego czasu w kabarecie Tey w przedstawieniu "Z tyłu sklepu" padł taki tekst:
"czego ......... pytam się grzecznie, czego ....... pan sobie życzy?"
tak mi się skojarzyło
pozdrawiam
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Po_Drugiej_Stronie_Lustra Wyświetlenie odpowiedzia tak serio to jakoś tak się przyjęło "co dla ciebie?" bo szybciej, łatwiej i w ogóle. a uwierzcie mi że jak podchodzi mi klient i mówi "piwo" to aż mi się ciśnie na usta "piwo proszę" albo "po proszę piwo" a wielu jest takich co podchodzi i mówi "jacentego" "angielskie" "z sokiem" "trzy za sześć" i nic więcej ani dziękuję ani proszę ani pocałuj mnie w dupę myślę że to działa w dwie strony.J
mam nadzieję że potrafisz dokończyć...
i dlaczego macie równać w dół do bylejakości? Trzeba równać do góry - czego wam życzę!Ostatnia zmiana dokonana przez strzelczyk76; 2013-01-29, 10:26.NORMALNOŚĆ
Browar "nadRzeczny" warzy od 2003 r.
Comment
-
-
Nie na randki tam chodzęGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment