No i mając dziś w planach spacer w innym miejscu to dowiedziawszy się o nowości jaka ma być nowy browar restauracyjny w Warszawie wybrałem się tam aby wybadać temat.
Lokal znajduje się rzut beretem od innej Kameralnej nad która wisi neon (na Kopernika), można się więc pomylić. To, że w tej kamienicy jest jakikolwiek lokal dość trudno zauważyć, żadnego szyldu, trzeba tylko dojść do końca kamienicy gdzie jest wejście i tam dopiero jest informacja.
Najważniejsza rzecz, serwowane piwo, mimo zapewnienia obsługi, że jest u nich warzone, nie jest jeszcze tam warzone, sprzedawane piwo pochodzi z Browaru Grill de Brasil - zaiwazone podpięte beczki De Brasil z etykietami. Potwierdzeniem tego faktu jest smak piw. typowe dla Grilla chemiczne posmaki, pszenica w ogóle nie wypijalna, reszta jakoś przeszła. Obecne były 3: Koźlak, Jasne i Pszeniczne w cenie 9 zł (za 0,4l). Ma być jeszcze Miodowe.
menu super, potrawy podzielone na dania I i II kategorii czyli tak jak za PRL-u Potrawy bardzo smaczne (mimo, że na pewno przyprawiane mielonym pieprzem, a nie ścieranym), duże porcje na społemowskich talerzach, ceny jak na to miejsce umiarkowane. Klimat PRL-u i dawnej Kameralnej dodaje wystrój, gazetowo-gadgetowy.
Miejsce na pewno będę odwiedzał wielokrotnie, jak będzie tam jeszcze ich własne piwo - smaczne to wtedy zagoszczę tam jeszcze częściej
Lokal znajduje się rzut beretem od innej Kameralnej nad która wisi neon (na Kopernika), można się więc pomylić. To, że w tej kamienicy jest jakikolwiek lokal dość trudno zauważyć, żadnego szyldu, trzeba tylko dojść do końca kamienicy gdzie jest wejście i tam dopiero jest informacja.
Najważniejsza rzecz, serwowane piwo, mimo zapewnienia obsługi, że jest u nich warzone, nie jest jeszcze tam warzone, sprzedawane piwo pochodzi z Browaru Grill de Brasil - zaiwazone podpięte beczki De Brasil z etykietami. Potwierdzeniem tego faktu jest smak piw. typowe dla Grilla chemiczne posmaki, pszenica w ogóle nie wypijalna, reszta jakoś przeszła. Obecne były 3: Koźlak, Jasne i Pszeniczne w cenie 9 zł (za 0,4l). Ma być jeszcze Miodowe.
menu super, potrawy podzielone na dania I i II kategorii czyli tak jak za PRL-u Potrawy bardzo smaczne (mimo, że na pewno przyprawiane mielonym pieprzem, a nie ścieranym), duże porcje na społemowskich talerzach, ceny jak na to miejsce umiarkowane. Klimat PRL-u i dawnej Kameralnej dodaje wystrój, gazetowo-gadgetowy.
Miejsce na pewno będę odwiedzał wielokrotnie, jak będzie tam jeszcze ich własne piwo - smaczne to wtedy zagoszczę tam jeszcze częściej
Comment