daje ostro czy raczej łagodnie?
Twarda 42, Chmielarnia
Collapse
X
-
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
-
-
Ram jak ktoś chce coś na ostro to daje rzeczywiście na ostro. U np Wietnamczyków i Chińczyków to często jest tak, przychodzi ich krajan i chce na ostro, to dają mu , na polskie warunki, bardzo ostro. Przychodzi Polak, oni uważają, że my nie lubimy na ostro i nawet jak prosimy o danie ostre, to dają jakieś przyprawianie mdławo-łagodne najwyżej nieznacznie ocierające się o ostrość. Żeby była jasność, ja życzyłem sobie potrawy na bardzo ostro i się nie zawiodłem. Przy mnie Purc , który lubi też ostre potrawy ledwo był w stanie dojeść sałatkę z kalmarów na ostro. Piecia tydzień temu też się zrobił czerwony i nie mógł dokończyć potrawy, poprosił o pojemnik i resztę jedzenia zabrał do domu.Ostatnia zmiana dokonana przez emes; 2013-06-30, 21:08.
Comment
-
-
Zabrałem się wczoraj do tego lokalu z narzeczoną i znajomymi. Muszę powiedzieć ,że lokal wywarł pozytywne wrażenie (szczególnie że po opisach na forum wiedziałem już czego się spodziewać ), dlatego mam nadzieję, że uda mi się tam wpadać raz w tygodniu chociaż na jednego. Wybór piw rzeczywiście zacny Co do kuchni ,to z tego co próbowałem (placki i kurczak w cieście) wszystko było super (narzeczona narzekała rano że jeszcze czosnkiem czuć ). Kanapa w rogu rzeczywiście w kiepskim stanie, po powrocie do domu jej fragmenty jeszcze trzymały się moich spodni
Jedyny mankament jaki zauważyłem, a który można by było poprawić, to informowanie niezdecydowanych gości o cenach piw, szczególnie kiedy nie ma możliwości zamawiania przy barze:P znajoma zamówiła "dobre, malinowe piwo" i okazał się to być lindemans, więc była lekko zdziwiona, że za dwa piwa musiała zapłacić 38 złotych
Pozdrawiam i powodzenia życzę!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika filipgun Wyświetlenie odpowiedziKanapa w rogu rzeczywiście w kiepskim stanie, po powrocie do domu jej fragmenty jeszcze trzymały się moich spodni
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika filipgun Wyświetlenie odpowiedziJedyny mankament jaki zauważyłem, a który można by było poprawić, to informowanie niezdecydowanych gości o cenach piw, szczególnie kiedy nie ma możliwości zamawiania przy barze:P znajoma zamówiła "dobre, malinowe piwo" i okazał się to być lindemans, więc była lekko zdziwiona, że za dwa piwa musiała zapłacić 38 złotych
Pozdrawiam i powodzenia życzę!
Comment
-
-
Troszkę newsów plusów.
Od dzisiaj mamy drugiego kucharza, jutro dochodzi trzeci.
W związku powyższym
- Ram nie padnie z przemęczenia
- od jutra jesteśmy wydolni lanczowo
- od następnego poniedziałku ( 8 lipca ) ruszamy z dowozami jedzenia ( wyznaczymy strefę bezpłatnego dowozu - szczegóły będą na stronie www i fb )
I zmiany na kranie
na 3 - Ciechan pszeniczny 8/6/4
na 13 - Cuvee Des Trolls 16/12/8 ( rany, nawet sam nie wiem o czym piszę, a nie mam pod ręką Masona, ale jestem przekonany, że wart swej ceny )
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pebejot Wyświetlenie odpowiedzi
Około 20 przeszliśmy w dwudziesty stopień zasilania, na stołach pojawiły się świeczki
Comment
-
-
Dzisiaj zagościłem i zdaje się że będzie to mój stały punkt pobytu w Warszawie.
Jedzenie w Chmielarni to P O E Z J A.
Piwa, wiadomo, Coder fantastyczny, Blond z Manufaktury jest OK i Saison z St. Feuillien rewelacyjny.
Bardzo miła obsługa i rada co do jedzenia. Niezapomniane kulinarno - piwnie popołudnie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gringo Wyświetlenie odpowiedziDzisiaj zagościłem i zdaje się że będzie to mój stały punkt pobytu w Warszawie.
Jedzenie w Chmielarni to P O E Z J A.
Piwa, wiadomo, Coder fantastyczny, Blond z Manufaktury jest OK i Saison z St. Feuillien rewelacyjny.
Bardzo miła obsługa i rada co do jedzenia. Niezapomniane kulinarno - piwnie popołudnie.
Skończyło się kilka piw (m.in Atak, Cerna Hora)- w zamian nic nie weszło (niektóre długo "wisiały" na tablicy). Na pytanie, co i czy w ogóle cokolwiek wejdzie na kran usłyszałem, że niestety nie. Pytałem o Brew Doga albo jakąkolwiek Pintę. Szkoda, bo wiem, że zapasy są spore....
Ale za to jedzenie pierwsza klasa!Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piecia Wyświetlenie odpowiedziMusieliśmy się minąć....
Comment
-
-
Piecia - pełna racja. Też się z tym spotkałem. W szanującym się multutapie jedno piwo zastępuje drugie. A jak chwilowo czegoś nie ma to od razu powinno być wytarte z tablicy. Takie rzeczy to nawet w hipsterskich Cudach na Kiju wiedzą.
Zauważyłem, że dopóki jest Mason na sali to wszystko jakoś działa. Reszta pracowników musi być czym prędzej przeszkolona, zarówno z samych piw jak i obsługi sprzętu.
Comment
-
-
Przepraszam was za zaistniałą sytuację, która wynikła także z mojej winy. Nie przewidziałem, że naraz skończy się tyle beczek, zdarzyło się także małe nieporozumienie między załogą. Mogę was zapewnić, że taka sytuacja się już nie powtórzy.JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziCzy terminal już jest?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedziCzy przypadkiem specjalnie szukasz wymówek, że jeszcze nie odwiedziłeś Chmielarni ?Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Comment
-
Comment