Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
Wyświetlenie odpowiedzi
Na plus - płatność kartą.
A teraz na poważnie. Wystrój mi się średnio podoba, jakiś taki nijaki, ale oferta wynagradza, jedyny zgrzyt to kwaśny Blond z Manufaktury. Podoba mi się decyzja o podpięciu jednego piwa w cenie sesyjnej. Opat Bitter za 6 zł to świetny stosunek jakości od ceny. Jedzenie bardzo dobre. Gwar faktycznie mocno wchodzący w uszy, może z powodu niskich sufitów? Doskonałą sprawą jest szczegółowy rachunek, łatwo będzie wprowadzić piwa do dziennika.
Comment