Nowogrodzka 25, Kufle i Kapsle

[emes]

Ale ten numet o którym wspomniał Fuliano, to zagrywka na miarę Monty Pythona
Nie było kolejki, kilka osób za barem, czekam przy barze na zainteresowanie barmanów, a tu na przeciwko mnie, ten wysoki barman zamiast zainteresować się klientem podszedł do nalewaka i zaczyna nalewać piwo. Po czym jak gdyby nic, mimo, że nadal czekałem na piwo przy barze, barman zaczął pić sobie to piwo, które sobie nalał. Ten barman chce być chyba kultowy, ostatni barman na miarę PRL-u.

[purc]

Drogi Marku, uwierz, że tego mi nie brakuje.

Oczywiście, że Ci wierzę. Ale skoro jest tyle skarg na ten temat, to może warto zmienić podejście na bardziej aktywne? W Anglii jest tak, że tłum stoi przy barze, z czego większość stoi tam na stałe i pije i gada, a ten barman i tak wie, kto był pierwszy, a kto drugi etc. U nas długo tak nie będzie, wobec tego nie czekajmy, aż nas zapytają.
Oczywiście też lubię , gdy do mnie się zwracają - a co teraz?, ale przy tłumie w kolejce może warto wykrztusić : a teraz poproszę tego cudownego Port Brewinga - drugi z lewej...

[emes]

Purc, ale jak wyjdzie z Tobą jakaś awantura, podobnie jak w PDSLu czy Czeskiej Baszcie, to suchej nitki nie zostawisz na KiK

[purc]

Purc, ale jak wyjdzie z Tobą jakaś awantura, podobnie jak w PDSLu czy Czeskiej Baszcie, to suchej nitki nie zostawisz na KiK

Nie przewiduję żadnej awantury - a chamstwo/PDSL/ i prawicowe odchylenia wpływające na atmosferę pubu /CzB/ będę zawsze zwalczał bez względu na to jak bardzo będziesz usiłował zrobić ze mnie awanturnika.

[Els]

Ale ten numet o którym wspomniał Fuliano, to zagrywka na miarę Monty Pythona
Nie było kolejki, kilka osób za barem, czekam przy barze na zainteresowanie barmanów, a tu na przeciwko mnie, ten wysoki barman zamiast zainteresować się klientem podszedł do nalewaka i zaczyna nalewać piwo. Po czym jak gdyby nic, mimo, że nadal czekałem na piwo przy barze, barman zaczął pić sobie to piwo, które sobie nalał. Ten barman chce być chyba kultowy, ostatni barman na miarę PRL-u.

Bardzo przepraszamy za tego rodzaju sytuację.
Staramy się naszej młodej i dość często rotującej kadrze barmańskiej robić szkolenia i dyscyplinować ich oraz zwracamy uwagę na różne rzeczy, jednak jak widać czasem jakość obsługi szwankuje.
Dziś raz jeszcze zwróciliśmy im uwagę. Mamy nadzieję,że poskutkuje.
Nie jest to kwestia "permanentnego olewania klienta" tylko często braku doświadczenia i niestety czasem ( jak w tym wypadku ) braku logicznego myślenia.
Jest to prawda, że osoby siedzące za barem są jak gdyby mniej dostrzegane, podczas gdy barmani skupiają się na kolejce. Docelowo i profesjonalnie nie powinno to tak wyglądać.
Jednakże nie zawsze tak jest. Sama byłam świadkiem, gdy jeden z barmanów zapytał klienta siedzącego przy barze co podać, otrzymał odpowiedz, że na razie nic i jak będzie trzeba to poprosi. Różne sytuacje się zdarzają.

W każdym razie pracujemy nad jakością w każdym aspekcie, gdyż jest to dla nas bardzo ważne.
Nie zawsze to się udaje, czasem tłum ludzi jest zbyt duży jak na nasze możliwości a czasem ktoś ma zły dzień. Prosimy o wyrozumiałość.
Jeszcze raz przepraszamy.

p.s.
Niestety elektroniczne POSy które miały usprawnić obsługę i przyspieszyć ją często działają w odwrotnym kierunku.

[Komar_Pafnucy]

To jak mówimy o obsłudze to i ja się wypowiem.
Byłem niedawno w KiKu i z emesem siedzieliśmy przy barze. Strasznie długo musiałem czekać i się prosić by ktoś do mnie podszedł.

Panowie, może przy najbliższej okazji zrobię Wam szkolenie na ten temat. Jestem kompetentny w tej kwestii bowiem nie mam problemów ze stosunkowo szybkim zamówieniem piwa w KiK.

[fuliano]

Panowie, może przy najbliższej okazji zrobię Wam szkolenie na ten temat. Jestem kompetentny w tej kwestii bowiem nie mam problemów ze stosunkowo szybkim zamówieniem piwa w KiK.

Wchodzę w to

[emes]

Fajnie, żeby po szkoleniu były jakieś certyfikaty. Walnąłbym taki na ściane i patrzył na niego z dumą

[leona]

Komar_Pafnucy ma moją rekomendację w sprawie szkolenia.
Jest tak obcykany, że drugie piwo samo mi się zamówiło tzn. ledwo podszedłem do lady a barman zapytał "Co nalać?", na dodatek sam dał mi zniżkę PSPD (wiem, to wyłudzenie, mogłem się przyznać)

[Komar_Pafnucy]

Komar_Pafnucy ma moją rekomendację w sprawie szkolenia.
Jest tak obcykany, że drugie piwo samo mi się zamówiło tzn. ledwo podszedłem do lady a barman zapytał "Co nalać?", na dodatek sam dał mi zniżkę PSPD (wiem, to wyłudzenie, mogłem się przyznać)

Bo to była moja zniżka zapewne. Wszystko się zgadza.

[emes]

Komarowi to zawsze szybko podają, bo macha legitymacją
Na początku to pewnie nie wiedzieli czy to jakiś inspektor pracy czy Sanepid, a to legitymacja PSPD

[Els]

Komarowi to zawsze szybko podają, bo macha legitymacją
Na początku to pewnie nie wiedzieli czy to jakiś inspektor pracy czy Sanepid, a to legitymacja PSPD

Od początku wiedzieli co to legitymacja PSPD


p.s.
W przyszłym tygodniu w KiK tydzień piw frankońskich. Kilka rarytasów z Bambergu i okolic się pojawi.

[Komar_Pafnucy]

Komarowi to zawsze szybko podają, bo macha legitymacją
Na początku to pewnie nie wiedzieli czy to jakiś inspektor pracy czy Sanepid, a to legitymacja PSPD

Dementuję, niczym nie macham. ;-)

[leona]

Dementuję, niczym nie macham. ;-)

No nie wiem. Mnie trochę onieśmielało jednak twoje: "Prowadzę hejtera z Krakowa i nie zawaham się go użyć" czy jakoś tak

[Komar_Pafnucy]

No nie wiem. Mnie trochę onieśmielało jednak twoje: "Prowadzę hejtera z Krakowa i nie zawaham się go użyć" czy jakoś tak

Bo ty jesteś skromny krakus z Zamościa, a Warszawa to nie przelewki. Tu trzeba na otro.