Nowogrodzka 25, Kufle i Kapsle

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • purc
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.02
    • 650

    Jestem w Krakowie w Strefie i Omercie. Kiedy opowiadam jakie ceny są za te same piwa w Kiku , wszyscy tarzają się ze śmiechu.

    Comment

    • purc
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.02
      • 650

      Szczególną furorę zrobiła propozycja Mikkellera Vanilla za 45. Zł. Przebiliście Beer Temple w Amsterdamie.

      Comment

      • yoda79
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2013.01
        • 861

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
        Jestem w Krakowie w Strefie i Omercie. Kiedy opowiadam jakie ceny są za te same piwa w Kiku , wszyscy tarzają się ze śmiechu.
        Omerta pod względem piw- rewelacja.

        Comment

        • Antylop
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2009.10
          • 1415

          W Gdańsku (szczególnie w sklepach) ceny też są nieźle "napompowane".
          Hardcore IPA w Krakowie kosztowała od 10 do 12 zł
          a w Gdańsku 20 zł...
          Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...

          Comment

          • purc
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2009.02
            • 650

            Wczoraj temperatury piw w KIKu bardzo rozsądne - Joseph z Pracowni musiał mieć około 12 st z pompy - i właśnie wtedy ujawniło się to całe oleiste badziewie...

            Comment

            • yoda79
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2013.01
              • 861

              Korzystając z pięknej pogody obszedłem większość knajp ze szlaku piwnego, na liście znalazl się również KiK.
              Zaskakujące, że w piątek około 21 spokojnie sobie usiadlem i jeszcze sporo miejsc wolnych było. Wypiłem dwa piwa (Crack i Rowing), każde z nich to tylko wspomnienie pierwszych warek, ale nie o tym chciałem.
              Może niektórym nie podobać się dyskusja o cenach, ale niezauważenie ceny w Kiku poszły do góry konkretnie - tylko jedno piwo za 11 (Dymy), reszta od 12 w górę. Kurczę Rowing za 12? Lekkie przegięcie. Pracowania (Crack i Heynow) też 12; wiem, wiem ("kto nie ma miedzi to w domu siedzi"), ale żeby cena w lokalu podskoczyła przez niecały rok o 20% to niezbyt mi się to podoba.

              Comment

              • VanPurRz
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2008.09
                • 4229

                Czyli jak zwykle teoria/kłamstwa książkowe swoje a rzeczywistość/prawda swoje. Niby im więcej lokali i browarów to zgodnie z teorią miało być taniej, a jest ...drożej. Mnie to nie dziwi bo te teorie to propaganda jest tylko i wyłącznie.
                "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                Comment

                • emes
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.08
                  • 4275

                  Najlepiej to znacjonalizować KiK i wprowadzić ulubiony przez VanPuRza socjalizm Ceny za piwo będą z urzędu niskie, jak na Kubie czy w Wietnamie Północnym.

                  Comment

                  • gwzd
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2012.01
                    • 622

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                    Czyli jak zwykle teoria/kłamstwa książkowe swoje a rzeczywistość/prawda swoje. Niby im więcej lokali i browarów to zgodnie z teorią miało być taniej, a jest ...drożej. Mnie to nie dziwi bo te teorie to propaganda jest tylko i wyłącznie.
                    Zapomniałeś o popycie. A ten rośnie o wiele szybciej niż podaż. Gdyby KiKowi brakowało gości to z pewnością nie podnosiliby cen.

                    Comment

                    • e-prezes
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 19267

                      Strasznie mało miejsca jest do dyspozycji. Zwłaszcza, że ogródek zamykają o 22. W piątek trzeba było na stojaka. W menu było za mało "normalnych" nie przechmielonych piw, ale pewnie jeszcze tam wrócę, bo dobra lokalizacja.

                      Comment

                      • mateusz08
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2013.06
                        • 36

                        Byłem wczoraj i mnie się podobało, fajny klimat, duży wybór, trochę mało miejsca.

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19267

                          Lokal decyzją Kapituły Towarzystwa Promocji Kultury Piwa "Bractwo Piwne" został uznany Gospodą Roku 2014. Gratulacje!

                          Comment

                          • becik
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍼🍼
                            • 2002.07
                            • 14999

                            Odwiedzony wczesnym popołudniem w sobotnią Noc Muzeów.

                            Mało ludzi, za barem Niewiasta obsługująca jak w zwolnionym filmie, za mną była już kolejna osoba, chcąca coś zamówić. Niewiasta w swej magicznej sferze zdawała się niczego nie zauważać. Spokojnie i nieśpiesznie obsługiwała innego klienta. Znikąd pojawił się za barem Niewiast, pokręcił się przy szafkach, otworzył, zamknął. Bardzo zmęczony udał się na spoczynek na koniec baru przy ścianie, gdzie wdał się w rozmowę ze znudzonym klientem pijącym piwo.
                            Od momentu wejście do lokalu, gdzie przy barze nie było żadnej kolejki (po kilku minutach za mną pojawił się kolejny klient), gdzie siedziałem przed nalewakami z biletem NBP w ręku, gdzie w szczytowym okresie za barem były dwie osoby, do czasu aż otrzymałem piwo minęło grubo ponad 10 minut....

                            Chyba teraz szkoda mi czasu na KiK
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • Pancernik
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.09
                              • 9792

                              Oj tam, był "slow food", to teraz czas na "slow drink" .

                              Comment

                              • e-prezes
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2002.05
                                • 19267

                                Tradycyjnie ciężko z miejscem, ale wszystko po staremu i dobrze. 16 kranow jest w stanie zaspokoić potrzeby wiekszosci piwnych dziwakow. Ciekawa Hibernia i dużo ciemnej strony mocy. To lubię.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X