al. Jana Pawła II 45a lok.46, Klukovka

[becik]

Lana Łomża za 6 zł za 0,5l, do tego butelkowa po 9 zł i Podkapslowe za chyba 6 zł, obecne też Obolony w wersji butelkowej.
Lokal prawie vis a vis Złotego Ryżu po drugiej stronie ulicy. Wart wzmiankowania nie z powodu piwa bo jest jakie jest ale z powodu kuchni.
Lokal prowadzi rodzina z Kazachstanu, sami też tam gotują, mianowicie potrawy kuchni rosyjskiej kazachskiej uzbeckiej i tatarskiej. Najdroższe danie jakie zauważyłem kosztowało 23 zł.
Próbowane pielmieni - bardzo dobre choć dla mnie za mało pieprzu oraz uzbecka Dimlana - bardzo smaczne choć jak dla mnie zbyt delikatne, za mało ostre. Czasem odbywają się tam koncerty zespołów rosyjskich. Obsługa mila i sympatyczna
Można spróbować kazachskiej wódki.

Strona lokalu: http://www.klukovka.pl/

Jak dla mnie miejsce wart ponownych odwiedzin

[perłyfan]

No to kwestię alei/ulicy mamy wyjaśnioną.
Kurde Becik narobiłeś mi apetytu. Już wiem gdzie będę jadł jak przyjadę do Warszawy.

[becik]

Kol. Becik, to Ty nie masz racji i zaśmiecasz temat. Po prostu trzeba zmienić temat dodając "al.". Taki jest prawidłowy adres. Ul. Jana Pawła II jest w Wesołej, a Wesoła w granicach administracyjnych Warszawy. Spróbuj wpisać Warszawa ul. JP II w nawigację to pojedziesz hen do Wesołej (testowane).

A tu Wam o to chodzi, że brak "al."
Dobra, to moja wina, bo dla mnie Jana Pawła II to zawsze Warszawa, a w mojej świadomości Wesoła to miejscowośc pod Warszawą.
Nawigacji nie uzywam bo nie muszę, wystarczy raz spojrzenie na mapę i wiem gdzie jechać.

Co do lokalu, chcieliśmy go odwiedzic drugi ale o dziwo, brak miejsc gdyz wszytskie stoły były zajęte Jak widzę nie tylko nam tam kuchnia posmakowała

[tfur]

było coś na wybiórczej.pl o klukovce
pewnie stąd podwyższona frekwencja
ciesz się, że byłeś przed artykułem
inni będą mieli gorzej

[gaz4]

Ja byłem w piątek po południu i tłumów nie było. Kuchnia też nie tak rewelacyjna jak się tego spodziewałem, w Babuszce te same dania smakują według mnie lepiej.

[kosher]

Mi smakowało. A tym bardziej, że przez trzy dni do jutra włącznie oferują kuchnię tatarską czyli kilka dodatkowych dań z baraniny.
Próbowana zupa szurpa, plov kazański i pierogi czuczwara z wołowiną i baraniną bardzo dobre, mięso miękkie, choć fakt, że przydałoby się je mocniej doprawić.
Sporo gości, trzeba robić wcześniej rezerwację.
Beczkowa Łomża Export mogłaby być podawana trochę chłodniejsza, ale i tak wypada na korzyść w porównaniu z wersją sklepową w butelce.

[becik]

Próbowany płow uzbecki plus kilka dań z kuchni tatarskiej, wszystko bardzo smaczne, kazachska wódeczka Adil bardzo dobra, można śmiało pić bez popitki. Bardzo dobra i ciekawa herbata tatarska, słona i z masłem

[tfur]

jednak nie było tłumów
ale po jednym łyku łomżyńskiego
wyzbyłem się wątpliwości co do powodów
miejsce na piwne posiedzenie to zdecydowanie nie jest
czym prędzej salwowałem się więc ucieczką na drugą stronę ulicy
ps. za to ucha smaczna, choć życzyłbym sobie więcej treści z dna garnka