"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Sześć nalewaków, z których z pięciu mają się lać piwa czeskie, a z jednego polskie.
Będę miał knajpę o rzut beretem, na wypadek gdyby przesiadywanie całymi dniami w Chmielarni mi nie wystarczało
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Czyli tak jak przypuszczałem Grupa Lobkowicz...No nic, ciekawe jak z cenami...
Czy to źle? Cerna Hora jest bardzo dobrym browarem. Klaster i Jeżek też OK. a pszeniczny Primator jest świetny.
Mam nadzieję, że będzie taniej niż w Czeskiej.
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
Mam nadzieję, że będzie taniej niż w Czeskiej.
Nie wyobrażam sobie by było inaczej. "Lobkowicze" powinny być serwowane po cenach jak w Chmielarni - 6-7 pln. Ale zapewne będzie drożej, w tamtym rejonie jest mała konkurencja.
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Jak pisałem, tak zrobiłem. Byliśmy dzisiaj z Doro pierwszymi klientami, dzięki czemu załapaliśmy się na darmowe piwko.
Z kija dostępne było to, co wymienione powyżej, wszystkie w cenie 8 zł za 0,5.
Butelki różnie, czeskie bodajże 9 zł (poza Kocourem i Permonem IPA, które były po 12 zł), Pinta po 10 zł.
Lokal nie jest duży ale za to jest w nim duży telewizor, będą mecze.
W planach czeskie przekąski oraz dla niezdecydowanych degustacja 6x150ml za 15 zł.
Sympatyczna ekipa za barem jest otwarta na wszelkie propozycje i konstruktywną krytykę, także piszcie śmiało.
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Powiedzialbym ze makabrycznie drogo. Cena 6-7 zl za czeskie piwo jest do przyjecia. Pamietajmy ze nie sa to to jakies specjaly.
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Dawna Lady Chmiel kilka lat temu po zmianie właścicielskiej stała się Czeskimi Kuflami.
Na szczęście dobry duch wnętrza nie odleciał. Sąsiedzkie klimaty, dużo stałych bywalców z pobliskich osiedli.
Elastyczni właściciele, szybko przechodzą na Ty, warto usiąść przy barze...
Nie wiem jak jest w innych miastach ale w Warszawie można zaobserwować drastyczne podwyżki cen piw (nie wszędzie ale jednak granica poszła mocno w górę). O ile wcześniej w miejscach takich jak Pod Kopytem czy Czeska Piviarnia piwa kosztowały około 7 złotych , dzisiaj poszły do 10 zł, W...
Przez 20 lat wyjazdów do Czech z różną częstotliwością i w różne regiony, kuchnia czeska stała się moją jedną z ulubionych. W zasadzie jest w pierwszej trójce. Uwielbiam te tłuste potrawy z knedlikami, chleb z kminkiem i zakąski do piwa. Nawet unowocześnianie tej kuchni przez niektórych...
Comment