al. Jana Pawła II 45A lok. 56, Hopsters Multitap [zamknięte]

[docent]

Będzie w którejś sali TV, coby oglądać mecze?

Piszą, że się zastanawiają nad tym. Możesz wpaść i osobiście próbować przekonać właścicieli

[emes]

To jak mają tyle powierzchni, trzy poziomy, to powinna być tam też jakaś sensowna kuchnia, a nie przekąski.

[Livres]

Na plus piwna oferta wraz z trzykrotną podziałką pojemności i proporcjonalnymi cenami oraz spora powierzchnia (choć przy barza miejsce tyle co zazwyczaj). Na minus po jednej toalecie (koedukacyjnej) na piętro, mało przy takiej powierzchni.

Wpadłem wczoraj na dwa małe (Nebuchadnezzar bardzo dobry, Shatterd Dream znakomity), więc na toalety nie zwróciłem uwagi, ale wypatrzyłem inny minus - absolutny brak klimatu (lub też klimat stołówki). Mam nadzieję, że uda się coś z tym zrobić, mimo iż brąz na ścianach to średnio ciekawa baza (choć oczywiście lepszy brąz niż zieleń a la Chmielarnia ).

Pod plusami się podpisuję.

[ads82]

Ja również wpadłem na małe piwo. Zdecydowanie na plus powierzchnia. Na minus brak klimatu - tak jak zauważył kolega powyżej czuliśmy się jak na stołówce. Dodatkowo, z uwagi na brak wystroju strasznie dudniło - ciężko było prowadzić rozmowę. Niemniej jednak, fajnie że powstał nowy tego typu przybytek w tej części miasta.

[VanPurRz]

A mnie ta przestrzeń i wystrój pasują, jest po prostu prosto. osobiście wolałbym drewniane ławy ale wiem, że są droższe od takich stolików jak w Hopsters. Wybór piw bardzo dobry, kontaktowi ludzie za barem. Nie będę wszczynał dyskusji o cenach ale to co się dzieje na scenie rewolucyjnej przekracza powoli granice zdrowego rozsądku (w mojej opinii) - standardem stało się 12, a są już tez piwa polskie po 14. Zawsze mnie takie ceny będą martwić bo moje podejście jest odmienne od części rewolucjonistów którzy wolą niedużą warkę dla "geeków" za ogromną cenę sprzedawaną najczęściej jednorazowo jako premiery, zamiast większej ilości za cenę bardziej umiarkowaną dostępną dla szerszej publiki i bardziej stałej oferty. Te uwagi nie są do Hopsters ale ogólnie do tego rewolucyjnego rynku.
Ogólnie w Hopsters mi się podobało.

[becik]

(...) dla "geeków"(...)

Czy te/Ci "geeki" to coś jak chupacabra?

Multitab odwiedzony w ostatni weekend, mało gości, wystrój moim zdaniem zimny, nowofalowy, na czasie. Obsługa miła, konkretna, zaznajomiona dobrze z tematem.
Ceny, no jak to ceny w takich przybytkach, wysokie.
Lista dostępnych piwa bardzo czytelna, podział na pojemności i ceny, na kranach (jeszcze nie wszystkich) logo piw/browarów.
Nie wiem nawet czy jest tam jakaś kuchnia, bo żadnego menu czy karty nie widziałem. Przekąski na pewno są, jakieś chipsy, orzeszki czy co tam jeszcze stało na półce.

Na pewno lokal jeszcze odwiedzę bo mam "po drodze"

[Piecia]

Odwiedziłem wczoraj ok 17 - przez chwilkę byłem jedynym klientem. Jak będzie TV (potwierdzone za barem, że taki jest plan) będę zaglądał.

Duży atut to Chinol za ścianą - można dobrze zjeść popijając Portera z Pardubic za 9 zł (dla oszczędnych jest Łomża za 5 zł i Amber za 7 zł) - przepraszam za OT

[Vortex]

wrażenia jak najbardziej na plus, bogata oferta na kranach, firmowe szkło, które można kupić, można by się o podkładki z logo pokusić, ceny zachęcają by sięgnąć po piwo o mniejszej objętości i podegustować, obsługa ogarnięta w piwnych klimatach i życzliwa. Na pewno wpadnę ponownie, najlepiej podczas jakiejś premiery.

[Swiecz]

Potwierdzam pozytywy tej knajpy, dla mnie największym (poza piwem oczywiście) jest dużo miejsca
Z drugiej strony trochę mnie martwi dość słaba frekwencja jednak, w sobotę wieczorem może z połowa stolików zajęta więc nie wiem czy ich koszta utrzymania lokalu nie zjedzą za szybko ...

[zgoda]

Dużo pustego miejsca, ludzi brak. Ja temu lokalowi długiego życia nie wróżę. Niby lokalizacja niezła, ale coś tu wyraźnie jest nie tak.

[yoda79]

Może rynek się nasycił? Lokalizacja wydaje się w porządku, piwa też ok.

[olie]

Dużo miejsca, to niech jakąś premierę urządzą

[Piecia]

W piątek wieczorem było ok, duży plus za TV z meczami.

[alterbeer]

Chyba najprzyjemniejszy lokal w Warszawie, sporo miejsca (pustki dla mnie jako klienta nie są wadą, raczej po kotłowaniu się chwilę wcześniej w takim KiK są zaletą), 250 ml piwa za połowę ceny dużego, 20 kranów pozwala trafić na coś czego się jeszcze nie piło.

Jestem pozytywnie zaskoczony.

[zgoda]

ŻAPA Artezan się leje.