Franciszka Klimczaka 1, Bierhalle (Wilanów) [zamknięte]

**Pendragon** · 2015-12-01, 10:00

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi

na ten dzień były w ofercie dwa piwa warzone już na miejscu: Marcowe oraz Pils

Jakim cudem, skoro pierwsze piwo uwarzono 5 listopada?
Wg standardów Bierhalle (temat o filli w Lublinie), to obecna mogłaby być jedynie lokalna pszenica, a tej akurat nie wymieniasz.

**becik** · 2015-12-01, 10:20

O cuda pytania nie do mnie, na miejscu otrzymałem odp, że ich własne piwa warzone na miejscu to dwa które wymieniłem, inne były jeszcze z Arkadii.

**Pendragon** · 2015-12-01, 11:17

A żebyś wiedział, że zapytam. Ciekawe jednak czy odpowiedzą.

**Pendragon** · 2015-12-03, 22:26

No i odpisali. Na własne piwo zapraszają pod koniec grudnia.

**Pancernik** · 2015-12-11, 17:13

Lokal mieści się w mocno wyje*anym budynku biurowym (?) na rubieżach tzw. Lemingradu.
Całe to osiedle robi na mnie frustrujące wrażenie

, ale to nie portal urbanistyczny czy socjologiczny...
W środku lokal urządzony jak min. 100.000 knajp na świecie, czyli kompletnie bezpłciowo.
W związku z tym idealnie komponuje się z dzielnicą oraz z korpoludkami, którzy (tym razem w odsłonie "każual frajdej") w liczbie ok. 30 przyszli na lunch.
Ten lunch to dobry pomysł na rozkręcenie szanownej frekwencji, ale ja nie skorzystałem.
Dania w karcie - jak w innych BH, to, co jadłem było poprawne, choć trochę niedoprawione.
Kelner sympatyczny, pomocny, choć wk... mnie lekko, kiedy dwa razy w ciągu pół godziny pytał, czy wszystko OK, wstrzeliwując się idealnie w chwile, gdy miałem pełną paszczę...
Kibelek schludny, jedyna oryginalność tego lokalu to właśnie w kibelku - ciekawa armatura przy umywalkach

.
Na ścianach monitory z jakimś sportem śnieżnym, z głośników nieco za głośna gastronomiczna sieczka (i tak dobrze, że nie "dżingyl-belz"...).
Na butelkach na wynos te ich "zastępcze" ety mówią, że piwo pochodzi z "Arkadii"...
Cóż, może zajrzę wiosną, pod pretekstem odwiedzenia Wilanowa czy innego Powsina

.

**Pankracy** · 2015-12-12, 08:18

Odwiedziłem ten browar na początku listopada. Na kilka dni przed pierwszym gotowaniem piwa.

Instalacja zamontowana na Wilanowie to bliźniaczy model lubelskiego Bierhalle (10 hl). W Lublinie mają jednak większą przestrzeń na zapleczu w związku z czym magazyn słodu i śrutownik jest na poziomie "0" (pomieszczenie obok warzelni), a zbiorniki i agregaty są zamontowane w piwnicy (poziom "-1"). W "Royal Wilanów" znacznie mniej miejsca. Wszystko upchnięte w pomieszczeniach za barem i przy kuchni. Fermentownia z leżakownią jest za barem. Kilka leżaków można zobaczyć przez okno zamontowane od strony jednej z sal restauracji.

Piwowarem w Bierhalle Wilanów jest Dawid Bąk, który wcześniej pracował w Bierhalle Arkadia i Browarmii. W 2015 roku piwo Dawida Bąka zdobyło laury na Chmielakach Krasnystawskich.

W listopadzie piwa były z Bierhalle Arkadia i Browarmii.

**tak299** · 2015-12-12, 21:35

Podsumowując lepiej wybrać się do arkadii ?

**Pancernik** · 2015-12-13, 14:15

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tak299 Wyświetlenie odpowiedzi

Podsumowując lepiej wybrać się do arkadii ?

No. Zakupy pod choinkę zrobisz

.

**Pancernik** · 2015-12-30, 17:23

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi

No i odpisali. Na własne piwo zapraszają pod koniec grudnia.

Wiatry (wiecie, po świętach...

) zaprowadziły mnie znowu do tej wymarłej dzielnicy.
Okazało się, po przesłuchaniu miłych państwa - pani za barem i pana kelnera - że od 22.12 jest piwo lokalne, za wyjątkiem koźlaka. Piwa wziąłem na wynos, niebawem ocenię.

Jednak dzielnica nie taka całkiem wymarła - skądś, ma-wać, wypełzli dzielni "miejscy strażacy" i wsadzili mi za wycieraczkę mandat za parkowanie.
Po czasie zorientowałem się, że zaparkowałem na błotnistej plamie, będącej "wirtualnym trawnikiem" dokładnie pod ich nową siedzibą...

.
Nie ma tego złego - będę musiał znów do nich pojechać, jak wyczytałem na tym świstku

.

**kloss** · 2016-01-04, 08:24

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi

Jednak dzielnica nie taka całkiem wymarła - skądś, ma-wać, wypełzli dzielni "miejscy strażacy" i wsadzili mi za wycieraczkę mandat za parkowanie.
Po czasie zorientowałem się, że zaparkowałem na błotnistej plamie, będącej "wirtualnym trawnikiem" dokładnie pod ich nową siedzibą...

.
Nie ma tego złego - będę musiał znów do nich pojechać, jak wyczytałem na tym świstku

.

Stań w tym samym miejscu to będziesz tam bywał regularnie. Pytanie, czy warto.

**Pancernik** · 2016-01-04, 09:18

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedzi

Stań w tym samym miejscu to będziesz tam bywał regularnie. Pytanie, czy warto.

Jutro jadę do "strażaków". Się okaże...

**dadek** · 2016-03-16, 02:30

Nowy browar w Warszawie, więc choć Wilanów to dalekie pola (aż się zdziwiłem, że aż tak je zabudowali

) to grzech nie odwiedzić. Dokładne zwiedzanie umożliwił nam piwowar Dawid Bąk choć tego dnia (11.03.2016) miał sporo pracy - warzył dwie warki pszenicy. Dlatego wielkie dzięki za pokazanie swojego "gospodarstwa"

.
Browarek w Wilanowie to rzeczywiście maluch w porównaniu z Arkadią. Warzelnia (12 hl) z boku baru ma najwięcej "luzu" bo tanki na zapleczu są ustawione dość gęsto. A jest ich w sumie 9, z tego 7 leżakowych po 18 hl i 2 fermentacyjne 20 hl. Piwa na bar są podawane bezpośrednio z leżaków, a proces ten można obserwować na specjalnej tablicy do nadzoru przepływu.
11.03.2016 na kranach były:
- Pils http://www.browar.biz/forum/showpost...22&postcount=3
- Weizen http://www.browar.biz/forum/showpost...24&postcount=4
- Marcowe http://www.browar.biz/forum/showpost...27&postcount=3

Dzięki Dawidowi mieliśmy też możliwość spróbowania prosto z tanka nowego piwa Rosalie, którego premiera przewidziana jest na 17.03.2016. Jest to czerwony lager 12°Blg, 5% o bardzo ciekawym, wyrazistym zbożowo-chlebowym smaku. Do tego piwa jest specjalnie dedykowane szkło firmowe w postaci zgrabnego, smukłego pokala 0,4 l.

Jak zawsze w nowo odwiedzanym browarze skupiłem się na próbowaniu piw, ale bardzo smakował mi wypiekany na miejscu chleb z dodatkiem młóta

. Podawany jest on gratis jako czekadełko w towarzystwie smalcu i kiszonych ogórków.

Fotki w galerii:

503 Service Unavailable

http://www.browar.biz/galeria.php?id=20801

503 Service Unavailable

http://www.browar.biz/galeria.php?id=20802

503 Service Unavailable

http://www.browar.biz/galeria.php?id=20803

503 Service Unavailable

http://www.browar.biz/galeria.php?id=20804