Dziwne, że tego lokalu nikt jeszcze nie opisał.....
To już moja n-ta w nim wizyta.
Właściciel ten sam co i Browaru Maryensztadt, więc rzecz normalna, ze jest w knajpie przegląd prawie wszystkich piw butelkowych z browaru, w cenie niestety 14 zł za flaszkę (nie pamiętam czy wszystkich, przynajmniej tych, które mnie interesowały).
Ceny piw beczkowych niższe, średnio9-10 zł za 0,5l.
Ostatnim razem, czyli w dn 01.05.2016 były dostępne tylko dwie pozycje beczkowe: Papa Americano oraz Sticklebract Singiel. Oba bardzo smaczne.
Myślałem, że będzie beczkowa nowość czyli Czarnolas ale był tylko w wersji butelkowej.
Oprócz piw Maryensztadtu spory wybór piw belgijskich.
Natomiast kuchnia tam jest rewelacyjna, przynajmniej nam smakowało to co do tej pory jedliśmy (np placki ziemnaczane z chorizo i łososiem). Ceny średnie, przeciętny koszt obiadu dla 2 osób z piwkiem to stówkę trzeba liczyć.
Firmowe szkło, podstawki, obsługa miła i sympatyczna choć powinna bardziej się starać przy nalewaniu piwa (jedno podane zbyt zimne - zero piany)
To już moja n-ta w nim wizyta.
Właściciel ten sam co i Browaru Maryensztadt, więc rzecz normalna, ze jest w knajpie przegląd prawie wszystkich piw butelkowych z browaru, w cenie niestety 14 zł za flaszkę (nie pamiętam czy wszystkich, przynajmniej tych, które mnie interesowały).
Ceny piw beczkowych niższe, średnio9-10 zł za 0,5l.
Ostatnim razem, czyli w dn 01.05.2016 były dostępne tylko dwie pozycje beczkowe: Papa Americano oraz Sticklebract Singiel. Oba bardzo smaczne.
Myślałem, że będzie beczkowa nowość czyli Czarnolas ale był tylko w wersji butelkowej.
Oprócz piw Maryensztadtu spory wybór piw belgijskich.
Natomiast kuchnia tam jest rewelacyjna, przynajmniej nam smakowało to co do tej pory jedliśmy (np placki ziemnaczane z chorizo i łososiem). Ceny średnie, przeciętny koszt obiadu dla 2 osób z piwkiem to stówkę trzeba liczyć.
Firmowe szkło, podstawki, obsługa miła i sympatyczna choć powinna bardziej się starać przy nalewaniu piwa (jedno podane zbyt zimne - zero piany)
Comment