(przy kasach Dworca Warszawa Powiśle), Melyna Club [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sodom
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.12
    • 351

    #16
    niema już Króla z beczki, zastąpił go Altenburger w tej samej cenie, czyli 4.5 zł na duże piwo.

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      #17
      Co to ten Altenburger?
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • sodom
        Porucznik Browarny Tester
        • 2002.12
        • 351

        #18
        Pan za ladą powiedział, że to piwo z Niemiec sprowadzane i tylko tyle wiem.

        Comment

        • sodom
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.12
          • 351

          #19
          I tu zaszła zmiana!!! Na lepsze!!! Z beczki po cztery zeta, w firmowych kufelkach dwa rodzaje piwa z Ciechanowa: Beczkowe i Black Huger.

          Comment

          • zythum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.08
            • 8305

            #20
            Waw - trzeba zrobić rekonesans koniecznie.
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            • iron
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.08
              • 6717

              #21
              zythum napisał(a)
              Waw - trzeba zrobić rekonesans koniecznie.
              Pisze się WOW (czyt. łał) FCJP na licencji FCJA
              No chyba, że to miało być w gwarze warszawskiej
              bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
              Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
              Rock, Honor, Ojczyzna

              Comment

              • zythum
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.08
                • 8305

                #22
                To było Waw, po prostu Waw
                To inaczej miało być, przyjaciele,
                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                Rządzący światem samowładnie
                Królowie banków, fabryk, hut
                Tym mocni są, że każdy kradnie
                Bogactwa, które stwarza lud.

                Comment

                • Wujcio_Shaggy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.01
                  • 4628

                  #23
                  Zdecydowanie gwara warszawska .

                  Rekonesans obowiązkowy. W ramach pretekstu można skorzystać z jakże sprzyjającej okazji, że pewna osobistość obchodzi dziś urodziny...
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                  @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                  Comment

                  • cyborg_marcel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 3467

                    #24
                    w niektóre dni nawet spory wybór piwa butelkowego w przystępnych cenach
                    toalety są dwie - jeden drewniany wychodek + jeden plastikowy toi-toi, co dla osób pragnących higieny lub zbyt trzeźwych może stanowić minus lokalu
                    niestety panowie za barem nie są znawcami piwa (barman, co nie lubi piwa!) i wcześnie kładą się spać... i tak już kole północy zaczynają oczkami łypać... a po 1.00 to już nie chcą piwa sprzedawać

                    ale ogólnie lany Ciechanów za 4zł, ciepło, sympatyczny wystrój i w miarę w centrum
                    Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                    Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                    Comment

                    • cyborg_marcel
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.03
                      • 3467

                      #25
                      kurczę, byłam tam dzisiaj przed 15.00 i chciałam piwa się napić, a tam zamknięte i jakimś nieszczęsnym płotkiem zagrodzone i jeszcze kubeł postawiony, żeby odstraszyć tych, którzy płot mimo wszystko sforsują
                      Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                      Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                      Comment

                      • Hannibal
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.03
                        • 1426

                        #26
                        Powininni trochę powiększyć lokum, zamykać najwcześniej o 2, czy 3 w nocy, no i w miarę możliwości sprowadzić jakieś inne piwka regionalne, a wtedy będzie naprawdę co chwalić
                        "All the good things for those who wait"

                        Comment

                        • Mistrzu
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2003.08
                          • 750

                          #27
                          Parę dni temu właściciel baru z uśmiechem na twarzy powiedział mi, że prawdopodobnie zrezygnuje z piw ciechanowskich lanych z beczki. Pozostawi tylko butelkę. Na pytanie skąd taka decyzja odpowiedział nie wchodząc w szczegóły, że współpraca z browarem Gambrynus nie układa się najlepiej.

                          Comment

                          • Małażonka
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 4602

                            #28
                            Fajnie, nawet nie wie, że Ciechanów już od dawna nie nazywa się Gambrynus...

                            Comment

                            • zythum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.08
                              • 8305

                              #29
                              Problemem jest to, że człowiek ten w nosie ma jakie piwo leje a browar nie jest wstanie zapewnić mu stołów, kufli, parasoli, itp. itd. Jak zwykle zwycięży chciwość. Powiem szczerze -dla mnie poza piwem i tak nie było to zbyt przyjazne miejsce na picie piwa. Z powodów różnych.
                              To inaczej miało być, przyjaciele,
                              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                              Rządzący światem samowładnie
                              Królowie banków, fabryk, hut
                              Tym mocni są, że każdy kradnie
                              Bogactwa, które stwarza lud.

                              Comment

                              • sloniatko
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.02
                                • 1014

                                #30
                                Kiedyś właściciel tego przybytku pzryznał mi się, że tak naprawdę to on za piwem nie przepada, może to też jest przyczyna, że mu jest wszytko jedno jakie piwo leje, byle tylko sie sprzedawało.
                                Mimo wszytko jeżeli Ciechanów zniknie z Powiśla to, przynajmniej dla mnie, będzie to spora strata - znikinie dobre piwo za przyzwojtą cenę w centrum Warszawy.
                                Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X