Mokotów, Al. Niepodległości 177, Pub Zielona Gęś (d. Country Pub ZG)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wujcio_Shaggy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.01
    • 4628

    #1

    Mokotów, Al. Niepodległości 177, Pub Zielona Gęś (d. Country Pub ZG)

    ... znajduje się na rogu alei Niepodległości i Batorego, tuż obok wyjścia z metra (stacja Pole Mokotowskie).
    Od razu muszę uczynić pewne zastrzeżenie - nie potrafię być obiektywny w sprawie tej knajpy; zresztą nikt na moim miejscu by nie potrafił - za czasów studenckich przebywałem w niej częściej niż w salach wykładowych...
    Mimo upływu lat, nadal (z rzadka jeno) odwiedzam ją z przyjemnością. W zasadzie niewiele się zmieniło - tylko scena naprzeciw wejścia została zagospodarowana na występy zespołów muzycznych z gitarami elektrycznymi (wbrew nazwie pubu nie trafiłem na country, słyszałem rock albo szanty). Nagłośnienie jest trochę mocne - trudno rozmawiać przy piwie. No, ale zespoły robią przerwy...
    Przechodzę do meritum - z gatunków beczkowych dominują Żywiec 0,5l za 7,50 (nierozcieńczany) i Murphy's Irish Stout po 9 złociszy (chyba). Mają również piwa z butelki. Można też przekąsić, albo łyknąć "coś mocniejszego".
    Mnie to co prawda nie dotyczy, ale może być istotne dla niektórych chętnych: po 21.00 wpuszczają tylko osoby, które ukończyły 21 lat.
    Generalnie polecam!
    Ostatnia zmiana dokonana przez Ahumba; 2025-03-04, 20:47.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

    @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
  • sodom
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.12
    • 351

    #2
    a latem jest ogromniasty ogródek piwny z grillem.

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      #3
      Lubiłem tam chodzić ale dzisiaj gdy Żywiec nie przypomina już piwa a ceny skoczyły na absolutnie niedostępny dla mnie poziom (zresztą kiedyś był to lokal studnecki i na studencką kieszeń, nie wiem albo dzisiaj nie chodzą tam studenci albo bogatych dzisiaj mamy studentów). Do tego zawsze, chodziły tam sztywne "dupki" z SGH (jak rozumiem dzisiejsze ceny są ustawione pod nich), co nie tworzyło fajnej atmosfery. Ale kiedyś był to jeden z pierwszych ciekawych lokali w Warszawie. Dzisiaj już taki nie jest, a szkoda.
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • zythum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.08
        • 8305

        #4
        Proszę studentów SGH o wyrozumiałość ale większa część ludzi z tej uczelni taka była i taką opinię mieli i mają. Czy słuszną? Według mnie w ielu przypadkach niestety tak.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • xxx9
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.09
          • 33

          #5
          zythum napisał(a)
          Lubiłem tam chodzić ale dzisiaj gdy Żywiec nie przypomina już piwa a ceny skoczyły na absolutnie niedostępny dla mnie poziom (zresztą kiedyś był to lokal studnecki i na studencką kieszeń, nie wiem albo dzisiaj nie chodzą tam studenci albo bogatych dzisiaj mamy studentów). Do tego zawsze, chodziły tam sztywne "dupki" z SGH (jak rozumiem dzisiejsze ceny są ustawione pod nich), co nie tworzyło fajnej atmosfery. Ale kiedyś był to jeden z pierwszych ciekawych lokali w Warszawie. Dzisiaj już taki nie jest, a szkoda.
          Może dzisiaj przychodzą tam sztywne dupki z SGH ale kiedyś tak napewno nie było, byłem tam kiedyś stałym bywalcem ( nie byłem studentem SGH). Wiele ostrych imprez tam zaliczyłem.
          Dzisiaj generalnie odradzamten lokal piwoszom.Leją tam straszne siki (z delikatną nutą Ludwika). Kac murowany
          Pozdrawiam

          Comment

          • MAW
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2002.10
            • 78

            #6
            Też tam chodziłem w czasie studiów, aczkolwiek ceny piwa zawszsze były zabójcze. Wolałem piwo na trawie na Polach Mokotowskich albo u Medyków na Oczki, ale to temat na inną dyskusję.
            Do tego w "Gęsi" notorycznie nie dolewają piwa do kreski i w ogóle barmani zachowują się tak jakby pozjadali wszystkie rozumy (może to studenci SGH tak na nich wpływają ) ale to niestety standard w większości warszawskich barów.
            Yesterday is History, Tomorrow is a Mystery and Today is a gift. That's why we call it - The Present ...

            Comment

            • Wujcio_Shaggy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.01
              • 4628

              #7
              No cóż, możecie mieć rację - dla mnie stąd morał, żebym - zaślepiony sentymentami - nie opisywał tu lokali, co do których nie jestem w stanie zdobyć się na choćby ślad obiektywizmu, a lubię bywać z takich czy innych powodów. Kogo to zainteresuje?
              Co do "dupków z SGH" natomiast, to miałem konieczność poznania niektórych i zaręczam, że ze mną w tej knajpie nie bywali (najpewniej siedzieli w tym czasie na wykładach). Niewykluczone, że obecnie odwiedzają lokal częściej, ale ponieważ ja go odwiedzam rzadziej, nie przeszkadza mi to bardzo. A barmani kiedyś byli rzeczywiście inni - lecz nie jest to problem wyłącznie tego lokalu, niestety.
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

              Comment

              • Bakuna
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2003.12
                • 38

                #8
                Z czasów studenckich pamiętam, że do Gęsi w przerwie między zajęciami wpadało się na szybkie piwko i ...........żurek. Tak właśnie, pyszny żurek z jajeczkiem i kiełbaską. Fajnie wyglądała grupka 10 facetów zamawiajacych 10 piw i 10 żurków.

                Comment

                • Maggyk
                  Szara Adminiscjencja
                  🍼
                  • 2004.05
                  • 5618

                  #9
                  Stronki internetowe tegoż przybytku: http://www.zielonages.pl/index.html
                  Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                  Piwo domowe -
                  Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                  Reklama w BROWARZE
                  PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                  Comment

                  • witkowskiartur
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2003.03
                    • 561

                    #10
                    Omijam ten przybytek szerokim łukiem. Znudzilo mnie notoryczne upominanie barmanów, że duże piwo to 0.5 litra - tak jak stoi w karcie, a nie 0.4 nalane w szklanke 0.5. Podziwiam jednakowoż upór baramana, który kiedyś notorycznie przez trzy kolejki nalewal, mimo upomnień, piwo w ten sposób. Może pogadać sobie lubił?
                    KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2002.07
                      • 14999

                      #11
                      Wpadłem na jednego Murphysa z beczki przy okazji Dnia Ziemi na Polach Mokotowskich. Ceny piwa chyba za dużo się nie zmieniły gdyż za 2 duże Murphysy oraz dwie espresso zapłaciłem 32 złote.
                      Poza tym beczkowy Heineken i Żywiec więc wizyte polecam jedynie na irlandzkie beczkowe.
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • Piwosz306
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2007.10
                        • 214

                        #12
                        Coś mi się nie zgadza: z menu wynika, że kawa kosztuje 6zł a duży Murphy's 12,50, więc jeśli zamówiłeś 2x espresso i 2x Murphy's to wychodzi, że powinieneś zapłacić 37. Barman był pijany czy ceny w menu się zmieniły (na niższe) ?
                        Ostatnia zmiana dokonana przez Piwosz306; 2011-05-10, 01:00.

                        Comment

                        Related Topics

                        Collapse

                        • rohozecky
                          Mokotów, Al.Niepodległości 19, Piwna Beczka
                          rohozecky
                          Lokal położony w pawilonie osiedlowym na wysokości mniej więcej stacji metra Wilanowska, wystrój jak na obecne trendy dość bezpretensjonalny. 6 do 10 (chyba) nalewaków, oferta rotacyjna kraftowa, wczoraj m.in. lager,i żytnia ipa z browaru Zaścianki, był jakiś stout, dziesiątka i jakieś...
                          2024-04-10, 14:59
                        • ART
                          SZTAB Ahumby, Kristallweizen [?]
                          ART
                          Człowiek chodzi spokojnie, nikomu nie wadząc ulicami Koszęcina, a tu zza rogu wyskakuje znienacka Ahumba i wręcza mu dwa flakony błagalnym tonem piskając żeby pod żadnym pozorem nikomu nic nie mówić o tym Wtf? No to... em... mówie że nikomu poza internetem zupełnie nic nie powiem. ...
                          2024-11-03, 23:00
                        • bastion
                          Słowacja. Prievidza, Gorazdovo Nabrezie 50, Camelot Pub.
                          bastion
                          W 2020 roku zaczął warzyć piwo browar rzemieślniczy Galgenberg mieszczący się w małym miasteczku - Nitrianske Pravno na Słowacji.
                          Miałem ochotę tam zaglądnąć, ale po rozmowie z właścicielem okazało się że w dniu w którym mogłem przyjechać, niestety nikt nie pracował. Nie...
                          2023-03-01, 00:43
                        • darekd
                          Lubrow, Sladkový
                          darekd
                          Czeski polotmavý lager, ale chmiele polskie (Iunga, Lubelski) a w składzie dodatkowo słód żytni (Lubrow chyba go uwielbia).
                          Na dodatek nawiązująca do czeskiego nazwa jest błędna. Albo nazwa nawiązuje do słodu albo do piwowara. Jeśli tak, to powinno być raczej sladový albo sládkův...
                          2025-04-14, 00:51
                        • Prusak
                          Nowa Wytwórnia, Imperialny Porter Bałtycki
                          Prusak
                          E: 24 Blg
                          A: 10, 5%
                          Jak na porter o takiej mocy dość pieniste, z utrzymującą się lekko ponad obrączką piany.
                          Kolor ciemny, nieprzezroczysty.
                          W aromacie niewiele, głównie czekolada, choć na ecie rekalmują kawę z pralinami, śilwkę, wiśnie i ciemny miód. Albo mnie...
                          2025-01-03, 02:31
                        • Loading...
                        • Koniec listy.
                        Przetwarzanie...