Żurawia 42, Antykwariat

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piwosz306
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2007.10
    • 214

    Ostatnio pojawil sie Zlatopramen jasny i bursztynowy z kija(8zl). Reszta bez zmian.

    Comment

    • Piwosz306
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2007.10
      • 214

      W Antykwariacie lany Beck's 0,4l za 7zł.
      Poza tym lany Budweiser i Zlatopramen (mieli tylko bursztynowy) po 8zł za 0,5l.
      Widziałem też butelkowego Veltinsa (chyba też 8zł), no i tak jak zwykle Heban i Faustus po 8zł.

      Comment

      • petrus33
        Gość
        • 2008.01
        • 888

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwosz306 Wyświetlenie odpowiedzi
        W Antykwariacie lany Beck's 0,4l za 7zł.
        Poza tym lany Budweiser i Zlatopramen (mieli tylko bursztynowy) po 8zł za 0,5l.
        Widziałem też butelkowego Veltinsa (chyba też 8zł), no i tak jak zwykle Heban i Faustus po 8zł.
        A psychopata i dwóch łysoli ciągle za ladą ????
        Widzę, że wybór trunków jakby coraz gorszy. Dawno tam nie byłem, ale jakoś twój post mnie zniechęcił do odwiedzenia tego przybytku. Nic nowego tam nie leją.
        pozd

        Comment

        • Piwosz306
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2007.10
          • 214

          Te lane piwa które mają są dobre. Z butelkowymi gorzej. Można od czasu do czasu wpaść. A za barem psychopata i jeden łysol

          Comment

          • petrus33
            Gość
            • 2008.01
            • 888

            Widzę, że temat zamarł.
            Był tam może ktoś ostatnio ?
            Co serwują ?

            Comment

            • semplice
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2006.07
              • 89

              Lany Heban i czeski Zubr.
              Wlasciciel prawie pobil kolege gdy osmielil sie wyrazic inne, od jego, zdanie.

              Comment

              • speedking
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2008.11
                • 15

                A jakie ceny?

                Comment

                • semplice
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2006.07
                  • 89

                  Lany Zubr 8zł, Heban chyba 9zł.

                  Comment

                  • Piwosz306
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2007.10
                    • 214

                    Ceny poszły do góry. Lany Heban 10zł, Zubr 9zł, poza tym był też lany Staropramen (chyba 10zł) i Franziskaner (chyba 12), kilka butelkowych, ale wszystko raczej 10zł niż 8.
                    Trzeba jednak przyznać, że lany Heban był pyszny, miał świetną piankę jak śmietana, nie był słodki, naprawdę palce lizać. Pan właściciel jak zwykle niezbyt miły ale on już chyba po prostu tak ma, że się urodził lewą nogą i nie jest zbyt zadowolony że ma pełen lokal ludzi. Barman ten sam co zwykle ale bardzo miły. Dalsza część lokalu dla niepalących - duży plus. Szkoda tylko że ten Heban taki drogi, bo jest naprawdę dobry. Cenowo niestety niedługo dogoni Guinnessa w pobliskim Razzmatazzie..

                    Z ciekawostek: Gdy mój kolega poszedł do właściciela aby powiedzieć mu, że w sali dla niepalących nie działa prąd i nie ma światła, pan odpowiedział: "a co ja jestem? RWE?" Naprawdę milutko To się nazywa cięta riposta
                    Ostatnia zmiana dokonana przez Piwosz306; 2010-01-14, 08:58.

                    Comment

                    • Krasnolud
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2009.03
                      • 22

                      Wczoraj piłem tam pysznego Zubra Ciemnego - 8zł. Pyszne piwo. Troche zadymione w środku ale to ze względu na tłum ludzi.

                      Comment

                      • petrus33
                        Gość
                        • 2008.01
                        • 888

                        Dzisiaj wpadłem tam kilka minut po godzinie 16.00. Zupełnie nieświadomy godzin otwarcia tego lokalu. Była godzina 16.10 i drzwi otwarte, więc wszedłem. Na dzien dobry szef - psychopata op....ł mnie sowicie za to, że za wcześnie wtargnąłem w jego przestrzeń życiową. Wziąłem poprawkę na jego abnormalny stosunek do świata zewnętrznego. Nie pierwszy raz byłem świadkiem scen gorszących w wykonaniu tego typa. Podszedłem do baru, aby zobaczyć co jest z kijka i co z butelki. Menago sprzątał cały brud z zeszłego dnia, więc nie miał czasu na konwersację. Po 5min podszedł do mnie i zaczął rozmawiać. Takie lużne razgawory o piwie i trochę narzekania na polską rzeczywistość. Normalka. Wspomniałem o browarze Ciechan i Marku Jakubiaku. Powiedziałem, że lubię piwa z tego browaru i cenię sobie szefa za to, że ocalił Lwówek Śląski od kompletnego upadku. No i zaczęło się !!! Ten gościu tak zjechał MJ, że aż się lekko przestraszyłem. Wolę nie przytaczać tu słownictwa, jakie zostało użyte. Starałem się wytłumaczyć, że mnie interesują jedynie piwa z tego browaru, które sobie chwalę, za w miarę dobry smak i styl. W zamian usłyszałem tak straszną falę krytyki, że zaniemówiłem. To był jeden wielki op.....dol ze strony tego człowieka. Szkoda nawet cytować

                        Po raz kolejny stwierdzam, że właściciel tego lokaliku ma poważne problemy z głową, jest skrajnie nietolerancyjny i wyjątkowo chamski w stosunku do wszystkich, którzy tam przychodzą. Poziom agresji, kompletnie niezrozumiały dla mnie, jest u tego typa poza jakąkolwiek skalą. On po prostu poraża swoją wulgarnością i chamstwem.

                        Więcej moja noga nie postanie w tym parszywym miejscu. Skrajne warcholstwo, agresja i chamstwo. Dość !!!!

                        * z kija był Heban i Zubr. Z butelkowych widziałem Maćkowe, Cornelius Weizen i Franziskaner.
                        Żadnego nie wypiłem, chociaż miałem wielką ochotę. Ale chamowi nie należy się !!
                        Ostatnia zmiana dokonana przez petrus33; 2010-11-18, 19:49.

                        Comment

                        • rohozecky
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2008.11
                          • 1841

                          Cóż, facet miał inny pogląd na Ciechana niż Twój
                          ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

                          Comment

                          • Mistrzu
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2003.08
                            • 750

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                            ...Nie pierwszy raz byłem świadkiem scen gorszących w wykonaniu tego typa...

                            ...Po raz kolejny stwierdzam, że właściciel tego lokaliku ma poważne problemy z głową...
                            A ja po raz kolejny stwierdzam, że nie rozumiem ludzi, którzy mimo wcześniejszych doświadczeń z właścicielem wracają tam jak bumerang. Wręcz pluje on im w twarz a oni mówią że deszcz pada.

                            Comment

                            • tfur
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼🍼
                              • 2006.05
                              • 1312

                              zaszedłem po raz drugi i ostatni. dotąd czytałem tylko o zachowaniach właściciela (?), dziś miałem wątpliwą przyjemność zobaczyć jego chamstwo na własne oczy. najpierw odezwał się średnio miło na moje niewinne pytanie. potem sponiewierał chłopaka (twarz znana z telewizji), a jeszcze później pochwalił się tym przy mnie, mówiąc, że "nie będzie mu taki tu gwiazdorzył". słyszałem wszystko od początku do końca i stwierdzam, że kompleksy barman uwidacznia znaczne. nie będę więcej zasilał kieszeni takiego frustrata.
                              veni, emi, bibi

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X