Warecka 8, Barek Gastronomiczny Małe Co Nieco

[jwojtynski]

Asortyment ten sam - jest Sląskie, Grudziądzkie, Tyskie, Ciechany, Lwiwskie, i jeszcze pewnie dużo więcej. Niestety wraz z lokalem "zeuropeizowały" się ceny - Grudziądzkie i Tyskie po 5 zł, Lech Free 0,33 po 3,50.

[zythum]

Trzeba uaktualnić bo warto. Co prawda lokal zmienił klimat na bardziej standardowo-europejsko-kapitalistyczny co oznacza, że nie ma w nim juz klimatu ale za to piw jest spory wybór: Obolony, Grudziądzkie, niepasteryzowany Kasztelan, Kelt, portery lwowskie i żywiecki, jasne z lwowskiego, Staropramen, coś jeszcze ale imi teraz umknęło.
Ceny około 5 PLN.

[docent]

Temat zdecydowanie warty aktualizacji. Po pierwsze, niezły wybór piw w bezkonkurencyjnych jak na centrum Warszawy cenach. Przykładowo Kasztelan niepasteryzowany 5 pln, Pilsner Urquell 5,5 pln, Ciechan Porter 6 pln. Piwko można wypić wygodnie przy stoliku lub siedząc na wysokim stołku pod ścianą. Do tego dość szeroka oferta ciepłych, tanich dań.
Oficjalna nazwa tego przybytku to Barek Gastronomiczny Małe Co Nieco. W dni powszednie otwarte do 20, w soboty do godz. 17.

[petrus33]

Temat zdecydowanie warty aktualizacji. Po pierwsze, niezły wybór piw w bezkonkurencyjnych jak na centrum Warszawy cenach. Przykładowo Kasztelan niepasteryzowany 5 pln, Pilsner Urquell 5,5 pln, Ciechan Porter 6 pln. Piwko można wypić wygodnie przy stoliku lub siedząc na wysokim stołku pod ścianą. Do tego dość szeroka oferta ciepłych, tanich dań.
Oficjalna nazwa tego przybytku to Barek Gastronomiczny Małe Co Nieco. W dni powszednie otwarte do 20, w soboty do godz. 17.

No i proszę, jak się chce to można mieć lepsze piwa i znakomite ceny
Właśnie rozmawiałem z szefową i powiem krótko, jest potencjał na namówienie jej na poszerzenie oferty. Będę tam w tygodniu, to porozmawiam przy kuflu z "zarządem" tego miejsca.
Miejsce otwarte jest tylko od poniedziałku do soboty w godzinach 7.00-20.00. Szkoda, że ten wieczór taki krótki, ale zawsze można gdzie indziej się udać.

Ponieważ nikt nie podał dokładnego adresu i kontaktu, zapodaję ja :
ul. Warecka 8 (na rogu ulic Świętokrzyskiej i Kubusia Puchatka; wejście od Świętokrzyskiej).
tel: (22) 826 91 05

[Pancernik]

Ha, właśnie od kilku dni się tam przewijałem i byłem zaskoczony wyborem piw w towarzystwie wątpliwej urody dań niskiej gastronomii. Ale - miejscówka niesamowita i w zasadzie obserwowałem ciągły ruch w interesie...

[petrus33]

Bez przesady z tym wyborem. To są zaledwie dwa piwa z butelki, a Kasztelan nie jest jakimś wielkim rarytasem. Właścicieli tego miejsca trzeba namówić na sprzedaż innych piw. Konstancin, Ciechan, Boss lub Koreb są dostępne, tylko trzeba chcieć. Chcesz mieć wielki wybór piwa, to polecam CeliBar. Jedyne miejsce jakie znam w stolicy, gdzie jest 25-30 różnych browarków.

[docent]

W Małym Co Nieco trochę się zmieniło od mojej ostatniej wizyty.

Na plus: butelkowych piw naprawdę jest sporo: Ciechany (również Porter 22°), Lwówek, Konstancin, Obolonie, Lwiwskie i inne. Ceny ponalepiane są na kapsel więc ciężko wybadać co za ile, za Lwówka zapłaciłem 6 pln. Zgodnie z zapowiedzią, z okien zdarto siatkowane nalepy i teraz do woli można cieszyć się widokiem ulicy Świętokrzyskiej i budynkiem Ministerstwa Finansów

Na minus: lodówka nie chłodzi tylko schładza. Pani od razu uprzedziła, że na naprawdę zimne piwo nie ma co liczyć, bo taki jest zakres pracy chłodziarki. Tak więc w połowie butelki miałem już ciepłą lurę. Dodatkowo-jeśli w lokalu jest tłoczno, to może być ciężko z uzyskaniem szkła do piwa.

Kolejny raz wpadnę pewnie jesienią, może wtedy już nie będzie takich problemów z lodówką.

[lisiewski]

A jak pod względem cen przedstawia się oferta w/w lokalu?

[VanPurRz]

NIestety jak to w Warszawie - raczej drogo. np.: Das Hell (niemieckie) 11.50, polskie w okolicach 7-8.

[docent]

Dobre wieści z Małego Co Nieco. W związku z końcem lata lodówka została naprawiona i chłodzi piwa jak należy. Wybór imponujący, ja w sobotę próbowałem Corneliusa Weizen (5,8 pln), Juranda-Litovel (4,5 pln) oraz Konstancina Czarny Dąb (5,5 pln). Takie ceny to jak na centrum wawy prawdziwy ewenement

[petrus33]

Właśnie tam dziś byłem i wypiłem Kożlaka z Ambera za 6.50zł.
Niestety lokalik te funkcjonuje w tygodniu jedynie do godziny 20.00, a w soboty do 16.00 No cóż, prawda jest taka, że w tej części Warszawy nie ma się gdzie piwa dobrego napić. Komis padł, Meta się sprzedała koncerniakom, pralnia Sketch potwornie drogi, a tu godziny niesocjalne

[Piwosz306]

Jesteś niekonsekwentny Petrus: skoro Meta "się sprzedała" koncerniakom bo serwują Kasztelana, to przypominam, że Komis serwował również Kasztelana oraz Perłę. Dobre piwa, ale koncerniaki A tak wogóle to w tej części Warszawy jest chociażby tuż za rogiem Bierhalle z dobrym piwem...

No cóż, prawda jest taka, że w tej części Warszawy nie ma się gdzie piwa dobrego napić. Komis padł, Meta się sprzedała koncerniakom, pralnia Sketch potwornie drogi, a tu godziny niesocjalne

[Komar_Pafnucy]

Właśnie tam dziś byłem i wypiłem Kożlaka z Ambera za 6.50zł.
Niestety lokalik te funkcjonuje w tygodniu jedynie do godziny 20.00, a w soboty do 16.00 No cóż, prawda jest taka, że w tej części Warszawy nie ma się gdzie piwa dobrego napić. Komis padł, Meta się sprzedała koncerniakom, pralnia Sketch potwornie drogi, a tu godziny niesocjalne

Najmocniej przepraszam szanownych adminów za offtop :-), ale w tej części Warszawy akurat jest się gdzie napić. W pobliżu jest Windigo, Gramofon, Eufemia, Bistro... nie mówiąc już o wspomnianym wcześniej Bierhalle. A jest i Browarmia dla bogatych.

[petrus33]

Najmocniej przepraszam szanownych adminów za offtop :-), ale w tej części Warszawy akurat jest się gdzie napić. W pobliżu jest Windigo, Gramofon, Eufemia, Bistro... nie mówiąc już o wspomnianym wcześniej Bierhalle. A jest i Browarmia dla bogatych.

No tak, kompletnie zapomniałem o Windygo i Gramofonie. Dawno tam nie byłem, więc uleciało z głowy. Do Bierhalle i BrowArmi nie chodzę, a Eufemii i Bistro nie znam.

[Maggyk]

Wróćcie proszę do tematu.