al. Jana Pawła II 82 (CH Arkadia), Bierhalle

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    al. Jana Pawła II 82 (CH Arkadia), Bierhalle

    No ładnie w piwo ogólnie jest a tu ... też już jest Lokal preawdziwie piwny stylizowany na piwiarnię / gospodę. na ścianach malowidła nawiązujące do polskiej międzywojennej tradycji piwnej. Dwa piętra, drewniane mniejsze i większe stoły. Obsługa w strojach bawarskich. Do oglądania panie kelnerki i transmisje sportowe (wielki plus) Do słuchania muzyka różna, w części niemiecka (bawarska?). Jedzenie nierówne - tylko poprawne pielmieni czy sałatki ise smażony ale rewelacyjny wręcz cudowny piwny gulasz ze spatzlami (nie znam niemieckiego nie wiem jak to odmienić). Atmosfera bardzo przyjemna, towarzystwo przekrój całego polskiego więc też super bo taka egalitarność w knajpie piwnej powinna być. I wreszcie clou programu - PIWA - znakomite weizeny i dobry pils. Knajpa zdecydowanie na wielki plus. Gdy będą własne kufle nie pozostaje nic innego jak zacząć sie nimi stukać rycząc - od piwa głowa się kiwa, nalejcie piwa

    ps. wielką atrakcją jest możliwość obserowania piwowarów przy pracy (część zacierno - gotowania wystawiona jest na oczy widzów w przezroczystych kadziach).
    Last edited by zythum; 2005-10-23, 21:23.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • Krzysztof
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.04
    • 1689

    #2
    Jeżeli chodzi o birofilia to już jest postęp. Pojawiły się podstawki pod piwo. Szkła reklamowe jest w trakcie załatwiania i proszę się nie martwić... będzie.
    Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
    www.twojmalybrowar.pl

    Comment

    • Pułkownik_Zuber
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.10
      • 9

      #3
      Popieram w całej rozciągłości. Co do obsługi, to p. Monika zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Była dosłownie po sekundzie od opróżnienia szklanicy z następnym piwkiem. Będę tam wracał! O piwie nic nie mówię, bo co tu mówić. MIODZIO!

      Comment

      • Budvar
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.09
        • 265

        #4
        I ja tam byłem, Pils i Dunkel Weizen piłem. Oba znakomite, już nie mogę się doczekać kolejnych rodzajów warzonego tam piwa. Moim zdaniem to najlepszy lokal "piwny" w Warszawie: piwo wyśmienite, ceny przystępne (7,50 zł za 0,5 l.), atmosfera miła, kelnerki ładne i czujne (vide: wypowiedź Pułkownika) - aż chce się wracać....

        Comment

        • leswodzu
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2002.10
          • 20

          #5
          pierwsza nieudana próba

          Nie zdążyłem zobaczyć Waszych komentarzy, a już postanowiłem odwiedzić Arkadię i Bierhalle, gdyż mieszkam w pobliżu
          Niestety to był piątek i nie mieliśmy rezerwacji, ale miła kelnerka znalazła nam miejsce i zaprowadziła na górę. Pani kelnerka się ulotniła a my zostaliśmy stojąc jak kołki, myśląc że ktoś ma nam wskazać miejsce. Po chwili inna kelnerka poinformowała nas, że brak jest wolnych miejsc.
          Podsumowując 1 podejście nieudane, ale się nie zraziłem, a po przeczytaniu waszych komentarzy na pewno odwiedze ten lokal!

          nara

          Comment

          • Krzysztof
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.04
            • 1689

            #6
            [QUOTE=leswodzu]Nie zdążyłem zobaczyć Waszych komentarzy, a już postanowiłem odwiedzić Arkadię i Bierhalle, gdyż mieszkam w pobliżu
            Niestety to był piątek i nie mieliśmy rezerwacji, ale miła kelnerka znalazła nam miejsce i zaprowadziła na górę. Pani kelnerka się ulotniła a my zostaliśmy stojąc jak kołki, myśląc że ktoś ma nam wskazać miejsce. Po chwili inna kelnerka poinformowała nas, że brak jest wolnych miejsc.
            Podsumowując 1 podejście nieudane, ale się nie zraziłem, a po przeczytaniu waszych komentarzy na pewno odwiedze ten lokal!

            nara[/QUOTE


            Trzeba było poprosić o piwo "na stojaka". To taka deska ratunkowa przy braku wolnych miejsc dla ludzi chcących napić się piwa mimo tej niedogodności.
            Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
            www.twojmalybrowar.pl

            Comment

            • Krzysztof
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.04
              • 1689

              #7
              Informuje Was że w najbliższy długi weekend jesteśmy otwarci.....
              Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
              www.twojmalybrowar.pl

              Comment

              • sodom
                Porucznik Browarny Tester
                • 2002.12
                • 351

                #8
                To superancko!!! Trzeba będzie przyjść!!

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof
                  Trzeba było poprosić o piwo "na stojaka". To taka deska ratunkowa przy braku wolnych miejsc dla ludzi chcących napić się piwa mimo tej niedogodności.
                  ale piwo "na stojaka" wg menu kostuje 14 zł (piwo + kiełbaski), czyli chyba na poczatku trzeba zaznaczyć, że się chce tylko samego piwa
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • Krzysztof
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.04
                    • 1689

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
                    ale piwo "na stojaka" wg menu kostuje 14 zł (piwo + kiełbaski), czyli chyba na poczatku trzeba zaznaczyć, że się chce tylko samego piwa
                    Pomijam czynność zamawiania.....
                    Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                    www.twojmalybrowar.pl

                    Comment

                    • Maggyk
                      Szara Adminiscjencja
                      🍼
                      • 2004.05
                      • 5617

                      #11
                      Lokal odwiedziliśmy w sobotę, chwilę po 11. Było duźo wolnych miejsc. Muzyka - na początku myślałam, że oszaleję - Majorka czy jak się nazywa ten "hicior" i inne tego typu. Szczerze mówiąc, jak włączyli w końcu bawarskie przyśpiewki byłam szczęśliwa. Kelnerki zajmowały się właśnie ściąganiem świątecznych dekoracji.
                      Piwko smaczne - jasne pszeniczne, jak dla mnie ciut za kwaśne, ale ja nie jestem zwolenniczką jasnych pszeniczniaków (choć po piątku pszenica była niczym zbawienie). Bock superowy. Toalety - rewelacja
                      No i czas na narzekania: palący spychani w kąt lokalu, na osłodę nawet nie dostają podstawek pod piwo. Piwo w kuflu 0,4 z sokiem i ze słomką wygląda przekomicznie, podobnie wygląda grzaniec ze słomką ( i nie żebym była zwolenniczką tego typu napitków, z zasady nie pijam ani jednego, ani drugiego, ale lubię podsłuchiwać, co inni zamawiają, i gapić się, jak im to przynoszą ). Chudziutka kelnerka w bawarskim stroju też jakoś mi nie pasuje do mojego wyobrażenia.
                      Ogólnie jednak lbrowar robi jak najlepsze wrażenie.Choć szczerze przyznam, że jakoś wolę atmosferę czeskich browarków restauracyjnych, te nasze na razie takie, jakieś ekskluzywne, lub dyskotekowe.

                      Jeszcze info z drugiego tematu o tym lokalu:
                      Od przyszłego poniedziałku, w poniedziałki piwo w Bierhalle będzie kosztowało 4 PLN za 0,4 l piwa innego niż Koźlak i 5 PLN za 0,4 l Koźlaka (o ile będzie dostępny).

                      A tak w nawiązaniu, jak poprosilismy o Koźlaka kelnerka zrobiła wielki oczy, dopiero magiczne hasło: Bock rozjaśniło jej sytuację
                      Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                      Piwo domowe -
                      Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                      Reklama w BROWARZE
                      PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                      Comment

                      • docent
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.10
                        • 5205

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk
                        A tak w nawiązaniu, jak poprosilismy o Koźlaka kelnerka zrobiła wielki oczy, dopiero magiczne hasło: Bock rozjaśniło jej sytuację
                        To samo jest gdy poprosisz pszeniczne zamiast weizena Ale i tak najbardziej lubię zamawiać Prazdroja. Nigdzie w Polsce jeszcze żaden barman/barmanka nie załapali o co proszę...
                        Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                        Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                        Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                        Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                        Comment

                        • kibi
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.07
                          • 1875

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk
                          Chudziutka kelnerka w bawarskim stroju też jakoś mi nie pasuje do mojego wyobrażenia...A tak w nawiązaniu, jak poprosilismy o Koźlaka kelnerka zrobiła wielki oczy, dopiero magiczne hasło: Bock rozjaśniło jej sytuację
                          Zrozumiały postulat dla Krzysztofa: kelnerkę utuczyć .
                          Ja byłem dopiero raz, ale trafiłem na kelnerkę kompetentną (choć też niezbyt tłustą ). Nie miała problemów, że zrozumieniem co to jest przeniczniak albo koźlak.

                          Comment

                          • Twilight_Alehouse
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.06
                            • 6310

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk
                            No i czas na narzekania: palący spychani w kąt lokalu, na osłodę nawet nie dostają podstawek pod piwo.
                            Ekhem... słusznie!

                            Comment

                            • Krzysztof
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.04
                              • 1689

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi
                              Zrozumiały postulat dla Krzysztofa: kelnerkę utuczyć .
                              Ja byłem dopiero raz, ale trafiłem na kelnerkę kompetentną (choć też niezbyt tłustą ). Nie miała problemów, że zrozumieniem co to jest przeniczniak albo koźlak.

                              Uważam, że kwestię "utuczenia" kelnerki należałoby poruszyć z samą zainteresowaną. Mi skromność postury wyżej wymienionej nie przeszkadza...
                              Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                              www.twojmalybrowar.pl

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X