Chodziło mi o to, że te nasze (przynajmniej w Warszawie) browarorestauracje jakoś tak mam wrażenie zeszły całkiem na bok. Liczą się tylko AIPA, browary ze Stanów i Włoch oraz multitapy. Nie mówię, że to źle. Może przemawia za mną nostalgia bo to na Bierhalle m.in.: uczyliśmy się dobrego piwa.
Moim zdaniem wiele osób podążą za modą zostawiając z tyłu to co w kręgach "rewolucji" modne dzisiaj nie jest.
Gdzie w multitapie dostaniecie zwykłe ale porządne marcowe chociażby? A co do braku innowacji to też te browary trochę zapomniane a przecież mamy w nich sezonowo koźlaka, witbiera, dymione, blanche, klasztorne, porter itp. itd.
To nie chęć jakiejś prowokacji, wbijania kija w mrowisko. Ot takie luźne myśli nam się wczoraj z Anką nasunęły popiając świetnego Witbiera w Bierhalle o którym jest cisza na forum (praktycznie i w porównaniu z szałem mutlitapów, AIP i piw z kasztanami).
Moim zdaniem wiele osób podążą za modą zostawiając z tyłu to co w kręgach "rewolucji" modne dzisiaj nie jest.
Gdzie w multitapie dostaniecie zwykłe ale porządne marcowe chociażby? A co do braku innowacji to też te browary trochę zapomniane a przecież mamy w nich sezonowo koźlaka, witbiera, dymione, blanche, klasztorne, porter itp. itd.
To nie chęć jakiejś prowokacji, wbijania kija w mrowisko. Ot takie luźne myśli nam się wczoraj z Anką nasunęły popiając świetnego Witbiera w Bierhalle o którym jest cisza na forum (praktycznie i w porównaniu z szałem mutlitapów, AIP i piw z kasztanami).
Comment