Kilkanaście metrów od skrzyżówania Hynka z ulicą Sabały znajduje się hotelik Merylex (Sabały 32). A w tym hoteliku, na parterze znajduje się pub (a raczej karczma). Wnętrze niezbyt ciekawe, ot zwykła knajpa. Natomiast ciekawie zaaranżowany jest ogródek. Część ogródka znajduje się przy budynku, pod drewnianym zadaszeniem. Ścianę budynku, przy której znajduje się ogródek, obito deskami, co stwarza wrażenie drewnianej wiaty. Druga część ogródka znajduje się "pod chmurką", za to przy sztucznym wodospadzie. Całość może trochę festyniarska, ale przy piwie mi to nie przeszkadza.
Dużym minusem jest piwo serwowane w tym lokalu - z beczki tylko tyskie i lech, z butelkowych mają jeszcze carlsberga, warkę strong i pilsnera. Piwo beczkowe kosztuje 5 PLN, a np. butelkowy pilsner 6 PLN.
Dużym minusem jest piwo serwowane w tym lokalu - z beczki tylko tyskie i lech, z butelkowych mają jeszcze carlsberga, warkę strong i pilsnera. Piwo beczkowe kosztuje 5 PLN, a np. butelkowy pilsner 6 PLN.