11 listopada 22, Skład Butelek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mluk
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.01
    • 778

    11 listopada 22, Skład Butelek

    W sobotę trafiłem do fantastycznego miejsca na warszawskiej Pradze. Bardzo, ale to bardzo, przyjemna atmosfera, przemili ludzie, naprawdę fajny kilmat.

    Rewelacyjnie wypada też pod względem piwnym. Nie ma niestety nic lanego, ale butelkowe piwa zasługują na uwagę, bo takiego zestawu w żadnej warszawskiej knajpie nie spotkałem.

    Uwaga, uwaga! Dostępne jest tylko i wyłącznie:

    Lwiwske Premium w cenie 5 pln/but
    Książęce z Lwówka za 6 pln/but
    Bile z Obołonia za 8 pln/but
    Irlandzkie Mocne za nie pamiętam ile

    Absolutnie ZERO koncernów, tylko dobre piwa.

    Często organizowane są koncerty, spektakle i inne ciekawe rzeczy.

    Polecam bardzo. Niedługo tam wrócę.

    Jest adres www: http://www.skladbutelek.pl

    Szczerze mówiąc zachwyciłem się tym miejscem.
    "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin
  • mluk
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.01
    • 778

    #2
    Oczywiście opisałem nie tu gdzie trzeba...
    "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

    Comment

    • kosher
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2005.04
      • 2315

      #3
      Klub znajdujący się w knajpianym zagłębiu: Saturator, Hydrozagadka, Zwiąż mnie.
      Alternatywne i nie przesiąknięte komercją miejsce- dla znudzonych "warszawką" i lansem po lewej stronie Wisły
      Jedna z niewielu knajp (a może nawet jedyna!?) gdzie niedostępne są żadne koncernowe piwa
      Wczoraj do wyboru były butelkowe, konstancińskie Mazowieckie lub Zdrojowe- mały minus że tylko te wersje pasteryzowane ale podobno browar nie dostarczył niepasteryzowanych.
      Ceny nie powalające- 7zł./0,5 l., 6 zł./0,33l., ale plus że piwo stoi w lodówce.
      Prosi się żeby Konstancin pomyślał o wprowadzeniu w takich miejscach jak to piwa beczkowego

      Comment

      • Piwosz306
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2007.10
        • 214

        #4
        Jeden z fajniejszych i bardziej klimatycznych pubow w Warszawie. Zawsze zimne piwo, mila obsluga i chleb ze smalcem i ogorkiem kiszonym (chyba 5zl). Nie wiem co masz na mysli przez "ceny nie powalajace" ? 7zl/0,5 l za dobre piwo to jest nie powalajace? To ile ma to piwo kosztowac? 2,50? To jest knajpa, ludzie, blagam

        Comment

        • kosher
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2005.04
          • 2315

          #5
          "Powaliłoby" mnie piwo za 4-5 zł. za 0,5 litra
          A jeśli cenowo plasuje się w średniej warszawskiej to naprawdę fajnie jakby mieli lane wersje z Konstancina.
          Czepiać się nie chce, miejsce ze względu na muzę, ludzi i brak piwnej masówy warte niejednego powrotu.

          Comment

          • Piwosz306
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2007.10
            • 214

            #6
            Ale 4-5 to kosztuje Krolewskie w spelunie, ewentualnie Tyskie w jakims malym miescie lub pod Warszawa. Ja sie przyzwyczailem, ze 7zl za piwo w WWA to nie jest duzo, tym bardziej za inne niz Nasze Najlepsze. Wersje lane z Konstancina bylyby chwalebne, problem w tym, ze z tego co wiem, browar Konstancin jest na tyle nieogarniety, ze piwa nie produkuje regularnie badz wcale w KEGach.

            Comment

            • Pancernik
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2005.09
              • 9788

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwosz306 Wyświetlenie odpowiedzi
              Wersje lane z Konstancina bylyby chwalebne, problem w tym, ze z tego co wiem, browar Konstancin jest na tyle nieogarniety, ze piwa nie produkuje regularnie badz wcale w KEGach.
              ???

              Comment

              • tfur
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2006.05
                • 1311

                #8
                zbierałem się, zbierałem, pojechałem - i pocałowałem klamę. a przed wyjściem sprawdzałem ich stronę. olano mnie mętnym siurem. a jednak wspomnienia pozostają miłe...
                veni, emi, bibi

                Comment

                • kibi
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.07
                  • 1875

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedzi
                  olano mnie mętnym siurem. a jednak wspomnienia pozostają miłe...

                  Comment

                  • tfur
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2006.05
                    • 1311

                    #10
                    no tak, trzeba by doprecyzować - chodzi o wspomnienia sprzed wczorajszej nieudanej wizyty, rzecz jasna.
                    veni, emi, bibi

                    Comment

                    • arcy
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.07
                      • 7538

                      #11
                      Strasznie myląca ta nazwa. W pierwszej chwili pomyślałem, że wreszcie będę miał gdzie oddawać puste butelki.

                      Comment

                      • tfur
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2006.05
                        • 1311

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
                        Strasznie myląca ta nazwa. W pierwszej chwili pomyślałem, że wreszcie będę miał gdzie oddawać puste butelki.
                        a tymczasem jest to tylko miejsce opróżniania butelek, przy czym trzeba trafić w czas...
                        veni, emi, bibi

                        Comment

                        • Piwosz306
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2007.10
                          • 214

                          #13
                          Ostatni piątek spędziłem w tej knajpie, jak zwykle niesamowity klimat, fajna muzyka i dobre piwo. Repertuar piwny nieco się zmienił: oprócz miodowego (9zł - lekka przesada) jest zdrojowe niepasteryzowane (7zł), mazowieckie niepasteryzowane (7zł) i mazowieckie pasteryzowane w bombkach 0,33l (6zł). Niestety brak jakiegokolwiek pszeniczniaka - zawsze było Biłe Czernihowskie.

                          Comment

                          • mluk
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.01
                            • 778

                            #14
                            Z cenami to lekko przesadzili...
                            "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

                            Comment

                            • tfur
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼🍼
                              • 2006.05
                              • 1311

                              #15
                              wieczorami do dziesiątej z minutami funkcjonuje ogródek w stylu samej knajpy, czyli stare krzesła i stoły. taki nastrój bardzo mi odpowiada. świetne zdrojowe wciąż za siedem. białe też było.
                              veni, emi, bibi

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X