Popiełuszki 16, Pracovnia

[farcaul]

Szczerze mówiąc, jestem zaskoczony że jednego z najlepszych piwnych miejsc brak w zestawieniu...

Dostępne 3 rzadko spotykane piwa "z kija": Budvar (Budweiser) - 7 zł, Franciszkaner (weiss - 10zł), Kostritzer (niemieckie ciemne - 10zł) + dodatkowo cider Strongbow (chyba tez 10zł). W poniedziałki bonus - piwo tańsze o 2 zł. Dodatkowo olbrzymi wybór dobrych piw butelkowych - pełny przegląd Obolona (Ukraina, w tym pszeniczne), Ciechan (Miodowe, Wyborne), Lwówek, piwa z Litwy (zapomniałem nazwy), Żywe. Cena 6-7 zł.

Miejsce trudno znaleźć, polecam zajrzeć na stronę. W tygodniu czynne do 24, w weekedny do 2. Miejsce typu "do posiedzenia i pogadania", czasami są koncerty.

Pzdr.

K.

[Dziubak]

Czy to jest Warszawa Popiełuszki 16, pracovnia?

[ART]

Czy to jest Warszawa Popiełuszki 16, pracovnia?

no przecież masz w temacie

[tfur]

dziś poniedziałek, więc smaczny lany budweiser za piątkę, baltas też jak zwykle smaczny, bo z butli, za osiem. gdyby nie jedno stanowisko do lańska i wynikające stąd kolejki, byłoby świetnie. nastrój jest.

[Piwosz306]

Pracovnia jest jednym z fajniejszych lokali w Warszawie i na Zoliborzu.
Maja fajne piwka, szkoda tylko, ze tam ciagle jest cos innego. Ostatnio poszedlem na Obolona pszenicznego i na miodowe to zastalem Bile Czernihowskie i Magnata...
Drugiego razu z kolei nie bylo wogole lanego piwa(ani Guinnessa, ani Budweisera, ani cider'a Strongbow) tylko byl butelkowy Ciechan wyborny i miodowy (uzupelniali go w lodowce jak juz sie skonczyl takze fajnie, ze byl zimny...)
Poza tym moja dziewczyna w bialym rosjaninie (pomijajac fakt, ze barman nie wiedzial wogole jak sie go robi) znalazla centymetrowego prusaka...
Mimo wszystko Pracovnia jest jednym z moich ulubionych lokali.
Mogliby czasami bardziej ogarniac dostawy piwa, ale ogolnie fajne miejsce.

[Piwosz306]

Wlasnie wrocilem z Pracovnii. Zastalem dzis Obolona Magnata, Svyturysa Extra Draught, Obolona pszenicznego (koncowka-jak przyszedlem bylo w lodowce moze z 10 butelek..)-wszystko za 8pln, poza tym lany Budweiser za 7pln, lany Guinness za 13pln i lany Strongbow za 10pln.Bardzo milo.Muzyka troche dziwna do czasu az puscili Eryke Badu i bylo przyjemnie.
Jednak fajnie miec taka knajpe z dobrymi piwami na Zoliborzu

[Piwosz306]

Pracovia przebudowala sobie bar na wiekszy oraz pomysleli nareszcie nad zrobieniem dwoch kibli. Niestety repertuar ich piw ulegl duzej zmianie a ceny takze. Jest nadal Budweiser lany za 7zl, Franziskaner lany za 11zl, Strongbow i Guiness lane bodajze za 12. Sa tez piwa z butelki ale ceny sa dzikie. Slaskie i Zywe za 9zl, Cornelius za 10 Maly porter z Ciechanowa za 5zl Troche sie rozpedzili z tymi cenami, no ale musza odrobic pieniadze zainwestowane w bar i WC

[petrus33]

Wczoraj było sporo ludzi, atmosfera jak zwykle bardzo fajna i oczywiście dobre piwa. Piliśmy Ciechana Wybornego, Pszenicznego i Miodowego, Bile i kilka ukraińskich. Szkoda tylko, że strona nie jest aktualizowana.....piw, które są na stronie, w większości nie ma w sprzedaży.

[petrus33]

Czy ktoś ostatnio tam był ?
Jak wygląda repertuar piwny, coś nowego czy ciągle to samo ?
pozd

[żąleną]

Przyłączam się do pytania. Może ktoś wie?

[farcaul]

Wypadł Fransiszkaner (z kija), w zamian jest Tucher, też weissbier, na razie promocyjnie za 9. Swoją drogą ten browar się abrdzo szybko rozprzestrzenia w Warszawie.... Poza tym podobnie jak wcześniej, nowy jest chyba tylko (zresztą bardzo dobry) butelkowy Tucher dunkel-weiss.

[żąleną]

Dzięki! A Budvar lany wciąż jest?

[farcaul]

Dzięki! A Budvar lany wciąż jest?

...

tak

[Lubiepiwo90]

Odwiedziłem lokal przy okazji koncertu Griszy Fedoroffa "Bandyckie pieśni Rosji". Wystrój to taka graciarnia. Ogólnie ok, ale ja zamiast kanap wolałbym stoły. W kanapy się człowiek zapada i się robi sennie
Mimo wszystko wystrój na plus. Do picia z beczki Guinness za 13 PLN (jak na Warszawę nawet dobra cena), Budvar - akurat nie było i Tucher - też nie było. Ceny podejrzewam w okolicy 10 zł. Tak więc piwnie trochę rozczarowanie bo nastawiłem się na BUdvara.

W lodówce wina i jakieś piwa butelkowe.

Ogólnie mógłbym zaśpiewać - "gdybym był bogatym panem..
to wpadał bym do tego lokalu" . Tak jest dla mnie zdecydowanie za drogi ale jako propozycja: fajny koncercik plus dobre piwo czasem warto wpaść.

[VanPurRz]

Budvar - 8 zł, Tucher (jasny i ciemny) - 10 zł, Guiness 13 zł. Butelkowe już mocno przegięte - Lwówek po 10 zł na ten przykład. Na plus dość spory drewniany szynkwas przy którym można usiaść. Na minus towarzystwo (modne pseduo luzaki a w rzeczywistości sztywniactwo korporacyjne).