Szeroki Dunaj 1/3, Restauracja Senator

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Maggyk
    Szara Adminiscjencja
    🍼
    • 2004.05
    • 5618

    #91
    Posty o zabarwieniu politycznym zostały usunięte.
    Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
    Piwo domowe -
    Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

    Reklama w BROWARZE
    PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

    Comment

    • Tapir
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.10
      • 730

      #92
      Ze względu na promocję zawitałem tam dziś z dziewczyną, Mazowieckie było pierwszorzędne. Gdybym nie był dziś "padnięty" po pracy zostalibyśmy na pewno na więcej niż dwa duże kufle.
      Lekarstwem na dopłatę za obsługę jest zamawianie i płacenie przy barze (kelnerzy nie robią żadnych problemów).
      Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

      Comment

      • karin861
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2006.02
        • 597

        #93
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tapir Wyświetlenie odpowiedzi
        Ze względu na promocję zawitałem tam dziś z dziewczyną, Mazowieckie było pierwszorzędne. Gdybym nie był dziś "padnięty" po pracy zostalibyśmy na pewno na więcej niż dwa duże kufle.
        Lekarstwem na dopłatę za obsługę jest zamawianie i płacenie przy barze (kelnerzy nie robią żadnych problemów).
        Co Wy z tym dopłacaniem.. byłam tam 3x i ani razu nie dopłacałam za kelnerowanie Może dlatego, że jestem kobietą?
        Zbieram polskie podstawki piwne. Zapraszam na moją stronę www: http://kolekcje-kariny.cba.pl

        Comment

        • Tapir
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2009.10
          • 730

          #94
          Widzisz, ja nie mam ładnych oczu Po prostu po wcześniejszych wpisach wolałem dmuchać na zimne.
          Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

          Comment

          • Cannabee776i99
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2009.08
            • 658

            #95
            Dziś wpadłem z kumplem na kufelek. Skierowałem się do baru, aby zamówić piwo, ale były pustki i kelner barman powiedział, że nam doniosą. Mazowieckie świetne, o dziwo opłaty za serwis również nie dostaliśmy. Trzeba jakąś poniedziałkową tradycję ustalić.

            Comment

            • docent
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.10
              • 5205

              #96
              Taa, z tą opłatą to chryja ale im się więcej bierze tym mniej się to staje dolegliwe (bo 2 pln rozkłada się na więcej piw). Poza tym klasyczne polskie przypadłości czyli lanie do gorącego, dopiero co wyjętego ze zmywarki kufla, piana symboliczna bo nalane w przeciągu kilkudziesięciu sekund. Poziom bynajmniej nie restauracyjny ale tak to już w nadwiślańskim kraju jest Oberwanie chmury zatrzymało nas tu na dłużej, brawa za solidność parasolowej konstrukcji, która jednak nie wzbiła się w powietrze
              Last edited by docent; 2010-08-16, 23:30.
              Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
              Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
              Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
              Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

              Comment

              • arcy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.07
                • 7538

                #97
                Czepiasz się. Pamiętam, jak kiedyś kelner w jednej knajpie ("pubie") w Poznaniu przekonywał Marusię, że piwo bez piany jest lepsze. I jaki był zdziwiony, że ona tego nie rozumie.

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #98
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
                  Czepiasz się. Pamiętam, jak kiedyś kelner w jednej knajpie ("pubie") w Poznaniu przekonywał Marusię, że piwo bez piany jest lepsze. I jaki był zdziwiony, że ona tego nie rozumie.
                  Zdziwiony? Co tu się dziwić. Przecież to oczywiste, że baba się na piwie nie zna.
                  Last edited by kopyr; 2010-08-17, 12:07.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • Tapir
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2009.10
                    • 730

                    #99
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
                    Poza tym klasyczne polskie przypadłości czyli lanie do gorącego, dopiero co wyjętego ze zmywarki kufla, piana symboliczna bo nalane w przeciągu kilkudziesięciu sekund.
                    Ja byłem koło 19 i takich kłopotów nie było. Kufle były wyjmowane z lodówki. Inna sprawa, że czekałem przy barze na piwo więc trochę patrzyłem barmanowi na ręce a i ludzi było pewnie mniej niż wieczorem więc nie mieli takiej rotacji kufli.
                    Ale sam fakt występowania takiego problemu jest nieco kompromitujący.
                    Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                    Comment

                    • karin861
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2006.02
                      • 597

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      Zdziwiony? Co tu się dziwić. Przecież to oczywiste, że baba się na piwie nie zna.
                      No ja sobie wypraszam takie sformułowania
                      Ja jak chciałam zamówić przy barze to mi powiedział(jedząc obiad zresztą :P), żebym usiadła przy stoliku i on podejdzie i przyniesie piwko. Przy czym na rachunku końcowym ani razu nie miałam żadnego "dodatku" za obsługę (niby z jakiej racji).
                      Zbieram polskie podstawki piwne. Zapraszam na moją stronę www: http://kolekcje-kariny.cba.pl

                      Comment

                      • Mason
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2010.02
                        • 3280

                        Łażąc po warszawskiej starówce w poszukiwaniu jakiejś odmiany od koncernówek znalazłem ową restaurację dzięki parasolom z logo Konstancina . Dawne/Mazowieckie w cenie 7 za 0,4 ale mają też butelkowy Czarny Dąb za 8 i to wzięliśmy. Niestety nalane zupełnie bez piany, ale w firmowym szkle.
                        JEDNO PIVKO NEVADI!

                        Comment

                        • funky83
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2009.07
                          • 136

                          W ten poniedziałek, zaliczyłem miły wieczór w tym lokalu, a właściwie to pod parasolami. Było mazowieckie, bardzo smaczne i tanie. Obsługa ok. Kufle 0,4 jak i 1 l nalane z ładną pianką. Do tego jak się okazało jakaś babeczka przygrywała na pianinku na żywo. Można było się zrelaksować. Szkoda, że sezon już się kończy...

                          Comment

                          • petrus33
                            Gość
                            • 2008.01
                            • 888

                            Wracając dzisiaj z koncertu jazzowego, wpadłem o 21.00 "kontrolnie" do Senatora.
                            Na zewnątrz w ogródku nie było nikogo, w środku tylko dwie osoby
                            Czasem się zastanawiam, z czego oni żyją ?
                            Z piw lanych jest jedynie Mazowieckie.

                            Comment

                            • Tapir
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.10
                              • 730

                              Dziś za 5 kufli piwa dla i 3 "obsłużone" osoby doliczono nam 4zł opłaty. Nie wdawałem się w dyskusje tylko dlatego, że znajomi już czekali w samochodzie. Następnym razem będę płacił od razu przy barze
                              Mazowieckie smaczne jak zwykle, w lokalu dziś zupełne pustki.
                              Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                              Comment

                              • petrus33
                                Gość
                                • 2008.01
                                • 888

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tapir Wyświetlenie odpowiedzi
                                w lokalu dziś zupełne pustki.
                                To powoli staje się tradycją w tym lokalu.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X