Kruczkowskiego 3b, Warszawa Powiśle

[tfur]

no więc już nawet leżąca u mnie przy kiblu prasa kobieca zaanonsowała utworzenie w okrąglaku po dworcu powiśle knajpy (na przeciwległym jego końcu w stosunku do meliny), zdaje się, że nawet jeszcze przed faktem. przybytek widać z okien autobusu, jadącego wiaduktem poniatowskiego. z wartych wymienienia atrakcji piwnych jest tylko wyborne z ciechana za 8 złotych, ale poza tym kwiat młodzieży, panny urodziwe. miła obsługa i klimat. warto odwiedzić, chociaż, jaki ciechan jest, każdy widzi.

[Piecia]

Ciechan z beki, czy z butli? (mnie smakuje, a beczkę rzadko można trafić)

[tfur]

tylko butla, niestety, chociaż może się rozwiną. inna rzecz, że z chwilą nastania słot i niepogody, to się raczej zwiną, bo na razie knajpa rozpełza się dokoła budynku, a w środku miejsca jednak nie będzie zbyt wiele.

[rohozecky]

Lokal działa w najlepsze, z tym że większość stolików jest na zewnątrz, na chodniku pod betonowym zadaszeniem.

Lokal typowo młodzieżowy, a więc zupełnie nie z mojej bajki. Ciekawostką jest, że nadaje stąd czasem radio Roxy, a ryczący kołchoźnik uniemożliwia spokojne pogadanie przy piwie.
Przed jedyną toaletą kolejka kobiet, za potrzebą trzeba więc biegać w pobliskie krzaki pod nasypem kolejowym.

Publika to niemal w 100% wielkomiejska zamożna młodzież , co niestety nadaje lokalowi zdecydowanie frajerski klimat.

Najmocniejszą cechą lokalu jest jednak oferta piwna: z beczki Tucher pilsner, ciemny i pszeniczny po 10,- zł (oraz niestety tyskie, które jednak mało kto zamawia), z butelki Ciechan Wyborne i Miodowe bodajże po 6,- zł oraz Warszawiak Mocny.

Ciekawe, że młodzieżowe towarzystwo pije tam niemal wyłącznie oba Ciechany z butelki.

Podsumowując: wpaść na jednego Tucherka po drodze - bardzo chętnie; na dłuższe posiedzenie-zdecydowanie nie.

[skullbone44]

ceny poszły w górę, tucherki po 12 (i jakieś takie mało nagazowane) a ciechany po 8

[rohozecky]

Tucher nadal po 12,-. Na jedno można wpaść w godzinach pracy

Z butelek Ciechan Miodowy i Wyborny, Noteckie i coś tam jeszcze. Nie ma już Tyskiego z nalewaka, co cieszy.

Dzisiejsza scenka rodzajowa: jakiś podgolony łeb zapragnął kupić sobie puszkę "swojego najlepszego" . Usłyszawszy, że nie da rady, z wyraźnym niedowierzaniem patrzył dłuższą chwilę w lodówkę, po czym oddalił się szybko

[kopyr]

Z okazji kursu sędziowskiego włóczyłem się nieco po stolicy i w nocy było to ostatnie miejsce na napicie się jakiegoś piwa. W sumie ciekawy klimat. Tucher był ale tylko ciemny. Tyskie z kranu było - dla niepoznaki polewane z kranu obrandowanego Tucherem.

Ubawiła mnie następująca scenka - klienci zamawiają butelkowego Ciechana. Pani za barem, bo barmanką jej nie nazwę, nalewa piwo do plastikowych kubeczków, ale strasznie się jej ten Ciechan pieni. Pani niezrażona, odlewa pianę do osobnego kubeczka i tak postąpiła z 4 Ciechanami pod rząd. Po czym te zlewki wylała do zlewu. Przypomniał mi się monolog w wykonaniu Krzysztofa Kowalewskiego jak to opróżniał flaszki do zlewu.

[rohozecky]

Tyskie z kranu było - dla niepoznaki polewane z kranu obrandowanego Tucherem.

To mnie musiało dziś zmylić. A co do obsługi - cóż, radosna amatorszczyzna, choć asortyment ciekawy.

Zwróciła moją uwagę także tabliczka z napisem BIGOS 20,- . To chyba warszawski rekord.

[żąleną]

Wpadłem sobie tam wczoraj po drodze na jednego Tuchera, niestety 12 zeta, niestety w plastiku. Klimat moim zdaniem bardzo fajny: stary budynek dworca, słupy mostu, ludzie porozwalani po całym chodniku na krzesłach, leżakach i elementach krajobrazu. Faktycznie młodzieżowo, ale co z tego? Mnie nie wk... u młodzieży to, że już do niej nie należę. Puściłem sobie Manu Chao w słuchaweczkach i było mi dobrze.

[iron]

(...) Przypomniał mi się monolog w wykonaniu Krzysztofa Kowalewskiego jak to opróżniał flaszki do zlewu.

A to nie był monolog Dziewońskiego?

[kopyr]

A to nie był monolog Dziewońskiego?

Tak, Dziewońskiego, ale ja to widziałem w wykonaniu Kowalewskiego i mi jakoś zapadło to w pamięć.

[Epson]

W tym sezonie oprócz wyrobów grupy Żywiec, których nie polecam, leje sie tam obecnie Paulaner (10pln) i przepyszny stoucik Murphy's!!
(mały 7/duży 12pln)
Naprawdę warto

[rohozecky]

A Tucher jest?

[Epson]

Nie, Tuchera juz nie ma w tym sezonie.
Widziałem że w lodówce chłodziły się jeszcze Ciechan Miodowy i Warka Strong
A z nalewaków -> Królewskie (8/0,5), Żywiec (...), Paulaner (10/0,5) i Murphy's stout (12/0,5)

[rohozecky]

Czyli klasyczna warschauersko-nadwiślańska dupa. Zero stabilności, zero przewidywalności, po mocnym starcie pikowanie w dół. Syf.