Grójecka 118, Pochwała niekonsekwencji

[tfur]

knajpka w niewyględnym pawilonie na ochocie, zwanym pasażem handlowym, pomiędzy przystankami tramwajowymi 'hala banacha' i 'dickensa'. nastrojowe miejsce z dużym ekspresem do kawy, jakimiś ciastami, koktajlami mlecznymi i lodówką piw butelkowych. wybór raczej skromny (kilka obołoni, dwie czarne fortuny, premium BK, ze dwa ciechany, coś jeszcze), ale właściciele mili i otwarci na propozycje, przynajmniej takie odniosłem wrażenie. aha, piwa po siedem, chyba wszystkie. no może któreś było po osiem.

[rohozecky]

A próbowałeś ich na coś namówić? Bo czasem warto...

[tfur]

przekonywałem, że moje ulubione mazowieckie powinno się u nich znaleźć jako jedyne warszawskie (prawie) piwo. słyszeli o kłopotach z przechowywaniem, ja argumentowałem, że pasteryzowanej wersji to nie dotyczy, ale nie miałem szczerej motywacji, bo nie mieszkam pobliżu. myślę, że miłą perswazją można tam coś osiągnąć, ale to pozostawiam potencjalnym stałym bywalcom.

[rohozecky]

No cóż, trzeba będzie nad tym popracować

[Wrotka]

Na knajpkę trafiłem oczywiście przez przypadek. Gdyby nie wystawili tablicy przy chodniku ulicy Grójeckiej w życiu bym tego nie znalazł.
Knajpka jest urządzona po troszku w "trendi" stylu. Jeśli ktoś był w okrąglaku dawnych dolnych kas PKP Powiśle to wie o co chodzi. Nie czuje się natomiast tamtejszej atmosfery lansu. I to jest piękne!
Lokal schludny, czysty, widać że nowy. Ładna toaleta. Osoby za barem kompetentne i miłe.
Co do piwka to wybór rzeczywiście nie jest porażający, ale i tak jest bardzo w porządku. Raz, że knajpa dopiero się rozkręca a dwa, że zapewne nie aspiruje do miana niewiadomo jakiej pijalni piwa Grunt, że browarek jest zimny i dobrze nalany(jako ciekawostkę podam, że do każdego piwka proponowano mi nową szklankę). No i cena. 7 zł za piwko w warszawskim lokalu? Super.
Jako mieszkaniec Jadwisina bardzo się cieszę, że taki lokalik powstał nie gdzieś w centrum tylko na Ochocie właśnie.
Polecam!

[Piecia]

ale co można tam obecnie zastać i wypić? (butelki i przede wszystkim beczka)

[Wrotka]

No właśnie coś nie mogę sobie przypomnieć, żeby tam w ogóle był kij.
Ja osobiście wtryniłem we wtorek ciechany miodowy i pszeniczny, czernichowskie biłe i lwowskie premium

[nonFelix]

Niestety nie ma kija, a spis piw jest na stronie, z resztą niedawno widziałem parę nowości :-)

[bono_boniecki]

Również się cieszę, że na Ochocie jest w końcu miejsce, w którym można posiedzieć przy dobrym piwie i w miłej atmosferze. Bardzo polecam.

[emes]

Nadal nie ma piwa z kija, ale oferta piw butelkowych całkiem niezła. Przechodziłem obok , to wstąpiłem, były np Pinty, wziąłem Atak Chmielu, w cenie 9 pln. Były też Kormorany, Ciechany itd.

[emes]

Pojawił się kran. Z kija leją obecnie Angielskie Śniadanie. Tak to zakamuflowali, że dopiero po drugiej butelce Rowling Jacka się o tym dowiedziałem. Nie mam żalu, obecnie Rowing Jack to moje ulubione piwo

[Komar_Pafnucy]

A w jakiej cenie ta Pinta z beczki?
Jest tylko jeden nalewak?

[emes]

10 zł za laną Pintę. Butelkowy RJ też tyle kosztuje. Jest tylko jeden nalewak.

[emes]

Wcześniej był Dyniamit z Pinty, teraz jest lany Kormoran Jasny, świeży w dobrej kondycji, ale nie jest to piwo nad którym mogę się zachwycać.

[emes]

Obecnie jest z kranu Naked Mummy po 12 pln za 0,5 l.