Lokal w klimacie PRL-u. Można zjeść białą kiełbaskę czy bigos, popatrzeć na kolekcję perfum w toalecie (pani walewska, woda brzozowa etc.), wypić herbatę w szklance, w koszyczku blaszanym, i napić się piwa w klasycznym kuflu. No i to co najważniejsze, Dawne Niepasteryzowane z kija w cenie 9 zł za 0.5 l.
Jedyne miejsce, które odwiedziłem podczas pobytu w stolicy, ale jak najbardziej warte zapamiętania
Strona lokalu
Jedyne miejsce, które odwiedziłem podczas pobytu w stolicy, ale jak najbardziej warte zapamiętania
Strona lokalu
Comment