Tweet
Mała kawiarnia z fajnym kilku stoliczkowym ogródkiem na jednej z fajniejszych uliczek Warszawy. Do picia z beczki Blanche de Namur oraz Delirium Tremens. Cen komentował nie będę - 11 PLN za 0,3. Są Happy Hours - od 17-19, pon-pt, 0,3 kosztuje 9 PLN.
-
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia" -
Przyjemne miejsce, choc minusy przysłaniają chyba plusy. Ceny są rzeczywiście zaporowe. Inna sprawa, że tych piw z beczki w innym miejscu nie uświadczysz chyba nigdzie w Warszawie...
Nie podoba mi sie to, że na górze nie ma muzyki. Po prostu, mówią, że na górze muzyki nie puszczają. Zdarza się też baaaaardzo flegmatyczna obsługa. -
W tej chwili brak jakiegokolwiek piwa beczkowego. Z butelki dostępne piwa belgijskie (ok. 6-8 rodzajów oraz Grolsh). Ceny poszybowały... piłem Delirium Tremens 0,33l (19 PLN)!
Comment
-
Ile?! Z miesiąc temu po 13 bodajże mieli.Comment
-
Za jedno piwo i zieloną herbatę zapłaciliśmy chyba 28 zł(!)
Comment
Comment