Poznańska 7, Kwadrat

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mason
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2010.02
    • 3280

    Poznańska 7, Kwadrat



    Knajpka na ulicy Poznańskiej 7 (wejście od ul. Wilczej). Czynne pon-pt od 12 do ostatniego gościa, w soboty od 18 do ostatniego, w niedziele nieczynne.
    Całkiem sympatyczny wystrój, dobra czekolada do picia, trochę żarełka w menu. A, piwo też mają
    Z beczki tylko Żywiec, ale planują wprowadzenie czegoś innego w najbliższej przyszłości. To co ciekawe siedzi w lodówce - Ciechany, Kormorany, Mastne, Lwówek, Raciborskie, Gniewosze. Menu jest dostępne na ich stronie.
    W maju mieli jednorazowo piwa z Lindemans - Kriek i Faro, możliwe że będzie powtórka z ciekawego piwa beczkowego.
    JEDNO PIVKO NEVADI!
  • bono_boniecki
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2007.10
    • 177

    #2
    Nie tylko w maju, zdaje się. Piłem tam Krieka i Faro później, chyba w czerwcu. Może i w lipcu, nie pamiętam;]

    Miłe miejsce, polecam.

    Comment

    • lisiewski
      Porucznik Browarny Tester
      • 2009.12
      • 459

      #3
      Przyjemnie, lecz trochę ciasno. Dużej części piwa wymienionego na stronie internetowej faktycznie brakuje w lodówkach. Większość ludzi pije Ciechana "z gwinta". Mimo tych mankamentów myślę, że warto dać temu lokalowi drugą szansę.

      Comment

      • funky83
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2009.07
        • 136

        #4
        Ja byłem tam w piątek i jak dla mnie porażka. Większość (cały?) lokal zarezerwowany na jakąś 18ke takowe towarzystwo w lokalu i łaskawie odstąpiony stoliczek przy klaustrofobicznej witrynie. Na plus trochę niższe ceny niż warszawski standard i to chyba tyle. Ja raczej już tu nie zajrzę...

        Comment

        • tfur
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼🍼
          • 2006.05
          • 1312

          #5
          lokal zrobił na mnie miłe wrażenie, obsługa (może to właściciele, nie pytałem wprost) też wydaje mi się sympatyczna. wczoraj też była jakaś zaplanowana impra, ale jakoś nie mogła się rozkręcić i nikt mnie nie wypraszał od zarezerwowanego stolika, raczej zapraszano mnie, by przysiąść przy barze. to nie mój rejon, ale zapewne jeszcze tam zajdę.
          veni, emi, bibi

          Comment

          • Piwosz306
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2007.10
            • 214

            #6
            Lokal również nie za bardzo po drodze, jak dla mnie, ale zawsze bardzo miła obsługa, klimat "luźny", wręcz "domówkowy" - a takie było założenie (patrz strona www), sporo dobrych piw. Niestety nie załapałem się na te belgijskie. Mam nadzieję, że powtórzą ten mini event.

            Comment

            • daeris
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2011.01
              • 11

              #7
              Odwiedziłem Kwadrat w piątek zeszły i faktycznie klimat przyjemny, luźny. Spory ruch - wpadłem o 19:30 i złapałem stolik ale zaraz potem okal się zapełnił i został tylko jeden stolik z rezerwacją nań.

              Piwa wybór duży, generalnie wszystko jest na stronach knajpy. Na pewno były:

              Ciechan Wyborne
              Ciechan Miodowe
              Rześkie
              Świeże
              Wiśnia w piwie
              Obołoń białe
              Obołoń Aksamitne
              Gniewosz jasny
              Gniewosz ciemny
              Lwówek Książęcy
              Orkiszowe z miodem

              Ponieważ mam na razie ograniczone doświadczenia spróbowałem tego czego jeszcze nie próbowałem: Gniewosza jasnego i Lwówek (ale się rozczarowałem). Szczęśliwie Obołoń przywrócił mi humor . Natomiast odniosłem wrażenie, że lodówka w której to wszystko stoi jest za bardzo "podkręcona", bo piwo z niej było wręcz lodowate i przez to zdaje mi się cokolwiek pozbawione smaku... Ale że się nie znam, to i się z uwagami nie wychylałem .

              Comment

              • Mason
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2010.02
                • 3280

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika daeris Wyświetlenie odpowiedzi
                Natomiast odniosłem wrażenie, że lodówka w której to wszystko stoi jest za bardzo "podkręcona", bo piwo z niej było wręcz lodowate i przez to zdaje mi się cokolwiek pozbawione smaku... Ale że się nie znam, to i się z uwagami nie wychylałem .
                Jeśli jest lodowate to ewidentnie za mocno przykręcili lodówkę - chyba pod kątem wódki, bo na pewno nie piwa. W takiej sytuacji warto zagadać z barmanem, żeby jednak temperatura podawania piwa była odpowiednia
                JEDNO PIVKO NEVADI!

                Comment

                • daeris
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2011.01
                  • 11

                  #9
                  Wódki w tej lodówce nie trzymali, samo piwo, także tym gorzej bo bez sensu. Następnym razem będę odważniejszy .

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X