Warszawa, Górczewska 228, Wlazł Kotek [zamknięte]

[becik]

W Czechach nie jest to problemem, w Niemczech nie jest, tylko u nas znowu jakieś przesądy.

U nas też nie jest to problem, ale takie miejsce powinno byc gdzieś z boku, nie w punkcie prawie, że centralnym sali.
I nie są to jakies przesądy, jak to nazywasz, tylko opinia klienta, który przychodzi do danego miejsca na piwo. Któremu może to pasować bądź nie, mi nie pasuje.

I zapewniam Cie beciku, że dzieci nie mają problemu, że obok ktoś siedzi i pije - one żyją w swoim świecie - właśnie w takim kąciku

One nigdy nie mają problemu. Problem mogą mieć za to osoby znajdujące się w ich pobliżu
Dziecko, które siedzi cichutko absorbuje nawet nieświadomie osobę, która metr dalej siedzi i pije sobie piwo lub coś je.
Na pewno absorbuje jeśli dziecko lata, krzyczy bądź rzuca zabawkami

Absolutnie nie zgadzam się z becikową oceną miejsca dla dzieci. Jest to znakomity pomysł, dzięki temu osoby z dziećmi mogą przyjść na piwo. Każdy kto ma dziecko wie jak tgrudno jest takiego brzdąca zająć czymś dłużej niż 5 minut. A tak dziecko do kącika a tatuś na piwo.

Jak napisałem wcześniej, ok, ale niech takie miejsce będzie w innym miejscu, a nie w punkcie centralnym. Bywałem w wielu lokalach gdzie są specjalnie wydzielone miejsca dla dzieci i było to tak zrobione, że nawet się ich nie widziało/ nie słyszało.

[VanPurRz]

Szanuję Twoje zdanie ale nie bardzo widzę inne miejsce w tym lokalu. Przez powiedzmy 6 lat jak mój starszy (na początku raczkując potem chodząc) jeździł z nami do Czech tylko w jednym miejscu był problem z tym, ze dziecko sobie biega/raczkuje po lokalu. Raczej znajdowało się mnóstwo osób do zabawy, a my mieliśmy spokój
Chociaż następuję moment gdy btrzeba baczniej się przyglądać dziecku gdy ulubiuonym jego miejscem staje się miejsce przy barze
Zawsze też byłem pdo wrazeniem, że dwu-trzylatek polski lepiej się dogadywał z kelenrami czeskimi niż własnymi rodzicami Chociaż raz przybiegł rozchachany kelner i do nas pokazując na Igora - on gada i gada a ja nic ne rozumem

Tak więc rozumiejąc, że w Polsce ciągle to dziwne i może przeszkadzać innym bywalcom chciałbym aby u nas było takie podejście (że nikomu dzieci nie przeszkadzają w piciu piwa) jak to jest za granicami naszego kraju.
I żeby była jasność - beciku to nie Ciebie tylko taka generalna myśl.

[warzechow]

Cześć.
Wszystko jest już ustalone, więc mogę oficjalnie ogłosić.
Centrum Piwowarstwa i Wlazłkotek zaprasza na pokaz warzenia piwa w niedzielę 4 marca. Mistrzem ceremonii będzie Mason. Zaczynamy ok. 12.00 Pokaz warzenia jest bezpłatny, a każdy z uczestników będzie mógł aktywnie włączyć się w ten proces. Ustaliśmy max. liczbę osób na 30 i tyleż materiałow szkoleniowych będzie przygotowane. Bardzo proszę o zgłaszanie chęci uczestnictwa tel. 608-384-218.
W trakcie warzenia zaplanowana jest degustacja domowych piw Masona, oraz odszpuntujemy raz jeszcze Alta z manufaktury.
Jeść też damy, chyba, że przyjdzie Tapir, który swą niepojętą siłą wywala bepieczniki
Zapraszam.

[warzechow]

Podaję też adres mailowy do zapisów - warszawa@warzenie.pl, mam nadzieję, że pozwoli mi on ogarnąć prawidłowo sprawę

[fuliano]

a miała być sobota
Jak to w niedziele warzyć i degustować??? W poniedziałek do pracy lud przecież idzie!!!!!

[Marusia]

Sobota się nie nadaje na takie wydarzenia - za dużo ludzi z zewnątrz przychodzi. To ma być kurs warzenia, a picie przy okazji, a nie odwrotnie

A propos konia: prawdopodobnie w sobotę będę w Warszawie - może ktoś chętny do Wlazłkotka? Wizję lokalną chcę zrobić

[warzechow]

Sobota się nie nadaje na takie wydarzenia - za dużo ludzi z zewnątrz przychodzi. To ma być kurs warzenia, a picie przy okazji, a nie odwrotnie

Wiedziałem, że będą fani sobotniego warzenia, ale argumenty Marusi nie są od czapy.

A propos konia: prawdopodobnie w sobotę będę w Warszawie - może ktoś chętny do Wlazłkotka? Wizję lokalną chcę zrobić

Już się czuję, jak przed wizytacją sanepidu.
A wracając do najbliższej soboty bierzemy PINTĘ w obroty. W planie Atak Chmielu i Wesołych Swiąt. Oba lejemy po 9 pln. Tylko nie kwękajcie, że drogo, gdyż cena zakupu odbiega znaczącą od pozostałych naszych piw.
Jeszcze w temacie warzenia - zostaje niedziela. Wspomniany wczesniej Masonowy Alt będzie lany jak podczas premiery po 7 pln.
Sobota przedwarzeniowa nie jest chyba stracona dla degustatorów - właśnie przyjechały 3 Primatory, inne niż standartowo u nas oferowane.

[Pendragon]

Właśnie przyjechały 3 Primatory, inne niż standartowo u nas oferowane.

Hmm, zatem Polotmava 13-tka, 11-tka i... ? Może wersja niefiltrowana 11, EPA lub jakiś mocarz.

[warzechow]

Hmm, zatem Polotmava 13-tka, 11-tka i... ? Może wersja niefiltrowana 11, EPA lub jakiś mocarz.

Polotmava 13-tka już u nas była chyba dwukrotnie. Ale z mocarzami trafiłeś - na pewno są to piwa nadające się na piątki i soboty, więc będziamy je oferować rónolegle z czymś lżejszym np. pszeniczką. Taki wybór, aby zdążyć jeszcze z zimą, bo mi osobiście mocarze lepiej wchodzą o tej porze roku.

[Mistrzu]

Sławek, czy macie już jaką stronkę internetową bo moi znajomi 8-osobową grupą z pracy by się do Ciebie udali ale chcieliby zobaczyć co i gdzie im polecam.

[Pendragon]

No tak, nie bójcie się tej 11-tki, zwłaszcza gdy będzie już cieplej. Piwko sesyjne, więc można więcej zarobić

[Mistrzu]

w sensie więcej niż jedną klikalną stronę główną.

[warzechow]

Mamy w tzw. przygotowaniu, facet to robiący okazał się nierzetelny, teraz wzieliśmy innego. Na obecną chwilę Twoi znajomi wiele sie o nas z tej strony www.wlazlkotek.pl nie dowiedzą. Muszą zaufać Tobie w ciemno

[warzechow]

No tak, nie bójcie się tej 11-tki, zwłaszcza gdy będzie już cieplej. Piwko sesyjne, więc można więcej zarobić

Tak, przy wiosennym słoneczku będzie jak ulał. Jeszcze jest 10-tka, ale nie wiem, czy to nie jest juz zbytni cienkusz - chyba, że przy 30 st. w cieniu

[Pendragon]

Absolutnie nie jest to cienkusz, jedna z lepszych 10-tek w Czechach, chociaż nie ścisła czołówka. Ale pewnie wielu amatorów nie znajdzie.