Nowe miejsce na piwnej mapie Warszawy. Rzeczywiście małe, zaledwie kilka wysokich stolików. Jest naprawdę tłoczno, jeśli zbierze się tam kilkanaście osób. Brak piw z beczki, spory wybór butelkowych (Amber, Ciechanów, Konstancin, Kormoran, Witnica, Fortuna...). Jak byłem to akurat oczekiwali na odstawę i lodówki były rzeczywiście trochę przetrzebione.
Knajpa czynna od 17 do 24. Piwa w cenie 9 - 10 złotych. Można jednak zakupić także piwa do domu, płaci się wtedy "sklepowe" ceny (nie wiem, jakie dokładnie).
Knajpa wymaga, według mnie, jeszcze trochę pracy i wykończeń (bar i obudowa toalety ze sklejki na przykład; choć nie wiem, może tak ma być?), ale jest klimatyczna i pewnie jeszcze tam wpadnę. Szkoda tylko, że nic nie ma z beczki (i ma nie być, według "szefa"; trzeba chodzić i namawiać, żeby zmienił zdanie, jak w Czeskiej Baszcie zmienili) i że tak drogo...
Knajpa czynna od 17 do 24. Piwa w cenie 9 - 10 złotych. Można jednak zakupić także piwa do domu, płaci się wtedy "sklepowe" ceny (nie wiem, jakie dokładnie).
Knajpa wymaga, według mnie, jeszcze trochę pracy i wykończeń (bar i obudowa toalety ze sklejki na przykład; choć nie wiem, może tak ma być?), ale jest klimatyczna i pewnie jeszcze tam wpadnę. Szkoda tylko, że nic nie ma z beczki (i ma nie być, według "szefa"; trzeba chodzić i namawiać, żeby zmienił zdanie, jak w Czeskiej Baszcie zmienili) i że tak drogo...
Comment