Nowy Świat 22/28 - pawilon 31, 17:15 [zamknięte]

[AgMa]

Witam ponownie,
dzisiaj z kija tuchery - dunkel i pilsener, obołon biłe i artezan dubbel, a wit w zapasie. W lodówce chłodzą się czeskie i ukraińskie piwka, a także troszkę kormorana.
Zapraszam - teraz funkcjonujemy 24h/dobę, więc o każdej porze kranik można otworzyć

Jednocześnie przepraszam za zamieszanie i bardzo dziękuję wszystkim forumowiczom i nie tylko za wsparcie

[ART]

Ale czad (przez łzy), chyba muszę odnowić paszport jak będę jechał do stolicy, bo nie wiem czy mnie puszczą przez granicę

[docent]

Ale czad (przez łzy), chyba muszę odnowić paszport jak będę jechał do stolicy, bo nie wiem czy mnie puszczą przez granicę

I walutę wymień bo nie wiadomo czy dadzą Ci w 17:15 na krechę

[stolica]

Ale czad (przez łzy), chyba muszę odnowić paszport jak będę jechał do stolicy, bo nie wiem czy mnie puszczą przez granicę

Mądre słowa Arcie ! Szkoda tylko, że przez łzy. Ale takie są tu warunki niestety.
Byłem dzisiaj i piłem sobie Obołona Biłe, Jak zawsze tłumy na trotuarze. Wszyscy jakby suszę w Kenii z 1973r przeżywali. Piwka u AgMy zacne, jak zwykle. Polecam.

[Doro_]

Myślę, że to już naprawdę koniec tego miejsca Dzisiaj o godzinie 18:40 przez zamknięte drzwi zobaczyliśmy pustki.....

[JAckson]

Przepraszam, ale jestem trochę nie w temacie. Czy ktoś mi może napisać, o co chodzi? Lokal jest otwarty 24h/d, czy zamknięty 24 h/d?

[PanKrecik]

To się zmieniało ostatnio z dnia na dzień, raz lokal działał, raz był zamknięty- ogólnie, z tego co wiem, to trwa(ła) przepychanka z właścicielem lokalu.

Zdjęcie Doro świadczy o tym że sprawy nie idą w dobrym kierunku

[bayern71]

Przepraszam, ale jestem trochę nie w temacie. Czy ktoś mi może napisać, o co chodzi? Lokal jest otwarty 24h/d, czy zamknięty 24 h/d?

Jak widać w Warszawie żyje się szybko. W momencie robienia zdjęcia był zamknięty, zobaczymy co jutro przyniesie.

[JAckson]

Jak widać w Warszawie żyje się szybko. W momencie robienia zdjęcia był zamknięty, zobaczymy co jutro przyniesie.

Szybkość, szybkością, ale jeżeli lokal co drugi dzień likwidowany to czuję w tej układance jakiś niepoważny element.

[bayern71]

Szybkość, szybkością, ale jeżeli lokal co drugi dzień likwidowany to czuję w tej układance jakiś niepoważny element.

No bo poważne nie jest. Szkoda tylko, że muszę szukać nowego lokalu "przedmeczowego"

[stolica]

Jestem w kompletnym szoku
A miałem się dziś tam z dziewczyną wybrać.

[stolica]

Wpadłem na 5min po koncercie i to, co zobaczyłem jest definitywnym końcem tego lokalu.
Totalna demolka, z baru została jedynie sterta cegieł, wszystko wyflaczone i przygotowane do wywalenia. Cztery puste ściany. Przy samym oknie leżą pogrążone w smutku nalewaki Tuchera i Artezana/MP. Finito niestety.....

[AgMa]

No tak...
Walczyłam, ale teraz muszę tę walkę przenieść na salę sądową :-(
Pomimo umowy i praw, jakie daje mi kodeks - procedury prawne i sądowe nie chronią poszkodowanych.
Wybaczcie zamieszanie, ale tego wymagała ode mnie potrzeba chwili i walki o swoje prawa.
Pozdrawiam i do zobaczenia w innym miejscu i czasie.
Agnieszka Schindler

[docent]

Trzymamy kciuki za odrodzenie lokalu w innym miejscu, do zobaczenia niebawem mam nadzieję!

[stolica]

Agnieszko miła, dla Ciebie kwiaty ode mnie !
Pozdrawiam serdecznie.
Marek