1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
Zasady opisywania lokali:
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
Wybrzeże Gdyńskie 6B (obok Centrum Olimpijskiego), Bar Pod Kopytem
Są koty, są komary i jest...świetnie. W końcu nie żadne IPA/AIPA?Dubble/Tripple po 10-12 złotych tylko świetne pijalne w ogromnych ilościach piwo w dobrych cenach (10 i 11 po 6 zeta - tak właśnie powinny wyglądać ceny za takie piwa).
ps. Akcje antykomarowe robią wrażenie
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Dziś jedna dama poprosiła o skalaka z sokiem, a właściciel ,,przepraszam, ale z sokiem nie podaję''
Bylem dziś własnie przy podobnej akcji Właściciel nieźle zorientowany (potrafi nieźle dogadadać zwolennikom koncerniaków), Skalaki przednie, tłumy, komary i konie... tylko kota gdzieś wcięło
Bylem dziś własnie przy podobnej akcji Właściciel nieźle zorientowany (potrafi nieźle dogadadać zwolennikom koncerniaków), Skalaki przednie, tłumy, komary i konie... tylko kota gdzieś wcięło
A ja dzisiaj 2 koty, psa i reprezentację Białorusi w szermierce (jak to sportowcy pili piwko, jedli kiełbaski i co poniektórzy palili papieroski) widziałem.
Pan barman zrobił mi pyszne rezane (z jasnej 11 i ciemnej 13) a dziecko wypiło skalakową orenżadkę (próbowałem dużo lepsza od fanty czy innych takich świństw)
A ja dzisiaj 2 koty, psa i reprezentację Białorusi w szermierce (jak to sportowcy pili piwko, jedli kiełbaski i co poniektórzy palili papieroski) widziałem.
Pan barman zrobił mi pyszne rezane (z jasnej 11 i ciemnej 13) a dziecko wypiło skalakową orenżadkę (próbowałem dużo lepsza od fanty czy innych takich świństw)
Bardzo pozytywne miejsce
Fajnie, że jest takie miejsce w Warszawie obok miejsc z piwem po 16 zł
Z tego co wiem to orginalnie Skalaka rezanego robi się z 12 jasnej (2/3 kufla) i 13 ciemnej (1/3 kufla).
Comment