w takim razie wiedziałem tylko o jednym właścicielu, ale może rzeczywiście jest kilku?
Wybrzeże Gdyńskie 6B (obok Centrum Olimpijskiego), Bar Pod Kopytem
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi30 kwietnia w sobotę inauguracja sezonu 2016. Będzie bodajże o 18.00 występ jakiegoś zespołu rockowego.
wiadomo czy coś podpinają oprócz skalaków?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika legart Wyświetlenie odpowiedziwiadomo czy coś podpinają oprócz skalaków?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika legart Wyświetlenie odpowiedziwiadomo czy coś podpinają oprócz skalaków?
"Tradycyjnie Skalaki z Rohozca: 10,11,12,13 (tmave), Policka 11 jasna niepasteryzowana i Zwierzyniec jasny pils."
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MrSatan Wyświetlenie odpowiedziZ Fejsbuka:
"Tradycyjnie Skalaki z Rohozca: 10,11,12,13 (tmave), Policka 11 jasna niepasteryzowana i Zwierzyniec jasny pils."
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jotpecet Wyświetlenie odpowiedziOdwiedziłem wczoraj. Warto dodać że Polička Otakar jest w przyjaznej cenie 8 zł!
Zwierzyniec, Podskalak i Skalak 11 po 6, Skalak 12 i Skalak 13 po 7
też wczoraj byłem
Z grilla oprócz standardowej kiełbasy, kaszanki czy karkówki - ryby (miecznik i dorada), steki, kotlety jagnięce i kiszka ziemniaczana.
W niedzielne południe wszystkie stoliki zajęte
Comment
-
-
Asortyment bez zmian- cztery rodzaje piw z Małego Rohozca + Otakar z Policki i Zwierzyniec Pils- wszystko 6-8 zł.
Widać, że miejscówka ma wyrobioną markę, sporo gości w ciągu dnia, przede wszystkim rowerzystów
Miejsce żyje, dla porównania w pobliskich Kuflach i Kapslach Saison nie spotkałem nikogo poza barmanem.
Comment
-
-
W tym roku oprócz skalaków mają Pilsnera Urquella i na zmianę Jezka 11 (znacznie lepsze niż butelkowe) z Policką Otakar (wyśmienite zwłaszcza na upały) po ósemce. Jadło też chyba trzyma poziom - w sumie dość rozbudowany grill - ryby, różne mięsiwa, burgery, kiełbaski, kaszanki, kiszki ziemiaczne - na optykę dobrze wyglądająLast edited by legart; 2017-06-19, 15:08.
Comment
-
-
Byłem ostatnio, nie zdążyłem nic zjeść, musiałem biec dalej.
Jedyne, co zdążyłem stwierdzić to to, że Jeżek z kija w upalne popołudnie bardzo przyjazny.
Ciekawe miejsce, w sumie dość blisko miasta, a zupełnie takie... prowincjonalne (w pozytywnym sensie).
Jednak na wieczorne posiedzenie przy piwku sugeruję wziąć jakieś, za przeproszeniem, repellenty...
Comment
-
Comment