Żurawia 47/49, Spiskowcy rozkoszy [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Komar_Pafnucy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.08
    • 1114

    #16
    Wczoraj Artezana zastąpiło Naked Mummy. Kawka jeszcze jest. Ludzi jak zwykłe pełno.

    Multitap Crawl
    Multitap Crawl na Facebook

    "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
    Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #17
      z beczki Angielskie śniadanie i Black Hope
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • vietnam
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2011.05
        • 117

        #18
        Wiadomo już kiedy nastąpi otwarcie piwnicy ?
        Zdaje się, że miało to być jakoś na początku roku.
        Obecna ilość przestrzeni dla klientów, zniechęca mnie do spontanicznych wizyt.
        Szansa na wolne miejsce jest znikoma.

        Comment

        • Prusak
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 4485

          #19
          Wczoraj w "Spiskowcach" byłem świadkiem tego jak dwie młode kobiety konsumowały piwo i pomyślałem sobie, że koniec świata się zbliża. Obie piły z butelek, jedna Rowing Jacka, druga któryś z wynalazków Dionizosa w papierku. Scena sama w sobie pyszna, a "dzisiejsza młodzież" potrafi zaskakiwać.

          Comment

          • sugarsweet
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2012.08
            • 11

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
            Wczoraj w "Spiskowcach" byłem świadkiem tego jak dwie młode kobiety konsumowały piwo i pomyślałem sobie, że koniec świata się zbliża. Obie piły z butelek, jedna Rowing Jacka, (...)
            Łezka w oku się kręci... aktualnie na porządku dziennym w Spiskowcach jest pytanie obsługi podającej np. Atak Chmielu lub Rowing Jacka "szklanka będzie potrzebna?"
            Następnie dowiaduję się że szklanki typu nonic rozkradli klienci...
            ...aż ostatecznie "barman" przelewa mi Ale do kufla

            a w międzyczasie nieco się zmieniło na "rynku". Pintę sprzedają u mnie nawet osiedlowe sklepy... tak, tak... Pani która sprzedaje rozróżnia co najwyżej piwo jasne i ciemne, ale zastanawiam się co gorsze... kupić w sklepie i mieć przyjemność, czy poczuć się źle na mieście...
            Last edited by sugarsweet; 2013-05-26, 20:45.

            Comment

            • docent
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.10
              • 5205

              #21
              Dolna sala ma być gotowa za jakieś 3 tygodnie. Nalewaków ma być tam 6.
              Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
              Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
              Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
              Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

              Comment

              • abelincoln
                Porucznik Browarny Tester
                🥛🥛🥛
                • 2010.01
                • 296

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
                Dolna sala ma być gotowa za jakieś 3 tygodnie. Nalewaków ma być tam 6.

                Dzisiaj część piwnicy była już otwarta - ale bez żadnego dodatkowego baru. Z piw była ciemna Cerna Hora oraz Amber Boy. Ten drugi polany w temperaturze która przeziębiła by niejedną pszenicę i w wersji prawie bezgazowej. Ale, w przeciwieństwie do Kufli i Gorączki, były chociaż wolne miejsca...

                Comment

                • purc
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2009.02
                  • 650

                  #23
                  Żeby nawet w SR lano 100 piw i przejeżdżało tamtędy 40 pociągów z piwem na minutę, to ja zawsze będę wpadał do pani Małgosi w GZ na 1 czy dwa RJ czy inne podobne. O tyle bardziej sobie cenię atmosferę w tym fantastycznym lokalu od bezdusznej przestrzeni - z dołem czy bez - pełnej młodych kretynów popijających piwko z butelki przy pełnej aprobacie abnegackich pań i młodzieńców zza baru.

                  Comment

                  • Komar_Pafnucy
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.08
                    • 1114

                    #24
                    Dolny bar, z dodatkowymi sześcioma kranami, został otwarty po 23. Wcześniej się po prostu nie wyrobili. W edukacji młodzieży walącej piwo z butli z pewnoscią pomogą te dodatkowe nalewaki (póki co, oni nawet nie wiedzą, że to wieśniactwo ). Wystrój dołu, przynajmniej na razie, jest dość minimalistyczny. Za to jest tam znacznie chłodniej niż na górze i znacznie więcej miejsca.
                    Potwierdzam, że Amber Boy był wczoraj fatalny.

                    Multitap Crawl
                    Multitap Crawl na Facebook

                    "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                    Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                    Comment

                    • VanPurRz
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2008.09
                      • 4229

                      #25
                      Na dole bardzo fajny wystrój wystrój i atmosfera. Ech żeby generalnie przychodzili tam inni ludzie (nie młodzi prężni z wielkich miast tylko po prostu ludzie z każdej sfery) to byłoby Ok. Ale tak to strasznie denerwujące jest to, że 80% pije z butelki (oczywiście bez szkła) i nawet nie spojrzy na nalewaki. Generalnie jest potencjał ale pewnie ceny nie ściągną normalnych ludzi z różnych klas.
                      ps. Fajna muzyka - rock metal, trochę starego punka w stylu sex pistols
                      "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                      Comment

                      • yoda79
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2013.01
                        • 861

                        #26
                        Co na kranach leją?

                        Comment

                        • VanPurRz
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2008.09
                          • 4229

                          #27
                          Stare ale Jare, Odsiecz Wiedeńska, Friut Ale Chmlumec, Marzen z Felsena, Coder z Artezana, , skończył się King of Hope i nie pamiętam dwóch
                          "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                          Comment

                          • Antylop
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2009.10
                            • 1415

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
                            Żeby nawet w SR lano 100 piw i przejeżdżało tamtędy 40 pociągów z piwem na minutę, to ja zawsze będę wpadał do pani Małgosi w GZ na 1 czy dwa RJ czy inne podobne. O tyle bardziej sobie cenię atmosferę w tym fantastycznym lokalu od bezdusznej przestrzeni - z dołem czy bez - pełnej młodych kretynów popijających piwko z butelki przy pełnej aprobacie abnegackich pań i młodzieńców zza baru.
                            Masz rację Purc. To wieśniackie picie piwa z butelki i wszechobecny szpan skutecznie niszczą każdą atmosferę... Szczęśliwie są jeszcze miejsca "na poziomie".
                            Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...

                            Comment

                            • purc
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.02
                              • 650

                              #29
                              Dzięki za wsparcie od - jak widzę - najbardziej zaangażowanego i entuzjastycznego miłośnika piwa na browarbizie. Do zobaczenia w Gdańsku we wrześniu i w grudniu. Przyjemnie będzie spotkać się i pogadać z prawdziwym fanem piwa - Twoje zdrowie /wznoszę RJ/ Antylop.
                              Last edited by purc; 2013-07-13, 23:35.

                              Comment

                              • Antylop
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2009.10
                                • 1415

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
                                Dzięki za wsparcie od - jak widzę - najbardziej zaangażowanego i entuzjastycznego miłośnika piwa na browarbizie. Do zobaczenia w Gdańsku we wrześniu i w grudniu. Przyjemnie będzie spotkać się i pogadać z prawdziwym fanem piwa - Twoje zdrowie /wznoszę RJ/ Antylop.
                                Dziękuję za ten wspaniały tytuł
                                We wrześniu i w grudniu będę na miejscu, więc możemy się spotkać.
                                Niestety w trójmiejskich pubach nie ma takiego wyboru piwa jak w stolicy.
                                Ps.Właśnie jadę do Krakowa.
                                Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X