Tweet
Długo czekaliśmy ale się doczekaliśmy
. W połowie września chłopaki z Brokreacji mogli pochwalić się pierwszą warką uwarzoną we własnym browarze. Był to Pils (10°Blg, 4,5%) o nazwie First Batch, którego oczywiście nie omieszkaliśmy spróbować jako pierwszego
w czasie naszej wizytacji 8.11.2024.
Tak się szczęśliwie złożyło, że rok 2024 zaowocował nie tylko otwarciem browaru ale i zakończeniem ciągnącego się równie długo remontu linii kolejowej. Przez kilka lat kursowały tu 1-2 (!) pary składów na dobę, obecnie do Zatora można dojechać przez cały dzień co godzinę, tak od strony Krakowa jak i Oświęcimia (z nocną przerwą od 0 do 4). Od dworca do browaru jest 700 m, więc dojście zajmie 8-10 minut.
Duży, prostokątny, czarny budynek jest dobrze widoczny już z daleka, nie zabrakło wielkich firmowych logo z każdej strony, przy ulicy są też tablice zapraszające do restauracji. Mieści się ona na parterze piętrowej części, nad nią na górze znajdują się biura, laboratorium oraz pomieszczenia socjalne dla załogi. Browar jest oddzielony od restauracji barem i szklaną ścianą, co pozwala gościom na obserwację znacznej jego części popijając piwo przy stolikach. Trzeci segment hali za browarem zajmuje magazyn wysokiego składowania.
My oczywiście umówiliśmy się wcześniej z chłopakami na wizytę i pomimo że akurat trwało warzenie, mieliśmy możliwość zajrzenia dosłownie w każdy kąt.
Sprzęt dostarczyła firma Technum. Warzelnia o wybiciu 30 hl jest 4-naczyniowa (kadź zacierna, kocioł warzelny, kadź filtracyjna i whirpool), co pozwala na warzenie "na zakładkę". Ogrzewana jest elektrycznie, co wspomagają panele fotowoltaiczne zamontowane na dachu, nośnikiem ciepła jest glikol, który oczywiście służy również do chłodzenia tanków. Na tą chwilę nie jest jeszcze podłączony automatyczny podajnik słodu i odbioru młóta po filtracji, więc jest trochę fizycznej roboty, ale to kwestia niedługiego czasu. Wtedy podstawowy słód (Viking) będzie dostarczany luzem i składowany w dwóch zbiornikach umieszczonych na zewnątrz z tyłu browaru.
Tankofermentorów jest obecnie 20: 12x46 hl, 6x60 hl i 2x90 hl. Do tego jeden stojący tank leżakowy 90 hl służący głównie jako pośredniczący przy rozlewie. Jednak miejsca pozostało jeszcze sporo, więc dostawienie kolejnych tankofermentorów lub leżakowych nie jest wykluczone.
Są jeszcze 2 pomarańczowe zbiorniki o pojemności 40 hl do gromadzenia CO2 odzyskanego w czasie fermentacji z przeznaczeniem na cele technologiczne.
Obok tanków znajdują się linie rozlewu butelkowego i puszkowego. Akurat kończył się rozlew trzech nowych piw dla Kauflandu pod wspólną nazwą BRO: Lager, Pale Ale, Fruit Ale.
Oczywiście zajrzeliśmy też do innych niezbędnych w browarze pomieszczeń: stacja sanitacyjna CIP, agregaty, śrutownik, magazyn, zaplecze socjalne, biuro.
Całość fajnie zaprojektowana i robi bardzo dobre wrażenie.
Po obowiązkowych poczęstunkach wprost z tanków daliśmy chłopakom spokojnie pracować i na dalszą konsumpcję przenieśliśmy się do restauracji.
Wystrój nowoczesny, duże przeszklenie dające dużo dziennego światła. Stoły z blatami z jasnego drewna na czarnej podstawie, większość 4-osobowych niskich (14) z czarnymi krzesłami, są też 3 wysokie ze stołkami tuż przy szklanej ścianie oddzielającej od browaru, oraz jeszcze 4 większe 8-osobowe z kanapami. Na barze 16 kranów z czego 8.11.2024 czynnych było 15. Na lustrzanej tablicy z piwnym asortymentem uczciwie były oznaczone piwa uwarzone już w Zatorze i te pochodzące jeszcze ze Szczyrzyca. Na stołach jest też osobne piwne menu z dokładnymi opisami.
Zator:
- First Batch - Pils, 10°Blg, 4,5%. 13/ 16/ 30 zł za 0,3/ 0,5/ 1 l.
- The Teacher - Pils, 12°, 4,8%. 13/ 16/ 30 zł
- The Nurse - Hefeweizen, 12°, 4,9%. 13/ 16/ 30 zł
- The Dealer - APA, 12°, 4,7%. 15/ 17/ 33 zł
- The Dancer - Witbier, 13°, 5,3%. 13/ 16/ 30 zł
- The Artist - Mango Wheat IPA, 15°, 5,9%. 16/ 18/ 34 zł
- Sunfire - NEIPA, 15°, 6,2%. 18/ 22/ 41 zł
- Unbroken - West Coast IPA, 16°, 7,2%. 18/ 22/ 41 zł
- Serenity - Pastry Sour, 18°, 5,7%. 18/ 22/ 41 zł
- Apothecary - Foreign Extra Stout, 18°, 6,5%. 17/ 20/ 37 zł
Szczyrzyc:
- Lager No Alko 0,5 %. 13/ 16/ 30 zł
- The Bartender - Pale Ale, 12°, 17/ 20/ 39 zł
- The Lumberjack - Rye American Stout, 16°, 6,7%. 16/ 18/ 34 zł
- The Fighter - Imperial IPA, 19°, 8,9%. 17/ 20/ 37 zł
- Potion 26 - Imperial Stout, 25°, 9,1%. 25 zł za 0,3 l
Fajną opcją jest deska 5x0,15 l, na którą można wybrać sobie dowolne piwa z wyjątkiem Potion 26.
Każde z piw jest też dostępne na wynos w butelkach lub w puszkach, wszystkie są wystawione na półkach pomiędzy wejściem a barem. Są tu również 3 osobne nalewaki do napełniania PET-ów (20-24 zł/litr). W sprzedaży także kilka rodzajów szkła firmowego, podkładki firmowe dostępne na barze.
Dobry wybór jedzenia choć 90% dań jest mięsnych. Dania główne (około 10) w cenach 47 (filet z kurczaka) - 89 zł (golonka z dzika). Dla mięsożerców fajną opcją jest możliwość zamówienia golonki, żeberek lub schabu wraz z litrowym piwem za 10 zł. Oprócz klasyki można zjeść też pizze (35-44 zł) i burgery (44-48 zł).
Bardzo podobało nam się tak w browarze jak i w restauracji. Dobrze, że ją zaprojektowano bo w Polsce generalnie brak możliwości wypicia świeżego piwa wprost w browarze rzemieślniczym. A są one bardzo smaczne więc warto tu wpadać. Dziękując ekipie Brokreacji za oprowadzenie i gościnę życzę by wszystko działało bezawaryjnie i szło zgodnie z planem - niech się darzy!
Restauracja obecnie czynna: śr, czw. 13-21, pt. 13-22, sob. 12-22, nd. 12-21. Na okres letni dni pracy są wydłużane.
Na fotkach:
1. Brokreacja od strony restauracji.
2. Warzelnia (z prawej zbiorniki wody zimnej i gorącej).
3. Tankofermentory 46 hl.
4. Tankofermentory 90 i 60 hl (pierwszy z prawej tank leżakowy 90 hl), przed nimi napełniarka do butelek.
5. Widok ogólny browaru z tarasu na piętrze.
. W połowie września chłopaki z Brokreacji mogli pochwalić się pierwszą warką uwarzoną we własnym browarze. Był to Pils (10°Blg, 4,5%) o nazwie First Batch, którego oczywiście nie omieszkaliśmy spróbować jako pierwszego w czasie naszej wizytacji 8.11.2024.Tak się szczęśliwie złożyło, że rok 2024 zaowocował nie tylko otwarciem browaru ale i zakończeniem ciągnącego się równie długo remontu linii kolejowej. Przez kilka lat kursowały tu 1-2 (!) pary składów na dobę, obecnie do Zatora można dojechać przez cały dzień co godzinę, tak od strony Krakowa jak i Oświęcimia (z nocną przerwą od 0 do 4). Od dworca do browaru jest 700 m, więc dojście zajmie 8-10 minut.
Duży, prostokątny, czarny budynek jest dobrze widoczny już z daleka, nie zabrakło wielkich firmowych logo z każdej strony, przy ulicy są też tablice zapraszające do restauracji. Mieści się ona na parterze piętrowej części, nad nią na górze znajdują się biura, laboratorium oraz pomieszczenia socjalne dla załogi. Browar jest oddzielony od restauracji barem i szklaną ścianą, co pozwala gościom na obserwację znacznej jego części popijając piwo przy stolikach. Trzeci segment hali za browarem zajmuje magazyn wysokiego składowania.
My oczywiście umówiliśmy się wcześniej z chłopakami na wizytę i pomimo że akurat trwało warzenie, mieliśmy możliwość zajrzenia dosłownie w każdy kąt
.Sprzęt dostarczyła firma Technum. Warzelnia o wybiciu 30 hl jest 4-naczyniowa (kadź zacierna, kocioł warzelny, kadź filtracyjna i whirpool), co pozwala na warzenie "na zakładkę". Ogrzewana jest elektrycznie, co wspomagają panele fotowoltaiczne zamontowane na dachu, nośnikiem ciepła jest glikol, który oczywiście służy również do chłodzenia tanków. Na tą chwilę nie jest jeszcze podłączony automatyczny podajnik słodu i odbioru młóta po filtracji, więc jest trochę fizycznej roboty, ale to kwestia niedługiego czasu. Wtedy podstawowy słód (Viking) będzie dostarczany luzem i składowany w dwóch zbiornikach umieszczonych na zewnątrz z tyłu browaru.
Tankofermentorów jest obecnie 20: 12x46 hl, 6x60 hl i 2x90 hl. Do tego jeden stojący tank leżakowy 90 hl służący głównie jako pośredniczący przy rozlewie. Jednak miejsca pozostało jeszcze sporo, więc dostawienie kolejnych tankofermentorów lub leżakowych nie jest wykluczone.
Są jeszcze 2 pomarańczowe zbiorniki o pojemności 40 hl do gromadzenia CO2 odzyskanego w czasie fermentacji z przeznaczeniem na cele technologiczne.
Obok tanków znajdują się linie rozlewu butelkowego i puszkowego. Akurat kończył się rozlew trzech nowych piw dla Kauflandu pod wspólną nazwą BRO: Lager, Pale Ale, Fruit Ale.
Oczywiście zajrzeliśmy też do innych niezbędnych w browarze pomieszczeń: stacja sanitacyjna CIP, agregaty, śrutownik, magazyn, zaplecze socjalne, biuro.
Całość fajnie zaprojektowana i robi bardzo dobre wrażenie.
Po obowiązkowych poczęstunkach wprost z tanków
daliśmy chłopakom spokojnie pracować i na dalszą konsumpcję przenieśliśmy się do restauracji. Wystrój nowoczesny, duże przeszklenie dające dużo dziennego światła. Stoły z blatami z jasnego drewna na czarnej podstawie, większość 4-osobowych niskich (14) z czarnymi krzesłami, są też 3 wysokie ze stołkami tuż przy szklanej ścianie oddzielającej od browaru, oraz jeszcze 4 większe 8-osobowe z kanapami. Na barze 16 kranów z czego 8.11.2024 czynnych było 15. Na lustrzanej tablicy z piwnym asortymentem uczciwie były oznaczone piwa uwarzone już w Zatorze i te pochodzące jeszcze ze Szczyrzyca. Na stołach jest też osobne piwne menu z dokładnymi opisami.
Zator:
- First Batch - Pils, 10°Blg, 4,5%. 13/ 16/ 30 zł za 0,3/ 0,5/ 1 l.
- The Teacher - Pils, 12°, 4,8%. 13/ 16/ 30 zł
- The Nurse - Hefeweizen, 12°, 4,9%. 13/ 16/ 30 zł
- The Dealer - APA, 12°, 4,7%. 15/ 17/ 33 zł
- The Dancer - Witbier, 13°, 5,3%. 13/ 16/ 30 zł
- The Artist - Mango Wheat IPA, 15°, 5,9%. 16/ 18/ 34 zł
- Sunfire - NEIPA, 15°, 6,2%. 18/ 22/ 41 zł
- Unbroken - West Coast IPA, 16°, 7,2%. 18/ 22/ 41 zł
- Serenity - Pastry Sour, 18°, 5,7%. 18/ 22/ 41 zł
- Apothecary - Foreign Extra Stout, 18°, 6,5%. 17/ 20/ 37 zł
Szczyrzyc:
- Lager No Alko 0,5 %. 13/ 16/ 30 zł
- The Bartender - Pale Ale, 12°, 17/ 20/ 39 zł
- The Lumberjack - Rye American Stout, 16°, 6,7%. 16/ 18/ 34 zł
- The Fighter - Imperial IPA, 19°, 8,9%. 17/ 20/ 37 zł
- Potion 26 - Imperial Stout, 25°, 9,1%. 25 zł za 0,3 l
Fajną opcją jest deska 5x0,15 l, na którą można wybrać sobie dowolne piwa z wyjątkiem Potion 26.
Każde z piw jest też dostępne na wynos w butelkach lub w puszkach, wszystkie są wystawione na półkach pomiędzy wejściem a barem. Są tu również 3 osobne nalewaki do napełniania PET-ów (20-24 zł/litr). W sprzedaży także kilka rodzajów szkła firmowego, podkładki firmowe dostępne na barze.
Dobry wybór jedzenia choć 90% dań jest mięsnych. Dania główne (około 10) w cenach 47 (filet z kurczaka) - 89 zł (golonka z dzika). Dla mięsożerców fajną opcją jest możliwość zamówienia golonki, żeberek lub schabu wraz z litrowym piwem za 10 zł. Oprócz klasyki można zjeść też pizze (35-44 zł) i burgery (44-48 zł).
Bardzo podobało nam się tak w browarze jak i w restauracji. Dobrze, że ją zaprojektowano bo w Polsce generalnie brak możliwości wypicia świeżego piwa wprost w browarze rzemieślniczym. A są one bardzo smaczne więc warto tu wpadać
. Dziękując ekipie Brokreacji za oprowadzenie i gościnę życzę by wszystko działało bezawaryjnie i szło zgodnie z planem - niech się darzy! Restauracja obecnie czynna: śr, czw. 13-21, pt. 13-22, sob. 12-22, nd. 12-21. Na okres letni dni pracy są wydłużane.
Na fotkach:
1. Brokreacja od strony restauracji.
2. Warzelnia (z prawej zbiorniki wody zimnej i gorącej).
3. Tankofermentory 46 hl.
4. Tankofermentory 90 i 60 hl (pierwszy z prawej tank leżakowy 90 hl), przed nimi napełniarka do butelek.
5. Widok ogólny browaru z tarasu na piętrze.
Przecież podałem jakie jest wybicie warzelni i pojemności tanków więc widać, że to spory browar rzemieślniczy. A że mają pod jednym dachem własną restaurację to nie świadczy, że są restauracyjnym. Leśniczy ci odpowiedział i ja potwierdzam, że piwa z Brokreacji są dość łatwo dostępne tak w specjalistykach jak i w marketach.
Comment