Zachęcony przez Roberta Makłowicza namówiłem towarzystwo na wizytę w "Chłopskim Jadle".
Wystrój strasznie ludowy, można siedzieć prze drewnianym stole,z nieheblowanych desek, albo w starych saniach.
Jedzenie wyśmienite, piwo grzane z konfiturą podawane w kuflach, rewelacja! Szczerze polecam, konieczny tylko zasobny portfel.
Wystrój strasznie ludowy, można siedzieć prze drewnianym stole,z nieheblowanych desek, albo w starych saniach.
Jedzenie wyśmienite, piwo grzane z konfiturą podawane w kuflach, rewelacja! Szczerze polecam, konieczny tylko zasobny portfel.