Tweet
Karczma + hotel + centrum konferencyjne położone na Przełęczy Kocierskiej, przy widokowo ciekawej drodze z Andrychowa do Żywca przez Beskid Mały. Lokal spory, w stylu góralskim (kelnerki w strojach "ludowych" prezentują się świetnie...). W ofercie piwnej lane z beczki: Porter Żywiecki (akurat nie było, w karcie chyba po 6 zł), Paulaner (9 zł/0,5 l) i Żywiec. Musiałem zadowolić się butelkowym Porterem (5zł/0,33 l). Jedzenie dobre. Ceny do wytrzymania.
-
-
Beczkowy Porter Żywiecki wyleciał z karty. Butelkowy się ostał w karcie, ale i tak go nie było. Skończyło się na lanym Paulanerze (9 zł/0,5 l, 7 zł/ 0,3 l), ale jakiś strasznie bananowy był... (spokojnie pijalny, ale bez rewelacji). -
W tej chwili mają beczkowe Brackie (6 zł.), Żywiec (7 zł.) i Paulaner (11 zł.).
Piłem Brackie, świeże i odpowiednio schłodzone- warto.
Karczma czynna przez cały tydzień od 9:00 do 23:00.Comment
-
Bardzo się cieszę, że właśnie taki lokal powstał akurat w Cieszynie. Lubię tam jeździć, lubię klimat tego miasta, a na moim piwnym szlaku właśnie dodałem Czarnego Koguta.
Browar wystartował pierwszego marca, a nam udało się ich odwiedzić dwa i pół tygodnia później czyli 18 marca. Browar,... -
Cześć,
mam taki niecny plan odwiedzin wszystkich browarów restauracyjnych w Polsce, tylko problem stanowi ustalenie ich kompletnej listy. Już myślałem, że mi się to udało i takich miejsc jest 109, ale w zeszły weekend byłem w Giżycku i okazało się, że tam również jest minibrowar... -
Piwo jest opisane tu:
https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...taxis-pilsener
ale ten browar z Ratyzbony (Regensburg) już długo nie działa, choć na kontrze jest podany adres (rzeczywiście są budynki magazynowe Thurn und Taxisa),... -
Skoro już byliśmy w Zakopanem to oprócz browaru Gwarno trzeba było odwiedzić i drugi niedawno powstały, jakim jest Pstrąg Górski. Mieści się u dołu osławionego zakopiańskiego deptaka, i jest kolejnym browarem restauracyjnym właściciela Watry znajdującej się z przeciwnym, górnym końcu... -
Browar ulokowany na pierwszym piętrze dość dużego budynku. Wejście jak do mieszkania (przynajmniej to którym my weszliśmy), jednak po przekroczeniu progu ukazuje się na prawdę fajne wnętrze, które w sumie nie odbiega mocno od typowego restauracyjnego klimatu, ot karczma.
Sama...
Comment